Niedzielski o agresji antyszczepionkowców. “Zero tolerancji dla takich zachowań”
Mamy tutaj zderzenie świata nauki, cywilizacji ze światem zabobonu i barbarzyństwa - powiedział minister Adam Niedzielski, informując, że prowadzi rozmowy nt. zaostrzenia polityki państwa dotyczącej antyszczepionkowców.
W niedzielę (25 lipca) grupa antyszczepionkowców chciała wtargnąć do jednego z punktów szczepień w Grodzisku Mazowieckim. Interweniowała policja.
Nie dajmy się zakrzyczeć nielicznej grupie antyszczepionkowców - powiedział w poniedziałek (26 lipca) minister zdrowia Adam Niedzielski. - Ruch antyszczepionkowców niepotrzebnie podgrzewa emocje - ocenił premier Mateusz Morawiecki.
Minister zdrowia przyznał w trybie pilnym odznaki "Za zasługi dla Ochrony Zdrowia" trzem pracownikom punktu szczepień w Grodzisku Mazowieckim. Szef MZ podziękował pracownikom punktu szczepień nie tylko za odwagę, ale i "obronę rozumu".
– Mamy tutaj zderzenie świata nauki, cywilizacji ze światem zabobonu i barbarzyństwa. Myślę, że ten 25 lipca to jest data, która niestety wpisze się na stałe do naszego kalendarza i musimy o niej pamiętać. To jest dzień, w którym ta cała agresja, która do tej pory kwitła w internecie, w mediach społecznościowych ze strony środowiska antyszczepiennego przybrała już taki fizyczny, namacalny wymiar, przerodziła się w agresję, którą niestety państwo odczuli - powiedział Niedzielski.

Niedzielski: zero tolerancji dla agresywnych zachowań antyszczepionkowców
Zwrócił uwagę, że incydent z udziałem grupy antyszczepionkowców dotknął nie tylko pracowników punktu szczepień, ale także policję i ratowników medycznych.
- Jesteśmy już w takim miejscu, że trzeba powiedzieć otwarcie: zero tolerancji dla takich zachowań. Rozmawiam z ministrem spraw wewnętrznych i administracji (Mariuszem Kamińskim - przyp. red.) ministrem sprawiedliwości (Zbigniewem Ziobro - przyp. red.) o podjęciu zdecydowanych kroków nad zaostrzeniem polityki państwa w zakresie braku tolerancji dla takich zachowań - przekazał minister.
- Myślę, że oprócz tych działań państwa warto odpowiedzieć sobie na pytanie, po której stronie się opowiadamy - czy po stronie barbarzyństwa, zabobonu i agresji, czy po stronie racjonalności, bezpieczeństwa współobywateli i poszanowania dla innych osób - podkreślił Niedzielski.
Dodał, że większość osób już dawno dokonała tego wyboru i jest po stronie "racjonalizmu i wzajemnego szacunku".
- Pamiętajcie państwo o tym, że nas jest zdecydowana większość, nie dajmy się zakrzyczeć mniejszości, która nawet nie jest kilkuprocentowa, bo ja niestety mam wrażenie, że też te osoby, które pojawiają się przy takich incydentach, to są osoby które seryjnie pojawiają się na różnych protestach i to nie są przypadkowe obecności - zaznaczył szef MZ.
Zaapelował o kontynuowanie akcji szczepień i "nie danie się sterroryzować".
PRZECZYTAJ TAKŻE: Nowy RPO o koncepcji obowiązkowych szczepień. “Jestem sceptyczny”
Źródło: Puls Medycyny