Skutki COVID-19 ozdrowieńcy mogą odczuwać miesiącami. Jest pomysł, jak im pomóc
Ok. 1/3 pacjentów, którzy przeszli zakażenie wirusem SARS-CoV-2, doświadcza objawów zespołu long COVID. – Potrzebne są systemowe rozwiązania, które zapewnią tym chorym odpowiednią pomoc medyczną – podkreśla prof. Maciej Banach i proponuje program opieki koordynowanej, początkowo w formie pilotażu.
- Szacuje się, że objawy zespołu long COVID dotyczą od 15 do nawet 40 proc. chorych z COVID-19 w wywiadzie. W Polsce ten problem medyczny dotyczyć może nawet 2 mln osób.
- Objawów związanych z zespołem long COVID opisano co najmniej kilkadziesiąt. To m.in. nowe przypadki nadciśnienia, zaburzenia rytmu serca, duszność i nietolerancja wysiłku, które nie występowały przed zakażeniem, mgła mózgowa, bóle głowy, mięśni i stawów.
- W ramach opieki koordynowanej dla pacjentów zagrożonych long COVID wykonywane byłyby określone badania, zapewnione konsultacje specjalistyczne, a w razie potrzeby – także rehabilitacja.
- W ramach pilotażu w programie mogłoby wziąć udział 150-175 tys. osób.
Prof. Maciej Banach podkreśla, że skala zjawiska jest ogromna. Bazując na danych z różnych źródeł przyjmuje się, że objawy zespołu long COVID dotyczą od 15 do nawet 40 proc. chorych z COVID-19 w wywiadzie. Szacuje się, że tylko w skali Polski ten problem medyczny dotyczyć może nawet 2 mln osób.
Długi ogon COVID: jakie objawy powinny zaniepokoić?
– Objawów związanych z zespołem long COVID opisano co najmniej kilkadziesiąt. Wśród tych dotyczących serca i naczyń należy wymienić nowe przypadki nadciśnienia, zaburzenia rytmu serca, duszność i nietolerancję wysiłku, które nie występowały przed zakażeniem, pogorszenie frakcji wyrzutowej lewej komory o ponad 10 proc. Z innych objawów do najczęściej wymienianych zalicza się tzw. mgła mózgowa, bóle głowy, bóle mięśni i stawów. Nie ignorujmy ich! – apeluje prof. Maciej Banach z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, który gościł w programie „Skutki COVID-19: komentarz eksperta”.
Prof. Banach przyznaje, że do kliniki, w której pracuje, coraz częściej przyjmowani są pacjenci z dusznością, mający trudności z podołaniem nawet niewielkiemu wysiłkowi. Po zbadaniu okazuje się, że mają często podwyższony poziom D-dimerów, co może świadczyć o zwiększonym ryzyku wystąpienia zatorowości płucnej.
Potrzebny jest program opieki koordynowanej dla pacjentów z long COVID
Specjaliści podkreślają, że obecnie wiadomo już, jak pomóc pacjentom, którzy borykają się z zespołem long COVID. Problem jednak w tym, by ich odpowiednio szybko identyfikować i obejmować opieką.
– Dlatego w lipcu br., na spotkaniu Rady Funduszu Medycznego, zgłosiłem potrzebę uruchomienia programu opieki koordynowanej, który obejmowałby pacjentów zagrożonych wystąpieniem zespołu long COVID – mówi prof. Maciej Banach.
Wiadomo, że long COVID może pojawić się u każdej osoby, która przeszła zakażenie wirusem SARS-CoV-2, nawet bezobjawowo.
– Ale znacznie częściej dotyczy pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19, hospitalizowanych – zastrzega prof. Maciej Banach.
Do czynników zwiększonego ryzyka long COVID zalicza się także wiek po 65. roku życia, nadwagę i otyłość. Co więcej, są już badania pokazujące, że także osoby z masą ciała mieszczącą się w górnych granicach prawidłowego BMI, czyli między 24 a 24,99, częściej doświadczają powikłań COVID niż ci, którzy mają niższy wskaźnik BMI. Czynnikiem ryzyka jest także płeć żeńska, cukrzyca, obecność przetrwałych objawów zakażenia takich jak duszność, bóle stawów i mięśni.
– Jeżeli u pacjenta występują co najmniej trzy z wymienionych czynników ryzyka, to wystąpienie long COVID jest duże i taki pacjent powinien zostać objęty opieką koordynowaną. W ramach pilotażu chcielibyśmy zakwalifikować do programu 150-175 tys. pacjentów – wylicza prof. Banach.
Pacjenci w ramach programu mieliby zapewnione odpowiednie badania i konsultacje, a w razie potrzeby także rehabilitację. Nad dobrostanem uczestników pilotażu czuwaliby lekarze różnych specjalności, gdyż objawy long COVID dotyczą różnych układów i narządów. W skład takiego teamu prawdopodobnie weszliby pulmonolodzy, kardiolodzy, neurolodzy.
Więcej w materiale wideo. Zapraszamy do oglądania.
ZOBACZ TAKŻE: Eksperci przewidują wzrost zachorowań na zakrzepicę. Powodem m.in. COVID-19
Dr Stopyra: niepokoi nas wzrost zachorowań na autoimmunologiczne zapalenie mózgu u dzieci
Źródło: Puls Medycyny