Senat chce więcej pieniędzy na zdrowie, m.in. onkologię, kardiologię i psychiatrię dziecięcą
Wzrost finansowania m.in. leczenia szpitalnego nowotworów, chorób sercowo-naczyniowych, niepłodności oraz nakładów na psychiatrię dziecięcą - za tym opowiedziała się senacka Komisja Zdrowia.

Senacka Komisja Zdrowia zajęła się 4 stycznia kwestią finansowania ochrony zdrowia wynikającą m.in. z ustawy budżetowej na 2022 rok. Przyjęła trzy poprawki do ustawy budżetowej.
Jakie poprawki do ustawy budżetowej na 2022 r. zgłosił Senat
Pierwsza poprawka zakłada zwiększenie o 20 mld zł dotacji podmiotowej dla NFZ. Ma ona być przeznaczona na finansowanie świadczeń gwarantowanych z zakresu lecznictwa szpitalnego, w szczególności chorób nowotworowych, układu sercowo-naczyniowego oraz świadczeń z zakresu opieki psychiatrycznej i ambulatoryjnej opieki specjalistycznej, a także rehabilitacji leczniczej.
Komisja opowiedziała się także za zwiększeniem o 100 mln zł wydatków bieżących na program leczenia niepłodności metodą in vitro.
– Mamy problem z dzietnością. Program ten był kiedyś finansowany i uważamy, że powinniśmy absolutnie do tego finansowania wrócić - uzasadniła zaproponowaną zmianę do ustawy przewodnicząca komisji Beata Małecka-Libera.
Dodatkowo komisja zaproponowała zwiększenie o 100 mln zł środków przewidzianych na dofinansowanie lecznictwa psychiatrycznego dzieci i młodzieży.
Senatorowie zaznaczyli, że budżet na ochronę zdrowia jest "absolutnie niewystarczający", szczególnie w obliczu trwającej od prawie dwóch lat pandemii, jak również wzrastającej inflacji, co wiązać się będzie ze zwiększeniem kosztów ponoszonych przez placówki lecznicze.
– Jeżeli wszyscy zgodnie nie zagłosujemy za tymi poprawkami i nie zwiększymy radykalnie dopływu środków finansowych, to tragedia, jaka jest w tej chwili, będzie już nie od odwrócenia. I mam nadzieję, że minister zdrowia ma tę świadomość – powiedziała Beata Małecka-Libera.
Min. Gadomski: będzie wyższa składka zdrowotna, a tym samym więcej pieniędzy na zdrowie
Obecny na posiedzeniu komisji wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski zaznaczył, że 2022 rok będzie rokiem szczególnym, jeśli chodzi o finansowanie polityki zdrowotnej, ponieważ przyspieszono ścieżkę wzrostu nakładów na ochronę zdrowia i po przyjęciu tzw. ustawy 7 proc. PKB wyniosą one w 2022 roku 133,6 mld zł.
– To istotne zwiększenie, bo wobec pierwotnych planów to więcej o ponad 4 mld zł. A w stosunku do 2021 roku to zwiększenie o ponad 13 mld zł – zaznaczył Gadomski.
Dodał, że wyższe nakłady w tym roku wynikają: po pierwsze, ze zwiększenia składki zdrowotnej; po drugie, z podniesienia wydatków budżetowych w częściach, które dotyczą sektora ochrony zdrowia.
Przypomniał, że rosną one w 2022 roku do kwoty 24,9 mld zł, czyli w ujęciu rok do roku o 2,2 mld zł. Z kolei "koszty NFZ rosną o prawie 11 mld zł, do kwoty 108,3 mld zł".
W dyspozycji ministra zdrowia (część 46. budżetu) w tym roku – jak wyliczył dalej Gadomski - będzie prawie 15 mld zł, tj. więcej o 3 mld zł wobec kwoty zaplanowanej na 2021 roku.
ZOBACZ TAKŻE: Komu przyznano dotacje z resortu zdrowia w 2021 r.? Znamy listę jednostek i kwoty
Marszałek Sejmu Tomasz Grodzki podsumował, że "to budżet, który można określić jednym słowem – wszystko zostanie tak, jak jest". Zaznaczył, że spora część budżetu na ochronę zdrowia "pójdzie na prąd i gaz, procent PKB się nie zwiększy (…), czyli czeka nas stagnacja".
Natomiast senatorka Alicja Chybicka wskazała, że ten wzrost dla NFZ "będzie pochodził z kieszeni nas wszystkich - z podatku zdrowotnego, a nie części budżetowej, którą państwo powinno przeznaczyć na ochronę zdrowotną". Pytała, czy ten budżet pozwoli zredukować zadłużenie szpitali i unormować sytuację w polskim ratownictwie medycznym.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Reforma systemu szpitali w Polsce. Projekt ustawy idzie do konsultacji
Prof. Opolski: bez 6 proc. PKB na zdrowie do 2024 r. społeczeństwu grozi zapaść opieki zdrowotnej
Pandemia uderzyła mocno w uzdrowiska. Nowe wymogi mogą je dobić
Źródło: Puls Medycyny