Opublikowano mapy potrzeb zdrowotnych - co będzie najpilniejszym wyzwaniem?

EG
opublikowano: 30-08-2021, 16:41

30 sierpnia opublikowano obwieszczenie ministra zdrowia w sprawie mapy potrzeb zdrowotnych na lata 2022-2026. Wśród głównych wyzwań dla zdrowia publicznego znalazły się choroba niedokrwienna serca, schorzenia przewlekłe i psychiczne.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna

Co uznano za najpilniejszy problem dla systemu ochrony zdrowia i zdrowia publicznego w najbliższych 5 latach? Nie będzie tu niespodzianek. Wśród wyzwań znalazły się schorzenia sercowo-naczyniowe (udar i choroba niedokrwienna serca), onkologiczne, przewlekłe (m.in. cukrzyca), otępienne oraz psychiczne. Jednocześnie w mapach potrzeb wskazano też niektóre działania, które już podjęto, aby na te wyzwania odpowiedzieć. Jako przykład podano tu przyjęcie Narodowej Strategii Onkologicznej.

iStock

Focus na profilaktykę i POZ

Zgodnie z przewidywaniami odsetek osób w wieku podeszłym w polskiej populacji będzie drastycznie wzrastał, coraz mniej będzie natomiast osób w wieku produkcyjnym, które “pracują” na system opieki zdrowotnej. Wzrasta także udział schorzeń determinowanych stylem życia w strukturze śmiertelności.

“W 2019 r. behawioralne czynniki ryzyka miały ok. 26 proc. mniejszy wpływ na DALY w UE niż w Polsce. Natomiast w Polsce w 2019 r. grupa tych czynników odpowiadała za utratę ok. 49 proc. lat przeżytych w zdrowiu oraz ok. 44 proc. zgonów. Mając na uwadze tak istotny ich wpływ na zdrowie, konieczne jest zadbanie o edukację zdrowotną i profilaktykę. Obszary te nierozerwalnie wiążą się z rolą POZ w ochronie zdrowia, która – choć co do zasady dostępna dla pacjentów – powinna pełnić bardziej proaktywną rolę w opiece nad nimi, dbając o jej koordynację” - podkreślono w obwieszczeniu.

Więcej AOS, mniej lecznictwa szpitalnego

W obwieszczeniu dot. mapy potrzeb zdrowotnych kolejny raz zwrócono uwagę na innym problem polskiej ochrony zdrowia: dominację leczenia w warunkach szpitalnych z jednoczesnym ograniczeniem w dostępie do ambulatoryjnej opieki specjalistycznej. Zauważono, że wielu pacjentów np. z chorobami przewlekłymi jest hospitalizowanych w celu wykonania procedury diagnostycznej lub terapeutycznej, choć można byłoby ją zrealizować w warunkach AOS - bez straty na efektywności, za to taniej i nie narażając chorego na ryzyko wynikające z pobytu w szpitalu.

“Od kilku lat następuje spadek wydatków na ambulatoryjną opiekę specjalistyczną (z 8,6 proc. w 2014 r. do 5,7 proc. w 2018 r. i 2019 r.) przy jednoczesnym wzroście wydatków na lecznictwo szpitalne (z 31,1 proc. w 2014 r. do 47,4 proc. w 2019 r.). Zmniejsza się również liczba porad udzielanych w AOS, a także liczba pacjentów korzystających z ambulatoryjnej opieki medycznej w ramach NFZ: pomiędzy 2015 r. a 2019 r. liczba wizyt w przeliczeniu na liczbę mieszkańców zmniejszyła się o 4,9 proc.” - wskazano.

Rozwiązaniem tego problemu ma być m.in. optymalizacja sektora szpitalnego poprzez np. konsolidację placówek i zwiększenie finansowania AOS. Inne dwa obszary, które są zaniedbane mimo ogromnych potrzeb społecznych i zdrowotnych w tym zakresie, to opieka długoterminowa, rehabilitacja lecznicza oraz psychiatria - zarówno dorosłych, jak i wieku rozwojowego.

Całość obwieszczenia tutaj.

PRZECZYTAJ TAKŻE:

Psychiatria na mapie potrzeb zdrowotnych - jaka jest dostępność świadczeń?

Kolejki do opieki długoterminowej - prawie 300 dni oczekiwania

Mapy potrzeb zdrowotnych przepadły w Sejmie

Opieka długoterminowa - mimo ogromnych potrzeb, nadal nie jest oczkiem w głowie decydentów

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.