Koordynator onkologiczny odgrywa kluczową rolę w systemie, ale należy ją doprecyzować

opublikowano: 02-03-2023, 09:54

W 2023 r. ma wejść w życie ustawa o Krajowej Sieci Onkologicznej, w której koordynator ma „prowadzić pacjenta za rękę” przez ścieżkę diagnostyczno-terapeutyczną. - Jednak zapisy ustawy nie są w tej kwestii precyzyjne. Dokument nie określa jasno, kto może zostać koordynatorem, ani jakie są jego kompetencje i zakres obowiązków - mówią w rozmowie z “Pulsem Medycyny” przedstawicielki ON-KO Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Koordynatorów Opieki Onkologicznej. Jednocześnie podkreślają istotną rolę wszystkich koordynatorów medycznych w systemie ochrony zdrowia.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Od lewej: dr n. o zdr. Eliza Działach oraz mgr Jagoda Dziurkowska-Wolny.
Od lewej: dr n. o zdr. Eliza Działach oraz mgr Jagoda Dziurkowska-Wolny.
Archiwum
  • Pod koniec lutego Senat przyjął ustawę o Krajowej Sieci Onkologicznej. Zgodnie z jej zapisami, opieka nad pacjentem w Sieci będzie skoordynowana przez dedykowanego koordynatora.
  • Jednak dokument nie precyzuje, kto może być koordynatorem. Brakuje zapisów o jego kompetencjach, wykształceniu i zakresie obowiązków, a także zapisu dotyczącego liczby pacjentów przypadających na jednego koordynatora - zwracają uwagę przedstawicielki ON-KO Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Koordynatorów Opieki Onkologicznej: dr n. o zdr. Eliza Działach oraz mgr Jagoda Dziurkowska-Wolny.
  • W nowej karcie DiLO oprócz nazwiska i imienia koordynatora, numeru telefonu służbowego i adresu służbowej poczty mailowej ustawodawca dodaje jego numer PESEL. Zdaniem koordynatorów udostępnienie tej informacji stwarza ryzyko kradzieży tożsamości.
  • Stowarzyszenie postuluje m.in. określenie definicji koordynatora opieki onkologicznej, stworzenie centralnej ewidencji koordynatorów, wykreślenie ich numeru PESEL z karty DiLO, a przede wszystkim uznanie koordynatora za zawód medyczny.
  • Od roku 2022/2023 na Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Katowicach ruszył kierunek koordynator medyczny, a program studiów został dostosowany do wymagań systemu opieki medycznej, tak aby absolwenci posiadali wiedzę potrzebną do pracy z pacjentami.
  • Przedstawicielki Stowarzyszenia podkreślają istotną rolę wszystkich koordynatorów medycznych w systemie ochrony zdrowia.

W tym roku Krajowa Sieć Onkologiczna ma objąć cały kraj. Nowy model opieki ma się opierać na funkcji koordynatora jako przewodnika pacjenta w procesie diagnostyki, leczenia i rehabilitacji. Dr n. o zdr. Eliza Działach, koordynator onkologiczny, prezes ON-KO Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Koordynatorów Opieki Onkologicznej, przypomina, że funkcja koordynatora opieki onkologicznej pojawiła się w systemie ochrony zdrowia 8 lat temu, wraz z wprowadzeniem pakietu onkologicznego oraz karty Diagnostyki i Leczenia Onkologicznego (DiLO).

– Jednak obecnie towarzyszy on pacjentowi tylko na etapie leczenia. W Krajowej Sieci Onkologicznej ma być obecny nie tylko na ścieżce terapeutycznej, lecz także tej diagnostycznej, jak również podczas rehabilitacji po zakończeniu leczenia. To główna różnica – zauważa.

Jednocześnie zaznacza, że nie jest to jeszcze idealny model opieki koordynowanej nad pacjentem onkologicznym:

Powinniśmy dążyć do tego, żeby wszyscy koordynatorzy obecni w systemie ochrony zdrowia byli zaangażowani w opiekę nad pacjentem onkologicznym i współpracowali ze sobą. Jeśli np. podejrzenie nowotworu padnie u lekarza rodzinnego, pacjent powinien znaleźć się pod opieką koordynatora POZ, który następnie przekazuje go koordynatorowi w jednostce onkologicznej.

– O koordynowanej opiece nad pacjentem mówimy od lat. Na przestrzeni czasu powołano koordynatora w opiece onkologicznej, kardiologicznej, ginekologii i położnictwie, bariatrii, transplantologii, a na tym nie koniec. Taką potrzebę widać również m. in. w obszarach psychiatrii i geriatrii - dodaje.

Od 2015 r. nie wiadomo, kto może być koordynatorem onkologicznym i jaka jest jego rola w systemie

Dr Eliza Działach zwraca uwagę, że przepisy dotyczące koordynatora pakietu onkologicznego są nieprecyzyjne. Wątek ten rozwija mgr Jagoda Dziurkowska-Wolny, koordynator Diagnostyki i Leczenia Onkologicznego w Górnośląskim Centrum Medycznym SUM w Katowicach-Ochojcu oraz wiceprezes ON-KO Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Koordynatorów Opieki Onkologicznej:

– Stwierdzono tylko, że to osoba wybierana przez konsylium lekarskie. W praktyce oznacza to, że koordynatorem może zostać każdy. Nie określono, kto powinien sprawować tę funkcję.

– Zgodnie z przepisami - kontynuuje - ma on jedynie udzielać pacjentowi informacji o organizacji procesu leczenia, określonego przez konsylium, oraz koordynować ten proces. To bardzo ogólne zapisy, które są różnie interpretowane. W konsekwencji role koordynatorów w poszczególnych ośrodkach różnią się od siebie. Niestety często spotykamy się ze zjawiskiem, że obowiązki koordynatora to dodatkowe zajęcie.

Przedstawicielki Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Koordynatorów Opieki Onkologicznej zwracają uwagę, że ustawa o KSO powiela błąd pakietu onkologicznego, gdyż również nie precyzuje, kto może być koordynatorem, jakie są jego kompetencje, wykształcenie i zakres obowiązków. Dodają, że w dokumencie widnieje tylko jeden zapis dotyczący koordynatorów, jednak jest on tak ogólny, że niczego nie określa.

Zgodnie z art. 2, pkt. 4 wspominanej ustawy, koordynator to osoba „zatrudniona na podstawie stosunku pracy lub innego niż stosunek pracy stosunku prawnego w specjalistycznym ośrodku leczenia onkologicznego”, a do jego zadań należy „udzielanie świadczeniobiorcy informacji o organizacji diagnostyki onkologicznej i leczenia onkologicznego oraz ich koordynacja na poszczególnych etapach opieki onkologicznej”.

– Oczekiwania wobec koordynatorów są bardzo duże. Decydenci podkreślają, że ma on „prowadzić pacjenta za rękę” przez ścieżkę diagnostyczno-terapeutyczną, jednak zapisy ustawy o KSO nie są w tej kwestii precyzyjne - zauważa mgr Jagoda Dziurkowska-Wolny.

– Obawiam się, że podobnie jak w przypadku pakietu onkologicznego, także w Krajowej Sieci Onkologicznej rola koordynatora będzie różnie rozumiana przez świadczeniodawców, a przecież chodzi o to, aby każdy pacjent był w systemie „zaopiekowany”, a koordynatorzy mieli narzędzia do swojej pracy - mówi z kolei dr Eliza Działach.

– Trzeba pamiętać, że onkologia jest prekursorem koordynowanej opieki, więc jeśli w tych regulacjach znajdziemy odpowiednie zapisy, wówczas przepisy dotyczące innych koordynatorów medycznych będą tworzone w taki sposób, aby ściśle określały ich rolę w systemie - zawraca uwagę mgr Jagoda Dziurkowska-Wolny.

W związku z tym Stowarzyszenie wnioskuje o określenie definicji koordynatora opieki onkologicznej. Najlepiej, aby była to osoba posiadająca wykształcenie medyczne. Postuluje także określenie zakresu jego obowiązków, a także liczby pacjentów przypadających na jednego koordynatora, gdyż ustawa również tego nie precyzuje. Warto przy tym wspomnieć, że w projekcie ustawy o KSO określono, że nie może być to więcej niż „40 świadczeniobiorców, u których rozpoczęto proces diagnostyczno-terapeutyczny w danym miesiącu”.

Jak zaznaczają przedstawicielki Stowarzyszenia, jest to szczególnie ważne w kontekście propacjenckiego podejścia do opieki.

Archiwum

“Krajowa Sieć Onkologiczna, jako uporządkowanie struktury w onkologii, jest bardzo potrzebna, jednak brakuje w niej regulacji dotyczących koordynatorów. Zanim zostaną oni obciążeni kolejnymi zadaniami, trzeba uregulować ich kwestie w systemie, a także sukcesywnie wprowadzać koordynację w innych dziedzinach medycznych“ - dr Eliza Działach.

Koordynator onkologiczny powinien być zawodem medycznym

Jednak najważniejszym postulatem Stowarzyszenia jest uznanie koordynatora za zawód medyczny, ponieważ obecnie jest to jedynie funkcja.

– Rok temu wystąpiliśmy do Ministerstwa o uznanie koordynatora jako zawodu medycznego, jednak cały czas czekamy na odpowiedź - mówi mgr Jagoda Dziurkowska-Wolny.

– Uważam, że każdy koordynator znajdujący się w systemie ochrony zdrowia, nie tylko ten onkologiczny, powinien być zawodem medycznym. Są już koordynatorzy w innych dziedzinach medycyny i myślę, że będzie ich więcej – dodaje dr Eliza Działach.

Onkologia
Ekspercki newsletter z najważniejszymi informacjami dotyczącymi leczenia pacjentów onkologicznych
ZAPISZ MNIE
×
Onkologia
Wysyłany raz w miesiącu
Ekspercki newsletter z najważniejszymi informacjami dotyczącymi leczenia pacjentów onkologicznych
ZAPISZ MNIE
Administratorem Twoich danych jest Bonnier Healthcare Polska.

PRZECZYTA TAKŻE: Koordynator opieki onkologicznej powinien być zawodem medycznym

Stowarzyszenie jest także partnerem nowego kierunku kształcenia dla koordynatorów opieki onkologicznej na Śląskim Uniwersytecie Medycznym.

– W Narodowej Strategii Onkologicznej znajduje się zapis o kształceniu podyplomowym dla koordynatorów onkologicznych, ale na system trzeba spojrzeć szerzej i uregulować kwestie kompetencji koordynatorów, aby nie skrzywdzić osób, które w systemie funkcjonują jako koordynatorzy, bo do dziś nie jest wiadomo, jakie koordynator powinien posiadać wykształcenie - podkreśla dr Eliza Działach.

Koordynatorzy onkologiczni będą identyfikowani po numerze PESEL?

Kolejny zapis ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej, który budzi niepokój koordynatorów, dotyczy modyfikacji karty Diagnostyki i Leczenia Onkologicznego. Zgodnie z proponowanymi zmianami, znajdzie się w niej także numer PESEL koordynatora (art. 40 ust. 4, podpunkt 5).

– Przecież koordynatora bez problemu można zidentyfikować tak, jak do tej pory. W karcie DiLO znajduje się imię i nazwisko, służbowy telefon i adres e-mail. Każdy koordynator do tej pory był także zgłoszony w Narodowym Funduszu Zdrowia - podkreśla mgr Jagoda Dziurkowska-Wolny.

W dobie kradzieży tożsamości koordynatorzy obawiają się udostępnienia tak wrażliwych danych osobowych.

– Ten zapis spędza nam sen z powiek. Żadna grupa zawodowa nie jest w ten sposób weryfikowana. Myślę, że wiele wartościowych osób może z tego powodu zrezygnować z pełnienia funkcji - dodaje dr Eliza Działach.

Dlatego Stowarzyszenie apeluje o wykreślenie numeru PESEL koordynatora z karty DiLO. Jednocześnie proponuje stworzyć centralny rejestr koordynatorów opieki onkologicznej. Każdy otrzymałby indywidualny numer, za pomocą którego mógłby być identyfikowany.

– Rejestr pozwoliłby na pozostanie w systemie osób pełniących funkcję koordynatora, które posiadają ku temu odpowiednie umiejętności i cały wachlarz kompetencji miękkich. Praca koordynatora jest bardzo obciążająca psychicznie i wymaga odpowiednich predyspozycji w postaci komunikatywności oraz precyzyjnego poruszania się po systemie i pomocy pacjentowi – podkreśla dr Eliza Działach.

Z kolei mgr Jagoda Dziurkowska-Wolny, nawiązując do modyfikacji karty DiLO, zwraca uwagę na inny aspekt:

– Obecnie koordynator nie może sprawdzić, gdzie została założona karta diagnostyki i leczenia onkologicznego, a jeśli „utknęła” ona na jakimś etapie leczenia, to nie może jej zlokalizować, ponieważ takiej informacji nie widzi po zalogowaniu się do portalu obsługi karty. W takiej sytuacji albo pytamy pacjenta, albo prosimy o pomoc NFZ. Koordynator powinien widzieć w systemie, gdzie znajduje się karta DiLO.

Należy uwzględnić koordynatorów w siatce płac

Przedstawicielki Stowarzyszenia zauważają, że także wynagrodzenie koordynatorów nie zostało określone. Dodają, że w nowelizacji ustawy z 26 maja 2022 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2022 poz. 1352) przedstawiona jest tabela ze współczynnikami pracy, jednak koordynatorzy nie są w niej ujęci.

– Wiemy, że zarobki koordynatorów onkologicznych są bardzo zróżnicowane. Ze względu na brak przepisów dotyczących zawodu koordynatora w systemie może być nim każdy pracownik ochrony zdrowia - lekarz, pielęgniarka, pracownik administracji itd., stąd są duże rozbieżności w wynagrodzeniach i ewentualnych dodatkach za wykonywanie dodatkowej funkcji koordynacji nad pacjentami - wyjaśnia dr Eliza Działach.

Krajowa Sieć Onkologiczna - każda zmiana systemowa zmiana wiąże się z pewnymi obawami

Prezes ON-KO Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Koordynatorów Opieki Onkologicznej zauważa, że każda systemowa zmiana wiąże się z pewnymi obawami. Podobnie było w 2015 r. po wprowadzeniu pakietu onkologicznego. Na początku budził on obawy świadczeniodawców, m.in. z powodu uzależnienia stawki za udzielenie porady związanej z wydaniem karty DiLO od uśrednionego wskaźnika rozpoznawania nowotworów.

– Porady lekarzy POZ, którzy zbyt często stawiali nietrafne rozpoznania, były wyceniane niżej. Dlatego, jak tłumaczy, bali się oni wystawiać karty DiLO. Dopiero gdy w 2017 r. uchwalono nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, w której m.in. zrezygnowano ze wskaźnika rozpoznawania nowotworów, obliczanego dla lekarzy POZ, liczba wystawionych kart DiLO znacząco wzrosła - mówi dr Eliza Działach.

– Pilotaż Krajowej Sieci Onkologicznej nie objął całego kraju, tylko odbywał się w kilku województwach. Tymczasem każde województwo ma swoją specyfikę – właściwą dla siebie gęstość zaludnienia, zachorowalność na nowotwory, zasoby kadrowe. Pilotaż miał wskazać pewien kierunek działań, dziś ten kierunek obejmie całą Polskę - dodaje.

Archiwum

“Wykorzystanie koordynatorów w systemie do sprawnego przekazywania pacjentów międzyośrodkowo i międzysektorowo, np. z POZ do jednostki kardiologicznej czy onkologicznej, jest bardzo potrzebne, ale do tego potrzebujemy regulacji systemowych i tego oczekujemy od Sieci” - mgr Jagoda Dziurkowska-Wolny.

Krajowa Sieć Onkologiczna paradoksalnie może spotęgować nierówności w dostępie do opieki onkologicznej?

Przedstawicielki Stowarzyszenia mają uwagi także do innych zapisów ustawy, które pośrednio są związane z pracą koordynatora i ścieżką diagnostyczno-terapeutyczną chorego na nowotwór. Przypominają, że strukturę Krajowej Sieci Onkologicznej będą tworzyć Specjalistyczne Ośrodki Leczenia Onkologicznego (SOLO) I, II i III poziomu zabezpieczenia opieki onkologicznej wraz z Ośrodkami Kooperacyjnymi. Co istotne - tylko podmioty lecznicze wchodzące w skład Sieci będą uprawnione do udzielania świadczeń opieki onkologicznej, finansowanych ze środków publicznych, a znajdą się w niej tylko te ośrodki, które spełniają określone kryteria.

– Drastyczny wzrost chorób nowotworowych w Polsce i zapewnienie każdemu pacjentowi, niezależnie od miejsca zamieszkania, opieki onkologicznej opartej na jednakowych standardach diagnostyczno-terapeutycznych wymaga zmian w onkologii - co do tego nie ma wątpliwości. Pacjenci z ośrodków, które nie znajdą się w Sieci, będą kierowani do placówek, które zostaną do niej włączone. Tylko czy te placówki zdołają przyjąć dodatkową liczbę pacjentów? Już teraz kolejka oczekujących w niektórych ośrodkach onkologicznych wynosi miesiąc, półtora miesiąca - zwraca uwagę mgr Jagoda Dziurkowska-Wolny.

– Badania nad nierównościami w zdrowiu trwają od lat, dlatego istotne jest wzmocnienie roli profilaktyki, tym bardziej, że liczba chorych na nowotwory stale rośnie. Zindywidualizowanie ścieżek pacjenta i obecność koordynatora powinny przyczynić się do lepszej jakości życia chorych. Pozwoli także sprawnie pokierować pacjenta po systemie onkologicznym. Wykorzystanie koordynatorów w systemie do sprawnego przekazywania pacjentów międzyośrodkowo i międzysektorowo, np. z POZ do jednostki kardiologicznej czy onkologicznej, jest bardzo potrzebne, ale do tego potrzebujemy regulacji systemowych i tego oczekujemy od Sieci - podkreśla.

Koordynatorzy onkologiczni - nic o nas bez nas

– Wiązaliśmy ogromne nadzieje z ustawą o Krajowej Sieci Onkologicznej - że ureguluje kwestie koordynatorów i stworzy idealny model koordynowanej opieki onkologicznej. Jako Ogólnopolskie Stowarzyszenie Koordynatorów Onkologicznych deklarujemy gotowość do współpracy i otwartość w wypracowaniu jak najlepszego modelu opieki onkologicznej we współpracy z koordynatorami i środowiskiem medycznym - deklarują dr Eliza Działach i mgr Jagoda Dziurkowska-Wolny.

– Nic o nas bez nas – podsumowują przedstawicielki Stowarzyszenia.

Ogólnopolskie Stowarzyszenie Koordynatorów Opieki Onkologicznej powstało w 2021 r., a jego celem jest:

  • zrzeszenie koordynatorów opieki onkologicznej w Polsce,
  • wymiana doświadczeń,
  • szkolenia,
  • usankcjonowanie roli koordynatora onkologicznego w systemie ochrony zdrowia w Polsce.

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.