Niedzielski: nieokazanie paszportu covidowego może być podstawą niewpuszczenia na imprezę

MJM/PAP
opublikowano: 29-11-2021, 17:27

Już obecnie obowiązujące rozporządzenie daje organizatorom możliwość niewpuszczania na imprezy osób, które nie okażą paszportu covidowego - wskazał szef MZ Adam Niedzielski. - Jeżeli limit zostaje przekroczony, to osoba która nie okaże paszportu, nie wejdzie na imprezę.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Od 1 grudnia zmieniony będzie limit osób na zgromadzeniach i uroczystościach, na których obecnie mogło być 150 osób – nowy limit to 100 osób.
iStock

Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział w poniedziałek, 29 listopada zmianę limitów m.in. w instytucjach kultury, kościołach, hotelach, lokalach gastronomicznych i na weselach. Nowe regulacje będą obowiązywały od 1 do 17 grudnia.

CZYTAJ TEŻ: Nowy pakiet obostrzeń: rząd uszczelnia granice i zmniejsza limity m.in. w restauracjach

Nieokazanie paszportu covidowego może być podstawą niewpuszczenia na imprezę

Pytany o to, jak np. restaurator czy właściciel klubu fitness ma technicznie sprawdzać, czy klient jest zaszczepiony, i czy ma prawo zapytać o certyfikat covidowy i co ma zrobić w sytuacji, kiedy klient odmówi jego okazania, Niedzielski ocenił, że "to jest bardzo prosta sytuacja".

– Rozporządzenie daje takie możliwości organizatorom, żeby w ramach organizowanych przez siebie przedsięwzięć określali regulaminy. Wewnętrznie mogą one oznaczać, że jeżeli jest jakiś limit, to do limitu (osób) się wpuszcza. Jeżeli limit zostaje przekroczony, to zgoda osoby okazującej paszport (covidowy) na to, żeby wejść, jest domyślna. Jeżeli go nie okazuje, to po prostu nie wejdzie. Tak powinny być skonstruowane regulaminy – powiedział Niedzielski.

– Teraz pracujemy nad tym - kontynuował - aby do ustawy “dokleić” możliwość weryfikowania tego – dodał szef MZ.

– Niemniej (...) postanowiliśmy, że zostanie zwiększona liczba kontroli, które są skierowane do przedsiębiorców. Jeśli będziemy widzieli, że ta kwestia jest nieweryfikowana, że są przekroczone limity, to siłą rzeczy to jest podstawa do wystawienia mandatu dla prowadzącego działalność gospodarczą – podkreślił minister.

Szef resortu zdrowia pytany był też o apel epidemiologów i lekarzy chorób zakaźnych o egzekwowanie w Polsce paszportów covidowych i o to, czy osobom niezaszczepionym należy ograniczyć dostęp do miejsc publicznych zamkniętych.

– Jesteśmy w bieżącym kontakcie przede wszystkim z Radą Medyczną, z panem prof. Andrzejem Horbanem. Zapoznałem się z tym stanowiskiem i rzeczywiście podzielam punkt widzenia, który jest tam przedstawiony, żebyśmy w większym stopniu wykorzystywali paszporty do zapewnienia sobie bezpieczeństwa epidemicznego – powiedział Niedzielski.

– Tutaj mamy do czynienia z taką sytuacją, którą próbowałem wyjaśnić, że nie ma podstawy prawnej, do tego, żeby żądać okazania paszportu covidowego przy wejściu na jakąś imprezę, ale z drugiej strony jego nieokazanie może być podstawą do tego, żeby nie wpuścić na daną imprezę – wskazał.

Wyjaśnił, że jest to konstrukcja, która "pozwala z jednej strony ograniczać ten ruch na podstawie tego dokumentu, z drugiej strony działalność sanepidu w najbliższych dniach czy nawet tygodniach będzie ukierunkowana na kwestie właśnie weryfikowania, czy przekraczane są limity“.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Wariant Omikron: GIS wyda rekomendacje dla podróżnych

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.