To będzie wiosna protestów. Po pielęgniarkach na ulice chcą wyjść terapeuci uzależnień
Związek Zawodowy Pracowników Lecznictwa Psychiatrycznego i Uzależnień 12 maja zapowiada protest pod Ministerstwem Zdrowia. Powód? Środowisko to czuje się marginalizowane, domaga się m.in. lepszej dostępności do pomocy terapeutycznej.

- 12 maja protest pod resortem zdrowia zapowiadają pracownicy lecznictwa psychiatrycznego i uzależnień.
- Domagają się zmian prawnych regulujących ich profesje, a także ujęcia w siatce płac zawodów zatrudnionych w podmiotach leczniczych.
Związkowcy wybierają się pod Ministerstwo Zdrowia 12 maja z kilkoma postulatami. Przede wszystkim chcą uwzględnienie w projekcie Ustawy o niektórych zawodach medycznych (projekt UD 328 z dnia 20.01.2022 r.):
- specjalisty psychoterapii/terapii uzależnień,
- instruktora terapii uzależnień.
Jak wyjaśnia ZZPLPiU, od 2008 r. środowisko terapeutów uzależnień zabiega o akt prawny, który zapewni równe traktowanie zawodowe w ochronie zdrowia dla tej grupy zawodowej. Związek przypomina, że w Narodowym Programie Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych na lata 2011-2015 był ujęty cel: stworzenie systemu doskonalenia zawodowego i odpowiedzialności zawodowej. Jednak nic takiego nie nastąpiło.
Wbrew zapowiedziom MZ terapeutów nie widać w kolejnych regulacjach prawnych
W grudniu 2021 r. przy okazji debaty sejmowej nad projektem Ustawy o zmianie ustawy o zdrowiu publicznym i zapisach dotyczących uprawnień terapeutów uzależnień MZ zapowiedziało, że kwestia zawodu medycznego terapeutów uzależnień będzie zakończona w Ustawie o niektórych zawodach medycznych. Jadnak w projekcie ustawy opublikowanym w Rządowym Centrum Legislacji w styczniu 2022 r. terapeuci nie zostali ujęci.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Państwo walczy z uzależnieniami niezbyt skutecznie. Czy ma plan, jak to zmienić?
“Niezwykle przykre jest to, że instytucja kierująca lecznictwem uzależnień w Polsce, tj. Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, nie popiera ujęcia terapeutów uzależnień w Ustawie o niektórych zawodach medycznych. ZZPLPiU jako członek Zespołu ds. Reformy Systemu Lecznictwa Uzależnień – przewodniczącym Zespołu jest dyrektor KCPU – wypowiadał na zebraniach Zespołu postulaty w tym zakresie. Według nas reforma powinna zmieniać na lepsze nie tylko instytucje, szkolenie, ale też umacniać rangę prawną zawodu w ochronie zdrowia” - czytamy w komunikacie Związku.
Kolejny postulat to ujęcie zawodu specjalisty psychoterapii/terapii uzależnień oraz instruktora terapii uzależnień w tabeli współczynników pracy Ustawy z 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych poprzez:
- wpisanie do tabeli w grupie 2 – specjalisty psychoterapii/terapii uzależnień,
- wpisanie do tabeli w grupie – stosownej do poziomu posiadanego wykształcenia bazowego - instruktora terapii uzależnień,
- modyfikację tabeli wraz z wprowadzanymi zmianami w wynagrodzeniach.
“Dlaczego ten postulat? Ponieważ niektórzy pracodawcy kwestionują prawo terapeutów uzależnień jako zawodu medycznego. W kontekście kryzysu finansowania podmiotów tam, gdzie zawód nie ma solidnego podparcia w przepisach zawodowych, będzie furtka do interpretowania przepisów na niekorzyść tej grupy zawodowej” - tłumaczy ZZPLPiU.
Potrzebne zmiany w leczeniu uzależnień dzieci i młodzieży
Środowisko terapeutów chce również uzupełnienia Narodowego Programu Zdrowia Psychicznego na lata 2023-2030 o zadania i kierunki działań w lecznictwie uzależnień dzieci, młodzieży i dorosłych.
Związkowcy przyznają, że ze zdziwieniem obserwują, że w programie - pomimo wyraźnego wskazania wyników badań EZOP II, że głównym problemem zaburzeń psychicznych są zaburzenia związane ze substancjami psychoaktywnymi (alkohol + inne środki) u osób do 18. r.ż. - nie ma sformułowanych celów i zadań w tym obszarze dla tej populacji.
Podobnie nie ma opisanych celów dla pomocy osobom dorosłym z zaburzeniami używania substancji lub zaburzeniami nawyków i popędów. - To nie są jakieś nowe odkrycia odnośnie do osób dorosłych w Polsce. Wiemy o tym od przynajmniej 20 lat. Jak minister zdrowia mógł zatwierdzić taki program? - pytają terapeuci.
“Ponadto MZ wskazuje na potrzebę pomocy dzieciom i młodzieży z zaburzeniami psychicznymi, a nie dba o stworzenie kierunku działań dla 100 tys. uzależnionych lub zagrożonych uzależnieniem – to są też zaburzenia psychiczne” - podnosi ZZPLPiU.
Związek postuluje także zmianę w nowelizacji z 17 grudnia 2021 r. ustawy o zdrowiu publicznym i niektórych innych ustaw dyskryminującego zapisu o ograniczonej w czasie możliwości przystąpienia do Państwowego Egzaminu Specjalizacyjnego.
Zdaniem Związku to przepis, który nierówno traktuje specjalistów kształconych do wejścia w życie w/w regulacji od tych kształconych później. W jego ocenie kontrowersje budzą też przyjęte kryteria uznania dorobku zawodowego przed PES.
Z kolei w opinii ZZPLPiU za sprzeczny z Konstytucją RP należy uznać projektu Ustawy o sporach zbiorowych pracy (UD 408) i z tego powodu apeluje o rezygnację z niego.
Jak wyjaśniają terapeuci powyższe niezałatwione kwestie wyzwoliły w Związku konieczność zamanifestowania swojego rozczarowania i niezgody na takie traktowanie zawodów medycznych. - Skoro Ministerstwo nie chce się z nami spotkać w dialogu społecznym na poziomie konsultacji, merytorycznej wymiany argumentów w formie gabinetowej, to Związek przyjdzie pod Ministerstwo i to głośno wypowie - przekazuje ZZPLPiU.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Leczenie uzależnień wymaga pilnej reformy. Powinno być też wyodrębnione
Źródło: Puls Medycyny