Molnupiravir warunkowo dopuszczony do użytku w Wlk. Brytanii
Wielka Brytania jest pierwszym krajem na świecie, który zatwierdził lek antywirusowy przeciw COVID-19, który może być przyjmowany w domu. Chodzi o molnupiravir.

Zgodnie z decyzją brytyjskiego regulatora molnupiravir firmy Merck może być podawany pacjentom dorosłym, u których test potwierdził zakażenie SARS-CoV-2. Kolejnym warunkiem, który musi zostać spełniony, jest stwierdzenie u danego chorego przynajmniej jednego z czynników ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19.
Kto będzie leczony molnupiravirem?
Molnupiravir będzie podawany doustnie, dwa razy dziennie przez pięć dni. Do terapii będą kwalifikowani chorzy o łagodnym lub umiarkowanym przebiegu infekcji, których stan pozwala na leczenie w warunkach domowych.
– Dzisiaj jest historyczny dzień dla naszego kraju, gdyż Wielka Brytania jest pierwszym krajem na świecie, który zatwierdził lek antywirusowy przeciw COVID-19, który może być przyjmowany w domu. Pracujemy pełną parą w rządzie i razem z NHS (publiczną służbą zdrowia - PAP), aby określić plany podawania molnupiraviru pacjentom tak szybko, jak to możliwe - poinformował brytyjski minister zdrowia Sajid Javid.
Molnupiravir jest obecnie w trakcie procesu zatwierdzania przez organy regulacyjne w USA, Unii Europejskiej i w innych krajach. Wiązane są z nim ogromne nadzieje - jego wprowadzenie z sukcesem do praktyki klinicznej byłoby przełomem na miarę opracowania szczepionek przeciwko SARS-CoV-2. Większość ekspertów zwraca bowiem uwagę na konieczność stworzenia efektywnej terapii na COVID-19, którą pacjenci mogliby przyjmować w warunkach domowych i w prostej formie, najlepiej doustnie.
Początkowe dostawy będą ograniczone
Merck ogłosił, że może wyprodukować do końca roku lek w liczbie pozwalającej na zabezpieczenie do 10 milionów cykli leczenia, ale wiele z tych dostaw zostało już zakupionych przez poszczególne kraje. W październiku brytyjski rząd ogłosił, że zawarł umowę na tabletki wystarczające na 480 tys. cykli leczenia i spodziewa się, że molnupiravir zacznie być podawany jeszcze tej zimy.
W czasie badań klinicznych, w których uczestniczyło 775 pacjentów, stwierdzono, że 7,3 proc. pacjentów przyjmujących molnupiravir było hospitalizowanych i nie było żadnego zgonu, podczas gdy w grupie pacjentów, którzy dostali placebo było to 14,1 proc., a osiem osób zmarło później na COVID-19. Dane zostały opublikowane w komunikacie prasowym i nie zostały jeszcze zweryfikowane.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Merck udostępni nieodpłatnie licencję na produkcję molnupiraviru. Trafi do wybranych państw
Czy lek na COVID-19 zastąpi szczepionki przeciwko SARS-CoV-2?
Źródło: Puls Medycyny