W Polsce wzrasta liczba zakażonych bakterią New Delhi
Coraz więcej przypadków zakażenia bakterią New Delhi w szpitalach województwa warmińsko-mazurskiego, w jednej z placówek ognisko objęło aż 89 osób – alarmują eksperci.
Specjaliści apelują do dyrekcji szpitali z województwa warmińsko-mazurskiego o wzmożoną czujność, ale także o niezatajanie informacji o zakażeniu New Delhi, jeśli takie przypadki zostaną wykryte. Jest to niestety coraz bardziej prawdopodobne – w 2017 r. stwierdzono dwa ogniska bakterii w regionie, w 2018 r. cztery.

"Jedno z tych ognisk w jednym z dużych szpitali liczyło aż 89 przypadków. Bakteria była na wielu oddziałach, m.in. chirurgii, więc można zaryzykować stwierdzenie, że w tym szpitalu bakteria ta była niemal wszędzie. (…) Znamy przypadek, gdy placówka, która przekazała pacjenta z New Delhi innej placówce, ani słowem się o tym nie zająknęła” – poinformował Janusz Dzisko, szef wojewódzkiego sanepidu w Olsztynie.
Lekceważenie i ukrywanie przypadków zakażeń może doprowadzić do ich rozprzestrzenienia na terenie całego kraju. „Puls Medycyny” już dwa lata temu donosił o wzrastającej w bardzo szybkim tempie ilości zakażeń bakterią New Delhi w warszawskich szpitalach. Pierwszy przypadek New Delhi w Polsce zanotowano w Warszawie w 2011 roku., obecnie najwięcej odnotowuje się ich na Mazowszu, Podlasiu, Warmii i Mazurach.
PRZECZYTAJ TAKŻE: NIK: Szpitale walczą z zakażeniami. Wzrosła liczba zakażonych lekoopornymi bakteriami
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: EG/PAP