Sąd skazał Jerzego Z. za znieważenie i zniesławienie lekarzy
Znany propagator paramedycyny Jerzy Z. został skazany przez sąd na karę ograniczenia wolności i zapłaty 20 tys. zł na rzecz PCK tytułem nawiązki za znieważenie i zniesławienie poznańskich lekarzy.

- Karę ograniczenia wolności i zapłaty 20 tys. zł na rzecz PCK tytułem nawiązki wymierzył poznański sąd Jerzemu Z. za znieważenie i zniesławienie poznańskich lekarzy. Sprawa dotyczy wpisu w mediach społecznościowych.
- Doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyła Wielkopolska Izba Lekarska.
W 2018 roku, po śmierci w szpitalu 14-miesięcznego dziecka, Jerzy Z. napisał w mediach społecznościowych m.in.: "najchętniej odrąbałbym im te durne lekarskie łby, zawierające (...) bezlitosne ’lekarskie’ mózgi z licencją na zabijanie".
Znany propagator paramedycyny Jerzy Z. skazany
Jak poinformowała w środę (5 października) PAP Katarzyna Błaszczak z biura rzecznika prasowego Sądu Okręgowego w Poznaniu, sąd uznał Jerzego Z. winnym zniesławienia i znieważenia za pomocą środków masowego komunikowania.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Szczepienia a myślenie spiskowe. Dlaczego Polacy nie chcą się szczepić?
Podała, że sąd wymierzył Jerzemu Z. karę 6 miesięcy ograniczenia wolności, zobowiązując go do wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym i zasądził od niego na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża kwotę 20 tys. zł tytułem nawiązki.
Zmarła dziewczynka zarażona pneumokokami, rodzice mieli być antyszczepionkowcami
"Głos Wielkopolski" przypomniał w środę, że w październiku 2018 roku dziecko z podejrzeniem posocznicy trafiło do Kliniki Chorób Zakaźnych i Neurologii Dziecięcej przy ulicy Szpitalnej w Poznaniu. Kiedy stan dziewczynki pogorszył się, została przetransportowana na oddział intensywnej terapii. Jak się okazało, była zarażona pneumokokami.
Rodzice mieli być antyszczepionkowcami, ich córka nie była zaszczepiona. W szpitalu domagali się podania dziecku witaminy C. Dziewczynka zmarła.
W 2020 roku poznański sąd wydał wyrok nakazowy, uznając Jerzego Z. winnego zarzucanych mu czynów. Ten nie zgodził się z wyrokiem nakazowym, złożył sprzeciw, z tego powodu proces toczył się w normalnm trybie.
Wyrok jest nieprawomocny.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Skąd się bierze niechęć do szczepień przeciwko COVID-19?
Źródło: Puls Medycyny