Rak piersi: będzie bezpłatna mammografia także dla kobiet 70 plus?
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska zapowiedział, że screening raka piersi prawdopodobnie zostanie rozszerzony o kolejną grupę wiekową - tak, aby z bezpłatnej mammografii mogły skorzystać także kobiety powyżej 70. roku życia. W planach jest również wzmocnienie standardów badań diagnostycznych, w tym mammografii, “aby te badania były jak najwyższej jakości”.

20 lipca (środa) odbyło się posiedzenie podkomisji stałej do spraw onkologii, podczas której podjęto temat zapadalności, diagnostyki, leczenia oraz kompleksowej opieki chorych na raka piersi w Polsce. Omówiono oraz przyjęto plan pracy podkomisji na okres od 1 września do 31 grudnia 2022 roku.
Rak piersi: w planach przesiewowa mammografia dla kobiet 70+
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska wskazał, że w Polsce rak piersi jest najczęściej występującym nowotworem złośliwym wśród kobiet. Zachorowalność na ten nowotwór ciągle wzrasta.
Wiceszef MZ dodał, że standardem leczenia raka piersi pozostaje leczenie wielodyscyplinarne. Przypomniał, że od 2015 roku placówki mogą stosować szybką terapię onkologiczną. Podstawę stanowi Karta DILO, którą mogą wystawić lekarze POZ lub lekarze z AOS i szpitali.
– Chcemy, aby w każdym miejscu w kraju, do którego trafia pacjentka z rakiem piersi, procedura diagnostyczna była taka sama. I to się już dzieje - powiedział Waldemar Kraska.
Dodał, że schemat leczenia jest uzależniony od stopnia zaawansowania i biologii raka, a leczenie odbywa się w ramach finansowania świadczeń przez NFZ.
– Mamy też w tej chwili programy lekowe i kilkanaście leków, które są w ramach tych programów dostępne. Są też leki na receptę - powiedział.
Waldemar Kraska podkreślił, że MZ zamierza wzmocnić standardy badań diagnostycznych, w tym mammografii, “aby te badania były jak najwyższej jakości”.
– To się będzie pewnie wiązało ze zwiększeniem finansowania. Pewnie rozszerzymy też te badania na kobiety powyżej 70. roku życia - zapowiedział.
Przypomnijmy: obecnie program profilaktyki raka piersi adresowany jest do kobiet w wieku 50-69 lat.
Problemy z kartą DiLO
Krystyna Wechmann, prezes Federacja Stowarzyszeń “Amazonki” oraz prezes Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych, zwróciła uwagę, że “od jakiegoś czasu narastają problemy z kartą DiLO”.
– Karta nie jest respektowana. Nie ma możliwości przyjęcia w takich terminach, jakie zostały w karcie DiLO zagwarantowane. Liczę na to, że wreszcie będzie działało kompleksowe leczenie. My, jako organizacje pacjenckie, staramy się zachęcać pacjentki, żeby zgłaszały się do ośrodków referencyjnych - powiedziała Krystyna Wechmann.
Podkreśliła, że w dalszym ciągu problemem jest profilaktyka onkologiczna.
– Kto ma motywować pacjentki? Mam wrażenie, że świadczeniodawcom w ogóle nie zależy na tym. Mamy w Polsce bardzo dużo ośrodków, ale bardzo małą zgłaszalność. Za granicą jest mało ośrodków, ale bardzo duża zgłaszalność. Martwi, że nasze postulaty, żeby już w szkole rozpoczynać od najmłodszych lat edukację zdrowotną, nie są realizowane. Szczególnie w społeczeństwie o tak niskiej świadomości zdrowotnej - powiedziała Krystyna Wechmann.
– Dla nas najważniejsza jest diagnostyka. Mamy coraz więcej możliwości leczenia. Jak się czyta strategię onkologiczną, to jakby się było w raju. Wszystko jest zapisane, tylko jakoś nam nie do końca wychodzi. Z drugiej strony takiego postępu, jaki w ostatnim czasie się dokonał, nie było. Jest to duży progres, ale nie w porównaniu z tym, co się dzieje w świecie - wyjaśniła.
Dostęp do badania USG piersi w Polsce
Anna Kupiecka, prezes Fundacji "OnkoCafe - Razem lepiej", przyznała, że cieszy ją zapowiedź podniesienia granicy wiekowej w przypadku badań mammograficznych. Jednak kolejny problem, jaki w ocenie Anny Kupieckiej należy rozwiązać, to dostęp do badania USG piersi, “który jest bardzo różny w zależności od regionu”.
– Wiele kobiet rezygnuje z tego badania z powodu odległości [od miejsca zamieszkania do ośrodka] albo bardzo długich terminów. Za dużo mamy w tym kraju nowotworów w stopniu zaawansowanym. Kobiety zgłaszają się zbyt późno. Dlatego działania edukacyjne są tak ważne - podkreśliła.
– Bardzo liczymy na zachowanie pozytywnego trendu w poszerzaniu i doprecyzowywaniu programu leczenia raka piersi, żeby pacjentki były leczone zgodnie ze światowymi standardami. Dotyczy to m.in. problemów z potrójnie ujemnym rakiem piersi. Teraz, jak leki zostały już wynalezione, liczymy, że uda się ten problem rozwiązać - dodała.
Rak piersi: sama dostępność badań to za mało
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska w odpowiedzi na uwagi przedstawicielek organizacji pacjenckich stwierdził, że sama dostępność badań to za mało.
– Trzeba jeszcze przekonać kobiety, żeby chciały się badać. Sieć onkologiczna, która wejdzie w życie od 1 stycznia 2023 roku, też skłoni nas, żebyśmy wykonywali badania, bo nie będziemy z diagnozą sami, ale poprowadzi nas przez cały proces koordynator. Diagnoza to nie jest koniec, a początek drogi do wyzdrowienia - podkreślił.
– Pracujemy też nad zmianami w karcie DILO. Będzie prostsza i bardziej przyjazna. To, że centralizujemy ośrodki w postaci sieci onkologicznej, też wzmocni te ośrodki pod względem jakości świadczeń - zapewnił.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Rak piersi: Polska jedynym krajem w Europie, gdzie rośnie umieralność
Źródło: Puls Medycyny