ZAPPA i NIA zarzucają aptekom sieciowym, że unikają płacenia podatków. Jest raport w tej sprawie

Związek Aptekarzy Pracodawców Polskich Aptek (ZAPPA) i Naczelna Izba Aptekarska przypominają, że od lat wskazują na kwestię niepłacenia podatku dochodowego przez część sieci aptecznych działających na polskim rynku aptekarskim.

Aby sprawdzić, jaka jest skala problemu ZAPPA zleciła analizę oraz wykonanie ekspertyzy spółce audytorskiej Eureka Auditing z Poznania, która przeanalizowała dane dotyczące podatku dochodowego odprowadzanego przez sieci aptek i apteki indywidualne od 2017 do 2019 roku.

Apteki sieciowe są mniej rentowne niż indywidualne?

Z analizy tych danych wynika, że apteki indywidualne płacą 4,5 raza więcej podatku dochodowego niż sieci apteczne.

Jak wyjaśnia Marcin Wiśniewski, prezes ZAPPA, ekspertyza potwierdza to, o czym ZAPPA informowała od kilku lat, że apteki sieciowe są znacznie mniej rentowne niż polskie apteki indywidualne i że funkcjonowanie aptek indywidualnych jest korzystniejsze dla budżetu państwa.

- Praktyki handlowe stosowane przez komercyjne sieci aptek prowadzą do zwiększania sprzedaży i przekładając się na wzrost spożycia leków, stanowią zagrożenie dla pacjentów, są więc sprzeczne z prozdrowotnym celem aptek - placówek ochrony zdrowia - podkreśla Wiśniewski.

Sieci apteczne odpowiadają za zmniejszenie wpływów do budżetu państwa

Ekspert przekonuje: - Rozwój sieci aptecznych w Polsce i związany z nim upadek polskich aptek indywidualnych jest trendem niebezpiecznym, szkodliwym dla pacjentów, budżetu państwa, systemu ochrony zdrowia i polskiego sektora MŚP.

Jak informują autorzy raportu, w okresie od 2017 do 2019 r. apteki indywidualne przy 40 mld obrotu zapłaciły 375,1 mln zł podatku. W tym czasie wykazały jedynie 60,6 mln zł straty.

Tymczasem apteki sieciowe, które wygenerowały obrót w wysokości 65 mld zł, do budżetu państwa wpłaciły 137,2 mln zł. Strata wykazana przez te apteki wyniosła w badanym okresie 367,6 mln zł.

Wnioski z raportu

ZAPPA i NIA sformułowały i wskazały na wnioski płynące z raportu:

1. Apteki indywidualne płacą 4,5 razy więcej podatku dochodowego niż sieci apteczne
2. Apteki indywidualne generują nominalnie sześciokrotnie niższe straty
3. Apteki indywidualne są znacznie bardziej dochodowe i generują znacznie niższe straty niż apteki sieciowe - funkcjonowanie aptek w tym modelu jest korzystniejsze dla budżetu państwa
4. Sieci apteczne odpowiadają za zmniejszenie wpływów do budżetu państwa o ok. 500 mln zł ( w badanym okresie)
5. W Polsce jest za dużo aptek, a spadek ich liczby jest korzystny i oczekiwany dla rynku, systemu i pacjentów. Polska, wzorem krajów zachodniej UE potrzebuje mniej, za to większych, lepiej zaopatrzonych i zatrudniających więcej farmaceutów aptek. Dzięki temu dostępność do leków i usług farmaceutycznych wzrośnie, łatwiej też będzie zorganizować dyżury a urlop jednego jednego farmaceuty nie sparaliżuje pracy apteki, jak obecnie
6. Przychód statystycznej apteki w Polsce byłby równy średniej krajów OECD, gdyby w Polsce funkcjonowało 9290 aptek
7. Wysokie koszty prowadzenie aptek oraz stosunkowo niskie przychody i zysk brutto wymuszają wzrost marży, a w efekcie wzrost cen. Zmniejszenie liczby aptek przy zachowaniu całkowitych kosztów pracowniczych (wszyscy farmaceuci będą pracować nadal), ale spadku kosztów lokalowych (mniej placówek, mniejszy całkowity koszt lokalowy) może spowodować redukcję marży i spadek cen. Bezspornie wyższe koszty generują apteki sieciowe - koszty lokalowe, koszty personelu niefachowego - struktury korporacyjne, działy zamówień, sprzedaży, promocji, księgowe, prawne, koordynatorzy, koszty optymalizacji podatkowej, etc.

ZAPPA i NIA apelują do decydentów o przyjrzenie się sprawie

Wnioski z raportu zostały przekazane decydentom. Jak podkreślają przedstawiciele ZAPPA i NIA zależy im na tym, żeby władze państwa nie były bezczynne wobec tych faktów i podjęły należyte działania w tej sprawie.

ZAPPA i NIA przypominają, że wzorem większości krajów UE z uwagi na potencjalne zagrożenie zdrowia publicznego (TSUE, KE) w 2017 r. Polska ustawowo ograniczyła możliwość rozwoju sieci na rynku aptecznym. Niestety - w ocenie ZAPPA i NIA - to prawo jest omijane.

- Sieci nadal się koncentrują, zdobywając i wykorzystując bezprawnie zdobytą przewagę konkurencyjną i prowadząc do upadku polskich aptek indywidualnych - twierdzą autorzy raportu.

ZAPPA: rozwój sieci aptek szkodzi pacjentom i państwu

Dodają, że praktyki handlowe stosowane przez komercyjne sieci aptek prowadzą do zwiększania sprzedaży i przekładając się na wzrost spożycia leków, stanowią zagrożenie dla pacjentów, są więc sprzeczne z prozdrowotnym celem działania aptek - placówek ochrony zdrowia.

Podkreślają też, że rozwój sieci aptecznych w Polsce i związany z nim upadek polskich aptek indywidualnych jest trendem niebezpiecznym, szkodliwym dla pacjentów, budżetu państwa, systemu ochrony zdrowia i polskiego sektora MŚP. Prowadzi również do naruszenia Konstytucji RP (wyrok NSA, II GSK 278/19).

Przypominają, że w 2017 r. Polska wprowadziła regulację „AdA”. Niestety zrezygnowano z obowiązku dostosowania się rynku do nowych przepisów. Spowodowało to szereg perturbacji, a w konsekwencji nie wszystkie zakładane cele ustawy udało się spełnić.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Każdego dnia z mapy Polski znika nawet więcej niż jedna apteka. Jak oceniać ten trend?

Apteki mogłyby być istotnym elementem systemu ochrony zdrowia. Przeszkodą są bariery prawne