Radioterapia w Polsce ma szansę dogonić nowoczesność
Podczas konferencji „Radioterapia w Polsce w kontekście zmian systemowych” (10 maja) przedstawiono raport poświęcony roli innowacyjnej radioterapii w poprawie skuteczności leczenia onkologicznego. Zagadnienie komentowali eksperci i przedstawiciele środowiska pacjentów. Spotkanie zorganizowała Fundacja Wygrajmy Zdrowie we współpracy z Pracodawcami RP oraz Stowarzyszeniem Pacjentów Leczonych Radioterapią.
Skuteczna walka z chorobami nowotworowymi to jedno z największych wyzwań współczesnej medycyny, ale też w wymiarze społecznym i gospodarczym. Ze statystyk wynika, że w 2019 r. w Europie odnotowano 4,3 mln nowych zachorowań. Prognozuje się, że w 2040 r. liczba rozpoznanych przypadków nowotworów może wzrosnąć do ok. 5,3 mln.

Radioterapia - 25 proc. potrzebujących nie otrzymuje terapii
W Polsce diagnozę nowotworową słyszy ok. 160 tys. pacjentów rocznie. Zarówno lekarzy, jak i chorych nadal nie satysfakcjonuje nie dość szybki dostęp do radioterapii, która jest jedną z 3 najważniejszych form leczenia w onkologii. W ciągu ostatniej dekady można było jednak zaobserwować znaczną poprawę wyposażenia szpitali i innych placówek medycznych w specjalistyczny sprzęt. Stało się to możliwe m.in. dzięki finansowaniu z Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych. Mimo to eksperci podkreślają, że w codziennej praktyce lekarskiej wciąż istnieją bariery, głównie natury prawnej i finansowej, utrudniające efektywne wykorzystywanie radioterapii.
Według prognoz Europejskiego Towarzystwa Radioterapii Onkologicznej (ESTRO), zapotrzebowanie na radioterapię wzrośnie do 2025 r. o 16 proc. Dane wskazują, że aż 40 proc. pacjentów onkologicznych zawdzięcza dłuższe życie właśnie tej metodzie leczenia. Niestety, aż 1/4 potrzebujących nie otrzymuje radioterapii, pomimo wskazań medycznych. Konsultant krajowy ds. radioterapii podkreśla, że w 2019 r. z jej zastosowaniem było leczonych jedynie 57 proc. Polaków z chorobą nowotworową.
W podziale geograficznym najwięcej pacjentów w 2019 r. otrzymywało radioterapię w województwie śląskim (15 660) i mazowieckim (13 790 pacjentów), natomiast najmniej w województwie opolskim (938).
„Dostrzegamy pewne bariery organizacyjno-prawne, które powodują wykluczenie z finansowania nowoczesnych metod radioterapii czy też radiochirurgii. Wynika to z archaicznych zapisów, które są nakierowane na doposażanie ośrodków w konwencjonalną, a nie nowoczesną radioterapię. Przez to Polska nie wykorzystuje w pełni posiadanego potencjału” — wyjaśnia Szymon Chrostowski, prezes Fundacji Wygrajmy Zdrowie.
Nowoczesna radioterapia - precyzja, skuteczność i bezpieczeństwo
Nowoczesna radioterapia umożliwia przede wszystkim większą precyzję w leczeniu chorych na nowotwory. A to oznacza nie tylko większą skuteczność, ale także bezpieczeństwo. Do guza mogą zostać dostarczone wyższe dawki promieniowania, co pozwala na oszczędzenie okolicznych narządów. Innowacyjne metody wykorzystywane w radioterapii zmniejszają ryzyko występowania działań niepożądanych, a jest to szczególnie istotne w przypadku pacjentów z rakami okolic głowy i szyi. Nie mniej ważne jest to, że metody te skracają całkowity czas leczenia i hospitalizacji.
Przykładem nowoczesnej radiochirurgii w onkologii jest nóż cybernetyczny — CyberKnife. To bardzo precyzyjna metoda leczenia wyznaczoną dawką promieniowania. Jest wszechstronna w zastosowaniu (guzy pierwotne, przerzutowe, neurochirurgia), pozwala na oszczędzenie krytycznych struktur i zdrowych tkanek, a przede wszystkim wydłuża życie pacjenta przy minimalnych skutkach ubocznych.
„Warunkiem koniecznym do tego, abyśmy sprostali wymaganiom nowoczesnej radioterapii, jest wprowadzenie Narodowej Strategii Onkologicznej. W latach 2020-2030 spodziewamy się dużego finansowania przede wszystkim w infrastrukturę, poprawę standardów, opiekę koordynowaną dla chorych na nowotwory, a także wymianę wyeksploatowanych narzędzi medycznych” — przekonuje Szymon Chrostowski.
Radioterapia: innowacyjne technologie w standardzie
Wiele placówek w Polsce dysponuje zaawansowanym technologicznie sprzętem, takim jak CyberKnife i tomoterapia. „W 2010 r. udało nam się zakupić aparat do napromieniania, natomiast w 2013 r. drugi — nóż cybernetyczny. Ten ostatni charakteryzuje się precyzyjnym dostarczaniem dawki promieniowania w objętość guza nowotworowego” — mówi prof. dr hab. n. med. Piotr Milecki, konsultant województwa wielkopolskiego ds. radioterapii onkologicznej.
Precyzja to słowo klucz, zapewniające skuteczność i bezpieczeństwo leczenia. Ma to szczególne znaczenie w przypadku większości guzów litych (np. rak płuc), które mają tendencję do przemieszczania się w obrębie tkanek chorego. Położenie to może zmieniać się nawet o kilka centymetrów.
„W przypadku standardowej radioterapii objętość napromieniana musi zostać odpowiednio zwiększona. Tylko w ten sposób zyskuje się pewność dotarcia do guza. W przypadku noża cybernetycznego, dzięki temu, że daje możliwość śledzenia położenia guza nowotworowego w czasie rzeczywistym, objętość tkanek zdrowych można znacząco zredukować. To pozwala na zwiększenie dawki, która trafia precyzyjnie w objętość guza nowotworowego” — dodaje prof. Milecki.
Innowacje w obszarze radioterapii to nie tylko wydłużenie życia pacjenta, ale także otwarcie nowych wskazań oraz wprowadzenie nowoczesnych form terapii, wymagających ogromnej precyzji, np. napromieniania włókien nerwowych. „Otwarcie na innowacyjność jest bezwzględnie konieczne. To potrzeba czasu, również ze strony pacjentów, aby wiedzieli, gdzie szukać innowacyjnej radioterapii” — podsumowuje prof. Milecki.
Radioterapia w Polsce - są pieniądze na unowocześnienie
Obecny na konferencji wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski poinformował o konkretnych rozwiązaniach i zmianach systemowych, które koordynuje Ministerstwo Zdrowia. Pomimo pandemii COVID-19, trwa realizacja Narodowej Strategii Onkologicznej. Weszła w życie ustawa o Funduszu Medycznym, nastąpi wdrożenie Krajowej Sieci Onkologicznej. Ma to poprawić sytuację pacjentów leczonych onkologicznie w Polsce. Wielu klinicystów uważa jednak, że programy wsparcia finansowego często wykluczają innowacyjność.
„Dzisiaj kwestia tego, że skupiamy się na wymianie sprzętu, nie wynika z archaicznych przepisów czy też podejścia. Wynika z wyzwań, które są jeszcze ciągle przed nami. Dyskusja na temat „przesunięcia suwaka” w stosunku do pewnego rozwoju czy innowacji w Narodowej Strategii Onkologicznej odbywa się corocznie na forum Krajowej Rady ds. Onkologii. Myślę, że za chwilę będziemy znacznie bliżej innowacji, ponieważ w Narodowym Programie Zwalczania Chorób Nowotworowych mieliśmy do dyspozycji 250 mln złotych, a teraz aż 450 mln złotych, w tym znacznie więcej środków na infrastrukturę” — przekonuje wiceminister Gadomski.
Radioterapia w Polsce - gorzej z wykorzystaniem zasobów
U podstaw rozwoju radioterapii w Polsce stoją: jej innowacyjność, łatwiejszy dostęp do finansowania nowoczesnych metod leczenia, a także zwiększenie bezpieczeństwa pacjentów onkologicznych i poprawa jakości ich życia. Czy są u nas warunki do takiego rozwoju?
„Nie chodzi o to, żeby dostarczyć energię promienistą, ale dostarczyć ją tam, gdzie powinna zostać dostarczona. W tym zakresie większość ośrodków w Polsce została wyposażona w takie urządzenia, które posiadają zintegrowaną linię do obrazowania. Chodzi tylko o to, aby wykorzystać ją efektywnie. W mojej ocenie, sytuacja w Polsce jest dobra. Większość urządzeń ma zainstalowany system do obrazowania kilowoltowego, a tam, gdzie ich nie ma, to efektywne wykorzystanie systemów megawoltowych również może wspierać radioterapię. Same urządzenia nie zastąpią jednak ludzi, którzy powinni umieć je wykorzystywać” — wskazuje dr n. med. Paweł Kukołowicz, prof. nadzw., konsultant krajowy ds. fizyki medycznej.
Trzeba docenić specjalistów w dziedzinie radiologii i onkologii
Odpowiednio wykształceni i doświadczeni specjaliści w zakresie radiologii i onkologii to kolejny z elementów budujących przyszłość nowoczesnej radioterapii. W trakcie debaty podniesiono również kwestię wynagrodzenia pracowników.
„To nie maszyny leczą, lecz ludzie. Musimy patrzeć na to, jakie mamy zasoby ludzkie, zarówno lekarzy, fizyków, jak i techników radiologii. Wydaje się, że zapominamy o pensjach pracowników. W kolejnych wycenach warto uwzględnić słuszne roszczenia finansowe osób, które angażują się w swoją pracę” — zauważa dr n. med. Tomasz Filipowski, konsultant województwa podlaskiego ds. radioterapii onkologicznej.
Radioterapia: nie koszt, tylko inwestycja
Wdrożenie innowacyjnych technologii w obszarze radioterapii to w praktyce szansa na duże oszczędności zarówno w kosztach pośrednich, jak i bezpośrednich. Jest to związane przede wszystkim z większą precyzją terapii, mniejszą liczbą powikłań, skróceniem czasu leczenia, ograniczeniem kosztów personelu i brakiem konieczności hospitalizacji. Należy również wspomnieć o znacznej redukcji wydatków związanych z wypłatą świadczeń, w tym zasiłków i rent.
„Mamy możliwości inwestycyjne w kilku najbliższych latach na poziomie zbliżającym się do 30 mld złotych. To ogromna pula środków, których wcześniej nie było. Jeśli porównamy to do poprzedniej perspektywy unijnej, gdzie na infrastrukturę była przeznaczona ponad połowa alokacji, czyli 6-7 mld, to całość, tzn. 13 vs 30 mld pokazuje możliwości, które są przed nami, również w obszarze radioterapii, w tym protonowej” — komentuje wiceminister Sławomir Gadomski.
Radioterapia: system nie koncentruje się na potrzebach pacjenta
W dyskusjach o leczeniu onkologicznym trzeba podkreślać uwzględnianie potrzeb polskiego pacjenta. W środowisku wciąż jednak mówi się o tzw. białych plamach, czyli lukach w systemie świadczeń zdrowotnych.
„Polski system opieki zdrowotnej niestety nie jest skoncentrowany na pacjencie. Nie zapewnia też wykorzystania naszych wszystkich zasobów. To pandemia koronawirusa uświadomiła nam, jak ważne jest funkcjonowanie systemu ochrony zdrowia, jego elastyczność i szybkość reagowania oraz zdolność zapewniania wszystkim pacjentom właściwej opieki. Te białe plamy są coraz mniejsze, jednak dla nas jest niezwykle ważne, żeby system opieki zdrowotnej koncentrował się właśnie na pacjencie poprzez poprawę jakości opieki, dostępu do wysokiej jakości świadczeń czy też innowacyjnych technologii” — mówi dr Andrzej Mądrala, wiceprezydent Pracodawców RP.
„Niestety, w świetle obecnych potrzeb wynikających z prognozowanego wzrostu liczby chorych wymagających radioterapii, także spowodowanych opóźnieniami w leczeniu z powodu pandemii i opinii ekspertów wynika, że radioterapia w Polsce nie nadąża za postępem technicznym w tej dziedzinie. W całym kraju mamy jedynie 4 urządzenia cyberknife (w 3 ośrodkach) i 2 urządzenia gammaknife (w 2 ośrodkach), co nie zaspokaja potrzeb współczesnego leczenia. Pacjenci oczekują, aby onkolodzy w ośrodkach wyposażonych w innowacyjne urządzenia mogli wybrać i zastosowań w leczeniu najbardziej pożądaną i najskuteczniejszą metodę radioterapii” — dzieli się swoją opinią Barbara Ulatowska, prezes Stowarzyszenia Pacjentów Leczonych Radioterapią.
Dużym problemem dla pacjenta jest ponadto pokonywanie odległości do ośrodka wyposażonego w innowacyjny sprzęt. „Czasami pacjenci muszą pokonywać duże odległości i jest to często duży stres. Z tego powodu rezygnują niekiedy z tej formy leczenia. Dobrze byłoby, gdybyśmy w naszym ośrodku w Zielonej Górze mogli wstawić chociaż jeden CyberKnife” — uważa dr n. med. Róża Późniak-Balicka, konsultant województwa lubuskiego ds. radioterapii onkologicznej.
Pełny raport jest dostępny na stronie www.wygrajmyzdrowie.pl.
Źródło: Puls Medycyny