Prof. Fal: niezaszczepieni to ok. 85 proc. wszystkich chorych
Zakaźność wariantu Delta jest mniej więcej 4-krotnie większa i już kilka minut bliskiego kontaktu z osoba chorą może wystarczyć do zainfekowania się - mówi prof. Andrzej Fal, który gościł w programie „COVID-19: komentarz eksperta”.
W wywiadzie dla „Pulsu Medycyny” prof. Andrzej Fal z Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie powiedział, że wśród pacjentów hospitalizowanych z powodu COVID-19 przeważają osoby niezaszczepione.
- Stanowią oni ok. 85 proc. wszystkich chorych. W tej grupie jest mnóstwo osób młodych, bez żadnych chorób dodatkowych. Pozostali hospitalizowani to z reguły pacjenci po 50 roku życia, mający istotne schorzenia współistniejące, np. kardiologiczne, metaboliczne, takie jak np. cukrzycę, przewlekłe choroby układu oddechowego, którzy byli szczepieni, ale 8-9 miesięcy temu. I doszło u nich do tzw. infekcji przełamującej odporność poszczepienną. Przy czym trzeba jasno podkreślić, że nawet gdy u osoby zaszczepionej dojdzie do zakażenia wirusem SARS-CoV-2, to z reguły choroba przebiega łagodniej - podkreśla specjalista.
SARS-CoV-2 groźny również dla młodych
Prof. Fal dodaje, że zdecydowanie niższa, niż w poprzednich falach, jest obecnie średnia wieku pacjentów, a panujące na początku pandemii przekonanie, że wirus SARS-CoV-2 nie jest groźny dla osób młodych, należy odłożyć do lamusa.
- Takie mylne przekonanie wynikało z dwóch rzeczy. Po pierwsze, w pierwszym roku pandemii wszyscy byli niezaszczepieni i wirus infekował wówczas osoby najsłabsze immunologicznie: seniorów z wieloma chorobami i obniżoną wydolnością układu odpornościowego. Natomiast w momencie, gdy wśród osób w wieku średnim i starszym dominują osoby zaszczepione, to nieszczepiący się młodzi ludzie stali się naturalnym celem wirusa. Stąd biorą się te przesunięcia wiekowe w IV fali. Drugi powód opisują Brytyjczycy i naukowcy z Izraela, który zwrócili uwagę, że wirus w wariancie Delta jest zdecydowanie bardziej ukierunkowany na infekowanie młodych dorosłych, młodzieży. Tego w wariancie Alfa nie obserwowaliśmy - dodaje prof. Andrzej Fal.
Nawet kilka minut kontaktu wystarczy do zakażenia
Specjalista zwraca także uwagę, że mutacja Delta charakteryzuje się dużą zakaźnością.
- Gdy rozmawiamy z pacjentami mówią, że z osobą chorą spędzili np. 10 minut i to wystarczyło, by sami się zarazili. Do zainfekowania się może wystarczyć nawet kilka minut bliskiego kontaktu, bo zakaźność wariantu Delta jest mniej więcej 4-krotnie wyższa - zwraca uwagę ekspert.
Czy zmienił się charakter objawów w zakażeniach wywołanych mutacją Delta? Jakie symptomy dominują? Kiedy czeka nas szczyt IV fali? Jak wytłumaczyć dużą liczbę infekcji dróg oddechowych, innych niż COVID-19, z którymi borykają się Polacy obecnie? - na te i inne pytania prof. Fal odpowiada w materiale wideo. Zapraszamy do oglądania.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Prof. Kuna o chorych z niewydolnością oddechową: za wszelką cenę nie intubować i nie podłączać do respiratora [WYWIAD]
Źródło: Puls Medycyny