W poszukiwaniu bliźniaka genetycznego
W poszukiwaniu bliźniaka genetycznego
Rozwój transplantologii i dawstwa szpiku jest efektem wieloletniej pracy wybitnych specjalistów, bezprecedensowych odkryć oraz licznych starań, podejmowanych w XX wieku. Pierwsze na świecie próby przeszczepienia szpiku przeprowadzono w 1938 r. we Lwowie pod okiem prof. Jana Raszka. A w 1990 r. Nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny za badania nad przeszczepieniem szpiku jako metodą leczenia białaczki otrzymał prof. Edward Donnall Thomas.

Dziś transplantacja szpiku lub krwiotwórczych komórek macierzystych ratuje życie tysiącom pacjentów, walczących z nowotworami krwi. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie niespokrewnieni dawcy szpiku.
Pierwsze i zarazem pierwsze udane przeszczepienie szpiku allogenicznego w Polsce przeprowadził w 1984 r. prof. Wiesław Jędrzejczak wraz z zespołem. Sześcioletnia pacjentka otrzymała wówczas szpik od swojej siostry. W 1997 r. prof. Jerzy Hołowiecki wykonał w Katowicach pierwszy w naszym kraju przeszczep szpiku od dawcy niespokrewnionego. Pacjentką była Urszula Jaworska. To tylko dwa przykłady z długiej listy sukcesów polskich specjalistów, którzy swoimi osiągnięciami zapisali się na kartach historii transplantologii hematologicznej.
Kiedy konieczne jest przeszczepienie szpiku?
W Polsce co 40 minut ktoś dowiaduje się, że cierpi na białaczkę lub inny nowotwór krwi, a około 700 pacjentów rocznie zostaje zakwalifikowanych do przeszczepienia szpiku lub krwiotwórczych komórek macierzystych. Dla wielu z nich jedyną szansą na życie jest dawca niespokrewniony, czyli tzw. bliźniak genetyczny.
Przeszczepienia szpiku lub krwiotwórczych komórek macierzystych dokonuje się głównie u pacjentów, którzy zmagają się z chorobami układu krwiotwórczego. W tej grupie chorób znajdują się m.in.: białaczki, chłoniaki, zespoły mieloproliferacyjne, a także choroby nienowotworowe, takie jak ciężka niedokrwistość aplastyczna oraz inne ciężkie zaburzenia krwinek czerwonych i granulocytów, poważne wrodzone niedobory odporności u dzieci czy choroby metaboliczne.
Dobór w układzie zgodności tkankowej
Szanse na znalezienie „bliźniaka genetycznego” dla pacjenta chorującego na nowotwór krwi są małe. Prawdopodobieństwo wynosi 1:20 000, a w przypadku rzadkiego genotypu — 1 do kilku milionów. Wszystko za sprawą różnorodności genów układu HLA (ang. human leukocyte antigen), dającym aż 5 miliardów kombinacji!
Żeby mogło dojść do przeszczepienia, zgodność pomiędzy dawcą a biorcą powinna wynosić 10/10 cech tkankowych. W wyjątkowych sytuacjach uwzględnia się dawcę, który jest zgodny z pacjentem 9/10 lub 8/10. Współczesna transplantologia dąży jednak do tego, aby kwalifikując do przeszczepienia dawcę i biorcę, uzyskać pomiędzy nimi pełną zgodność w zakresie HLA, która zmniejsza ryzyko powikłań po transplantacji.
Dwa rodzaje przeszczepień
W zależności od tego, kto jest dawcą dla pacjenta, wyróżniamy dwa rodzaje przeszczepień:
przeszczep allogeniczny — rodzaj transplantacji, w której dawcą jest osoba spokrewniona z pacjentem lub niespokrewniona. Tylko 25 proc. chorych znajduje zgodnego dawcę w rodzinie. Pozostałe 75 proc. chorych wymaga przeszczepienia szpiku od dawcy niespokrewnionego, którego poszukuje się pośród osób zarejestrowanych w bazach dawców;
przeszczep autologiczny, czyli autotransplantacja polega na podaniu pacjentowi jego własnych komórek, co oznacza, że biorca jest dla siebie dawcą. Zanim to nastąpi, chory poddawany jest intensywnemu leczeniu przeciwnowotworowemu, aby wywołać stan remisji choroby, w trakcie którego zostają pobrane od niego komórki, które następnie są zamrażane i podawane w odpowiednim czasie.
Trudny rok 2020 dla medycyny transplantacyjnej
Dane Centralnego Rejestru Niespokrewnionych Potencjalnych Dawców Szpiku i Krwi Pępowinowej (CRNPDSiKP) wskazują, że w 2020 r. przeprowadzono 1391 pobrań od zarejestrowanych dawców. 118 pobrań odbyło się z talerza kości biodrowej, a 1181 to pobrania krwiotwórczych komórek macierzystych z krwi obwodowej. Krwiotwórcze komórki macierzyste otrzymało 283 polskich pacjentów oraz 1097 pacjentów zza granicy. W CRNPDSiKP jest obecnie zarejestrowanych 1 917 214 osób.
„Rok 2020 był bardzo trudny dla całej służby zdrowia w Polsce. Oczywiście, problemy związane z pandemią miały wpływ także na medycynę transplantacyjną, liczbę wykonanych pobrań, przeszczepień narządów oraz komórek krwiotwórczych. Należy jednak podkreślić, że polskie ośrodki nie zaprzestały wykonywania planowanych pobrań oraz przeszczepień komórek krwiotwórczych i starały się mimo przeszkód oraz komplikacji kontynuować działalność transplantacyjną. Dotyczyło to pobrań wykonywanych zarówno dla polskich, jak i zagranicznych biorców” — mówi Małgorzata Dudkiewicz, kierownik zespołu Centralnego Rejestru Niespokrewnionych Potencjalnych Dawców Szpiku i Krwi Pępowinowej Poltransplant.
Najważniejsze wyzwanie, któremu musiały stawić czoła polskie ośrodki dawców szpiku oraz ośrodki transplantacyjne, to umożliwienie transportu preparatów krwiotwórczych komórek macierzystych do innych krajów, pomimo szczelnego zamknięcia granic w początkowej fazie pandemii. Dzięki współpracy ze Strażą Graniczną i Ministerstwem Zdrowia udało się jednak utrzymać ciągłość dostaw komórek krwiotwórczych dla polskich oraz zagranicznych pacjentów. „Wyzwaniem było także stworzenie procedur, zapewniających bezpieczeństwo dawcom i personelowi ośrodków w trakcie procedury pobrania komórek. Dzięki współpracy m.in. z ośrodkami dawców, ośrodkami transplantacyjnymi, konsultantami krajowymi, Ministerstwem Zdrowia i Poltransplantem zostały sformułowane ogólne wytyczne i zapewnione przynajmniej częściowe finansowanie testowania dawców szpiku w trakcie procedur pobrania” — dodaje Małgorzata Dudkiewicz.
Dawcy szpiku z Fundacji DKMS
Aktualnie w bazie dawców szpiku Fundacji DKMS zarejestrowanych jest 1 770 345 osób. W 2020 r. odbyły się 1233 pobrania krwiotwórczych komórek macierzystych, w tym 35 ponownych. Aż 1115 donacji przeprowadzono za pomocą aferezy, czyli metody częściej stosowanej — bo aż w 85 proc. przypadków — która przypomina pobranie krwi. W pozostałych 118 przypadkach szpik pobrano z talerza kości biodrowej.
Przeszczepienie krwiotwórczych komórek macierzystych jest metodą leczenia, która daje nadzieję na pokonanie wielu chorób układu krwiotwórczego, a tym samym ratuje życie. Pomimo że w bazie Fundacji DKMS zarejestrowanych jest ponad 1,7 mln osób, to nadal co 5. pacjent nie znajduje swojego „bliźniaka genetycznego”. Z tego względu tak ważne, zarówno dla chorych, jak i rozwoju transplantologii, jest to, aby kolejne osoby decydowały się na zostanie honorowym dawcą szpiku.
Źródło: Fundacja DKMS
Źródło: Puls Medycyny
Rozwój transplantologii i dawstwa szpiku jest efektem wieloletniej pracy wybitnych specjalistów, bezprecedensowych odkryć oraz licznych starań, podejmowanych w XX wieku. Pierwsze na świecie próby przeszczepienia szpiku przeprowadzono w 1938 r. we Lwowie pod okiem prof. Jana Raszka. A w 1990 r. Nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny za badania nad przeszczepieniem szpiku jako metodą leczenia białaczki otrzymał prof. Edward Donnall Thomas.
Przeszczepienie szpikuiStock
Dostęp do tego i wielu innych artykułów otrzymasz posiadając subskrypcję Pulsu Medycyny
- E-wydanie „Pulsu Medycyny” i „Pulsu Farmacji”
- Nieograniczony dostęp do kilku tysięcy archiwalnych artykułów
- Powiadomienia i newslettery o najważniejszych informacjach
- Papierowe wydanie „Pulsu Medycyny” (co dwa tygodnie) i dodatku „Pulsu Farmacji” (raz w miesiącu)
- E-wydanie „Pulsu Medycyny” i „Pulsu Farmacji”
- Nieograniczony dostęp do kilku tysięcy archiwalnych artykułów
- Powiadomienia i newslettery o najważniejszych informacjach