Szczepionką AstraZeneca będą szczepieni nie tylko nauczyciele
aktualizacja: 15-02-2021, 18:44
Szczepionką przeciw COVID-19 firmy AstraZeneca będą osoby do 65. r.ż.; takie są nowe rekomendacje ekspertów - przekazał szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. programu szczepień Michał Dworczyk. Preparatem AstraZeneca szczepione będą także osoby z grupy zero, które nie przyjęły jeszcze szczepionki przeciw COVID-19.
29 stycznia Europejska Agencja Leków (EMA) dopuściła na rynek UE szczepionkę firmy AstraZeneca. Jak wynika z charakterystyki tej szczepionki, podaje się ją osobom dorosłym w wieku 18 lat i starszym. Zaznaczono jednak, że "obecnie istnieją ograniczone dane o skuteczności szczepionki AstryZeneki u osób w wieku 55 lat i starszych".
Szczepionka AstraZeneca dla osób do 65. roku życia
Rada Medyczna przy premierze Mateuszu Morawieckim początkowo zarekomendowała szczepienie preparatem AstraZeneca osób zakwalifikowanych w Narodowym Programie Szczepień do grupy Ic, m.in. nauczycieli, poniżej 60 lat. Natomiast nauczycieli powyżej 60. roku życia Rada zalecała szczepić zarejestrowanymi preparatami opartymi o technologie wykorzystujące mRNA - firmy Pfizer/BioNTech i Moderny.
12 lutego Michał Dworczyk, który jest pełnomocnikiem rządu ds. szczepień, przekazał, że po konsultacjach ze środowiskami medycznymi i ekspertami szef resortu zdrowia wydał wytyczne mówiące o tym, że szczepionką firmy AstraZeneca mogą być szczepione osoby urodzone w roku 1956 oraz młodsze. Oznacza to - doprecyzował - że szczepionką tą mogą być szczepione osoby od 18. do 65. roku życia.
"Zapisy nauczycieli i opiekunów w żłobkach, które zaczną się w poniedziałek [15 lutego], będą już uwzględniały osoby powyżej 60. roku życia, które dotąd nie mogły się szczepić (preparatem AstraZeneca - PAP)" – zwrócił uwagę wyjaśniając, że powodem zmiany są napływające informacje medyczne i wyniki badań.
Dworczyk poruszył też kwestię odstępu między szczepieniami tym preparatem. Przypomniał, że w wytycznych ministra zdrowia znalazło się zalecenie, by odstęp pomiędzy dawkami szczepionki AstraZeneca wynosił 10-12 tygodni. "To jest spowodowane skutecznością działania szczepionki AstraZeneca" - powiedział.
Na początku lutego o wiele szybsze podanie drugiej dawki szczepionki, już po 28 dniach, zapowiadał główny doradca premiera do spraw COVID-19 prof. dr hab. n. med. Andrzej Horban Horban, pytany o rekomendację dotyczącą odstępu między pierwszą a drugą dawką szczepionki AstraZeneca.
W pierwszej kolejności szczepieni tym preparatem mają być nauczyciele poniżej 65. roku życia, którzy powrócili do szkół. Pozostali z nich mają być szczepieni pozostałymi dwiema dostępnymi na rynku szczepionkami, czyli Comirnaty i COVID-19 Vaccine Moderna.
Szczepionka AstraZeneca również dla osób z grupy 0
W piątek (12 lutego) poinformowano również, że preparatem AstraZeneca szczepione będą osoby z grupy zero, które nie przyjęły jeszcze szczepionki. Minister Dworczyk zwrócił uwagę, że w grupie zero cały czas jest kilkaset tysięcy osób niezaszczepionych. "Są tam i lekarze i pracownicy medyczni, ale przede wszystkim osoby współpracujące z podmiotami prowadzącymi działalność leczniczą. Po 3 marca rozpoczniemy szczepienia właśnie grupy zero. Zakończymy je w krótkim czasie. Ta data jest związana z tym, że 2 marca do Polski ma dotrzeć transport liczący około 0,5 mln szczepionek AstraZeneca i one właśnie zostaną przeznaczone na dokończenie szczepień w grupie zero" - wyjaśnił. Dworczyk zaznaczył, że zaszczepiono już 94 proc. lekarzy.
Szczepienia nauczycieli przeciw COVID-19: kiedy, które grupy w pierwszej kolejności?
15 lutego o godz. 8 rozpoczęła się kolejna tura rejestracji na szczepienia przeciw COVID-19: dla pozostałych grup nauczycieli, nauczycieli do 65. roku życia oraz nauczycieli akademickich. Potrwa ona do 18 lutego, do końca dnia. Wszyscy nauczyciele będą szczepieni preparatem firmy AstraZeneca.
Są dwa oddzielne systemy rejestracji: dla nauczycieli uczących w szkołach, przedszkolach i placówkach oświatowych za pomocą Systemu Informacji Oświatowej, dla nauczycieli akademickich i innych osób prowadzących zajęcia na uczelniach za pośrednictwem systemu POL-on.
W ubiegłym tygodniu (od poniedziałku do środy) rejestrować na szczepienia przeciw COVID-19 mogła się pierwsza grypa nauczycieli - ci, którzy obecnie pracują stacjonarnie z dziećmi i młodzieżą:
- nauczyciele wychowania przedszkolnego,
- osoby zatrudnione jako pomoc nauczyciela, pomoc wychowawcy,
- nauczyciele klas 1-3 szkół podstawowych (w tym pracownicy świetlic),
- nauczyciele szkół i placówek specjalnych,
- nauczyciele i instruktorzy praktycznej nauki zawodu,
- pracownicy pedagogiczni poradni psychologiczno-pedagogicznych,
- kadra kierownicza pedagogiczna tych szkół i placówek.
Nie dotyczyło to nauczycieli w wieku powyżej 60 lat, gdyż zgodnie z ówczesnymi zaleceniami Rady Medycznej przy premierze szczepionką AstryZeneki mogły być szczepione w Polsce tylko osoby poniżej 60. roku życia.
Jak podało Ministerstwo Edukacji i Nauki, w ubiegłym tygodniu zarejestrowanych do szczepienia zostało 268 tys. nauczycieli, czyli 65 proc. uprawnionych w pierwszej grupie.
Od 15 lutego będą mogli się zgłosić także wszyscy pozostali nauczyciele, którzy nie znaleźli się w pierwszej grupie nauczycieli, gdyż pracują obecnie z uczniami zdalnie, a także ci nauczyciele, którzy choć byli w pierwszej grupie, nie zgłosili dotąd chęci szczepienia.
Zgłoszenie będzie wyglądało tak jak dotąd. Nauczyciel, który chce zostać zaszczepiony, powinien zgłosić to do dyrektora szkoły, przedszkola lub placówki oświatowej, w której jest zatrudniony. Nauczyciel, który jest zatrudniony w kilku szkołach lub placówkach, ma zgłosić chęć do szczepienia w jednej, wybranej przez siebie.
Następnie dyrektorzy zgłaszają chętnych nauczycieli za pośrednictwem Systemu Informacji Oświatowej przez formularz zgłoszeniowy. Wypełniony formularz z listą zgłoszonych do szczepienia jest przekazywany drogą elektroniczną do MEiN, skąd przekazywany jest dalej do właściwego szpitala węzłowego lub punktu szczepień (nazwa szpitala i jego adres każda szkoła miała widoczny w formularzu; tak samo w przypadku punktu). W momencie dostarczenia szczepionki, szpital lub punkt przypisany szkole ma informować dyrektora szkoły lub placówki, kiedy jego pracownicy mogą przyjechać na szczepienie.
15 lutego ruszyła też rejestracja na szczepienia nauczycieli akademickich i innych osób prowadzących zajęcia na uczelniach. Rejestrować będzie można osoby w wieku do 65 lat.
Za rejestrację na szczepienia nauczycieli akademickich odpowiadać będą rektorzy uczelni. Mogą oni wyznaczyć osobę uprawnioną, która będzie koordynować rejestrację. Rektorzy będą też wybierać miejsca szczepień według listy punktów, która zostanie przekazana im przez resort edukacji i nauki.
Nauczyciel akademicki, który pracuje na więcej niż jednej uczelni lub współpracuje z więcej niż jedną uczelnią, może zgłosić się do zaszczepienia tylko w jednej uczelni.
Uczelnia zbiera od uprawnionych pracowników deklaracje udziału w szczepieniach – jest to krok, który uczelnia organizuje i przeprowadza we własnym zakresie.
Do zgłoszenia pracowników uczelni na szczepienie niezbędny będzie System POL-on (System Informacji o Nauce i Szkolnictwie Wyższym).
Uczelnia w systemie POL-on przygotowuje listę pracowników zainteresowanych udziałem w szczepieniach wraz z wymaganymi danymi. System przekazuje listę zgłoszonych pracowników do NFZ. NFZ przekazuje odpowiednio posegregowane listy zgłoszeń do właściwych punktów szczepień. Punkty kontaktują się z zainteresowanymi pracownikami uczelni lub z koordynatorami szczepień na uczelni w celu ustalenia terminu zastrzyków.
Szczegółową instrukcję zgłaszania nauczycieli akademickich i innych osób prowadzących zajęcia na uczelniach opublikowało MEiN na swojej stronie internetowej.
"Zachęcamy wszystkich nauczycieli i nauczycieli akademickich, którzy nie zarejestrowali się w pierwszej turze, do skorzystania z tej oferty zaszczepienia się szczepionką AstraZeneca. To jest rzeczywiście moment, w którym możemy wykazać się wielką odpowiedzialnością wszyscy razem za polska oświatę, za szkolnictwo wyższe i przyspieszyć powrót do normalności" - zaapelował w piątek 12 lutego minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
"Jeśli zdecydowana większość nauczycieli będzie zaszczepiona, a zatem będzie bezpieczna w pandemii koronawirusa, to i decyzje dotyczące powrotu do normalności w szkołach i szkolnictwie wyższym będą łatwiejsze" - wskazał szef MEiN.
Zaznaczył, że na razie w rejestracji uczestniczą nauczyciele i nauczyciele akademiccy. Dodał, że jeśli chodzi o pozostałe grupy pracowników oświaty i szkolnictwa wyższego, to toczą się rozmowy na temat możliwości zaszczepienia "w jak najbliższej przyszłości" również tych pracowników.
Dworczyk: chciałbym, żebyśmy do 10 marca zaszczepili wszystkich nauczycieli
15 lutego Michał Dworczyk był pytany w RMF FM, do kiedy zostaną zaszczepieni nauczyciele, jeżeli takie tempo dostaw szczepionek jak obecnie się utrzyma. "Chciałbym, żebyśmy nauczycieli zaszczepili do 10 marca najpóźniej. Być może to nastąpi wcześniej" - odpowiedział i dodał, że chodzi o wszystkich nauczycieli.
Jak dodał, wszystkie szczepionki dla nauczycieli są zabezpieczone. "Jeśli nie pojawią się żadne nieprzewidziane zdarzenia, to powinno nam się w tym czasie udać zaszczepić wszystkich nauczycieli" - powiedział.
Pytany, kiedy zaszczepieni będą seniorzy, Dworczyk przypomniał, że obecnie szczepieni są seniorzy powyżej 70. roku życia. "Grupa między 60. a 70. rokiem życia najprawdopodobniej zacznie być szczepiona w marcu, ale tutaj nie zapadły jeszcze ostateczne decyzje, bo też czekamy na potwierdzenie dostaw AstraZeneki do końca marca i w tym czasie, kiedy otrzymamy to potwierdzenie, czyli do końca tego tygodnia - takie mamy deklaracje - będziemy mogli odpowiedzialnie odpowiedzieć na pytanie, które pan sformułował, kiedy seniorzy powyżej 60. roku życia zaczną być szczepieni" - powiedział.
Szef KPRM powiedział, że do końca marca trwać będzie szczepienie osób powyżej 70. roku życia. Szef KPRM potwórzył także wcześniejszą deklarację, że do końca pierwszego kwartału zaszczepionych ma zostać 3 mln osób. "Jeśli chodzi o drugi kwartał, deklarację producentów - niestety na razie tylko mailowe i ustne - są o wiele większe, więc liczymy na przyspieszenie procesu szczepienia, ale nie podajemy żadnych szczegółów, ponieważ nie otrzymaliśmy żadnych dokumentów od producentów szczepionki" - powiedział.
Według danych rządu dotychczas zaszczepiono w Polsce ponad 2,1 mln osób, w tym niemal 646 tys. otrzymało obie dawki. Dzienna liczba szczepień to ok. 13,5 tysiąca.
ZOBACZ TAKŻE: Charakterystyka szczepionki przeciw COVID-19 firmy AstraZeneca
Źródło: Puls Medycyny