Wariant Delta będzie coraz powszechniejszy, rząd namawia do szczepień przeciwko COVID-19
Spada tempo szczepień. Rząd pracuje nad nowymi rozwiązaniami, które mają zachęcić lekarzy rodzinnych do jeszcze większego niż obecnie zaangażowania w NPS.
Zgodnie z informacjami przekazanymi podczas konferencji 1 lipca przez Michała Dworczyka, szefa KPRM, w grupie najstarszych seniorów powyżej 70. roku życia zaszczepionych lub zarejestrowanych jest ponad 70 proc. osób., w populacji 60 plus 67 proc. Niestety, jak przyznał, im młodsza grupa wiekowa, tym niższy odsetek osób zaszczepionych lub zarejestrowanych na szczepienie.
– Spada dynamika rejestracji. W porównaniu do ubiegłego tygodnia to spadek o 30 proc. W zeszłym tygodniu na szczepienie zarejestrowało się 49 tysięcy osób. Jest to oczywiście niepokojące zjawisko. W tym tygodniu milion dawek nie zostało dostarczonych do punktów, bo placówki te z uwagi na małe zainteresowanie, zrezygnowały z dostaw – powiedział Michał Dworczyk.

W związku z tym pierwsze punkty szczepień powszechnych będą zamykane, ciężar realizacji NPS przejmą populacyjne m.in. placówki POZ, ale nie tylko. Rząd zachęca do szczepień m.in. poprzez uruchomienie loterii oraz bezpośredni kontakt telefoniczny.
Jak dodał minister Dworczyk, w żadnym kraju nie został wprowadzony obowiązek szczepień, WHO także tego nie rekomenduje. Strona rządowa cały czas pracuje nad tym, aby lekarze rodzinni jeszcze aktywniej włączyli się w realizację Narodowego Programu Szczepień – obecnie z w NPS zaangażowana jest, jak podał minister, połowa podmiotów POZ. Obecnie trwają rozmowy ze środowiskiem, nowe rozwiązania dla POZ w zakresie szczepień być może zostaną przekazane do informacji publicznej w przyszłym tygodniu.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Start programu Profilaktyka 40 plus. “Zaczynamy odnowę zdrowia publicznego”
Z jaką skutecznością szczepionki chronią przed mutacją Delta koronawirusa? Ekspert wyjaśnia
Źródło: Puls Medycyny