Miłkowski: rynek prywatny może być uzupełnieniem publicznego systemu ochrony zdrowia
W NFZ przy kontraktowaniu nie ma kryterium, czy dany podmiot jest publiczny, czy nie i w związku z tym to nie ma żadnego znaczenia przy kontraktowaniu – podkreślił wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski podczas konferencji “Polityka lekowa”, pytany o to, jaką rolę prywatnego sektora widzi w systemie ochrony zdrowia.

- Cały rynek POZ nie ma dużo publicznych podmiotów. W małych miasteczkach są to przede wszystkim prywatne praktyki. Bez prywatnego sektora na pewno nie dalibyśmy rady w POZ czy w opiece ambulatoryjnej, ale w szpitalach już mniej – zaznaczył Maciej Miłkowski.
- Ta sytuacja się istotnie nie zmieni – podkreślił wiceminister. Rynek prywatny jest równo traktowany, ale jest uzupełnieniem systemu publicznego – powiedział Miłkowski pytany o to, jaką rolę prywatnego sektora widzi w systemie ochrony zdrowia.
Sektor prywatny potrzebuje jasnych zasad funkcjonowania
- Ta nasza rola jest spontaniczna, czyli rozwija się od lat. Nie ma żadnych wyznaczonych ram, ale brak tych ram też nas ogranicza. Od lat jest podobnie, mimo że w pandemii udział sektora prywatnego miał znaczenie. Ale nadal nic się nie zmienia. Prywatny inwestor powinien mieć jasną perspektywę. Tego mi brak i tego, żeby się zastanowić, gdzie ma inwestować sektor prywatny – podkreślała Anna Rulkiewicz, prezes Grupy LuxMed. - Nie znam takiej sytuacji, żeby służbę zdrowia w jakimś kraju utrzymał tylko system publiczny - dodała.
ZOBACZ TAKŻE: Maciej Miłkowski o noweli ustawy refundacyjnej i zmianach w programach lekowych
Miłkowski: przez najbliższy rok NFZ będzie się przygotowywał do zmiany w finansowaniu świadczeń
Źródło: Puls Medycyny