Opieka farmaceutyczna jako panaceum na niewydolność systemu ochrony zdrowia
Uwarunkowania demograficzne, niedobór kadr medycznych, niedostosowanie zawartości koszyka świadczeń gwarantowanych do wielkości środków na system ochrony zdrowia oraz zwiększona zapadalność na choroby cywilizacyjne powodują, że Polska wciąż jest na szarym końcu pod względem kondycji zdrowotnej społeczeństwa i dostępu do opieki medycznej. Problemem jest też nieprzestrzeganie zaleceń terapii przez pacjentów i brak działań profilaktycznych. W tych obszarach wykorzystanie potencjału farmaceutów może okazać się kluczowe.
Takie wnioski płyną z najnowszego raportu na temat opieki farmaceutycznej w Polsce, opracowanego przez kancelarię DZP. Partnerem raportu jest Gemini Polska. Według długoterminowych prognoz demograficznych, w najbliższych latach Polska będzie najszybciej starzejącym się społeczeństwem w Europie. Szacuje się, że w 2030 r. osoby 65-letnie i starsze będą stanowiły co najmniej 20 proc. ludności.

Co więcej, z badań przeprowadzonych w 2008 r. wynika, że aż 8,5 proc. Polaków deklaruje niezaspokojenie potrzeb zdrowotnych. To znacznie więcej niż wynosi średnia w Unii Europejskiej, utrzymująca się na poziomie 3,6 proc. Może to wynikać z faktu, że stan zdrowia naszego społeczeństwa jest gorszy niż większości Europejczyków. W związku z tym rośnie potrzeba wskazania rozwiązań, które poprawiłyby efektywność systemu ochrony zdrowia, co przełożyłoby się pozytywnie na poprawę stanu zdrowia Polaków. Skuteczne wdrożenie opieki farmaceutycznej do systemu ochrony zdrowia jest jednym z najlepszych sposobów przeciwdziałania jej niewydolności w naszym kraju.
Recepta od farmaceuty
„Przy obecnych wyzwaniach polskiego systemu ochrony zdrowia zwiększenie kompetencji farmaceutów to konieczność. Dodatkowo Polska posiada odpowiednie zasoby potrzebne do wprowadzenia opieki farmaceutycznej w aptekach, ze względu na ich dużą dostępność, liczny i kompetentny personel farmaceutyczny oraz poszerzany o nowe funkcjonalności system e-Zdrowie” — twierdzi Marcin Czech, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Farmakoekonomicznego, kierownik Zakładu Farmakoekonomiki Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.
Pacjenci w Polsce już teraz mają problemy z dostępem do lekarza pierwszego kontaktu czy poszczególnych specjalistów, a często — zwłaszcza w przypadku osób przewlekłe chorych — wizyta jest potrzebna tylko po to, by otrzymać receptę na leki. Farmaceuci mogliby, uzupełniając część kompetencji lekarzy, wpłynąć na skrócenie kolejek w przychodniach. Takie rozwiązanie funkcjonuje m.in. w Holandii, Szwecji czy Wielkiej Brytanii.
Tam opieka farmaceutyczna istnieje od wielu lat i jest integralną częścią systemów ochrony zdrowia, a jej zakres znacznie przekracza poradnictwo dotyczące stosowania leków. Farmaceuci np. prowadzą konsultacje dotyczące stosowania produktów leczniczych czy ich dawkowania, sprawdzają również interakcje leków, przepisywanych przez lekarzy różnych specjalności, niekonsultujących się między sobą. Farmaceuta też ocenia ryzyko działań niepożądanych.
Sprawdzone rozwiązanie - przeglądy lekowe w aptekach
Aptekarze często przepisują pacjentom leki w kontynuacji (kolejne recepty), a dodatkowo zapewniają poradnictwo farmaceutyczne w przypadku wypisu ze szpitala, opieki dziennej lub wizyty ambulatoryjnej.
„Wzorem wymienionych krajów powinniśmy przesunąć część obowiązków właśnie na farmaceutów, którzy po kilkuletnich, ciężkich studiach stanowią ogromny, niewykorzystany potencjał — mówi Artur Łakomiec, prezes Gemini Polska. — Na przykład w Holandii apteki wprowadziły przeglądy lekowe, wspierane nowoczesnymi rozwiązaniami informatycznymi, pozwalającymi farmaceutom na reagowanie w przypadku konfliktów lekowych lub konieczności uzupełnienia terapii pacjenta. Taka usługa — po konsultacji z lekarzem prowadzącym — prowadzi do lepszych efektów zdrowotnych. Z kolei ubezpieczyciele, obsługujący publiczny system ubezpieczenia zdrowotnego, na podstawie danych o skuteczności i efektywności finansowej takiego rozwiązania, zdecydowali się na finansowanie przeglądu lekowego z obowiązkowej składki zdrowotnej. Dzięki temu apteka za każdego pacjenta objętego opieką dostaje opłatę ryczałtową plus dodatkową, mniejszą opłatę za każdą interwencję farmaceutyczną, którą autoryzował lekarz prowadzący.”
Apteki są gotowe do wdrożenia opieki farmaceutycznej
Przygotowywana ustawa o zawodzie farmaceuty jest pierwszym krokiem do wdrożenia opieki farmaceutycznej w Polsce. Jest ona odzwierciedleniem długotrwałych wysiłków środowiska farmaceutów, aby przywrócić aptekarzom należną im rolę społeczną i zawodową, jako pełnoprawnych profesjonalistów wspomagających proces leczenia. Jest także inicjatywą ukierunkowaną na wypełnienie luki związanej z niedoborami kadry lekarsko-pielęgniarskiej.
„Farmaceuci są gotowi na te zmiany. Dzięki nowym zapisom wzrośnie rola i pozycja aptekarzy, którzy będą mogli brać znaczący udział w działaniach związanych z profilaktyką, promocją zdrowia i farmakoterapią. Jest to szczególnie ważne w czasach, gdy polski system ochrony zdrowia jest niewydolny, a trudności potęguje panująca pandemia koronawirusa” — stwierdza Karolina Widelska, farmaceutka.
A skąd finansowanie?
Przydzielenie szeregu nowych obowiązków farmaceutom oznacza jednak dodatkowy koszt dla, i tak już obciążonego, budżetu państwa. Eksperci DZP wskazują, że rozwiązaniem mogłoby być m.in. dołączenie opieki farmaceutycznej do koszyka świadczeń gwarantowanych oraz ustanowienie NFZ podmiotem odpowiedzialnym za kontraktację i nadzór nad tą usługą, a także przypisanie pacjenta do jednego farmaceuty, na zasadach zbliżonych do deklaracji wyboru w POZ.
„Opieka farmaceutyczna wymaga finansowania, a możliwych źródeł i sposobów jej finansowania jest wiele. Opieka farmaceutyczna to jednak nie tylko koszt. Z całą pewnością należy się spodziewać oszczędności po stronie płatnika publicznego, wynikających z uniknięcia wielu powikłań farmakoterapii, a także lepszego przestrzegania zaleceń lekarza przez pacjentów. Nie mówiąc już o lepszym stanie zdrowia polskiej populacji” — zaznacza lekarz Krzysztof Łanda, założyciel Fundacji Watch Health Care, wiceminister zdrowia w latach 2015-2017.
Tak jak w przypadku każdego świadczenia zdrowotnego, istnieją dwa podstawowe etapy wdrażania opieki farmaceutycznej: najpierw jej legalizacja, a potem implementacji do publicznego systemu opieki zdrowotnej. Efektywność realizacji każdego z nich należy oceniać pod kątem istnienia w systemie prawnym odpowiednich mechanizmów jakościowych.
Najważniejsza jest współpraca
„Od strony operacyjnej skuteczne wprowadzenie najbardziej efektywnych świadczeń wymaga spełnienia trzech przesłanek: wprowadzenia opisanych w raporcie mechanizmów jakościowych, wsparcia organizacyjno-finansowego NFZ, jak również systemowej dyskusji pomiędzy instytucjami publicznymi i partnerami społecznymi” — dodaje Tomasz Kaczyński, wspólnik w kancelarii DZP, autor opracowania.
Raport wskazuje na potrzebę zaangażowania uczelni medycznych, konsultantów w dziedzinach farmacji, samorządu aptekarskiego oraz towarzystw naukowych. Podmioty te mogłyby zaproponować rozwiązania podnoszące jakość i efektywność opieki farmaceutycznej poprzez opracowanie „miękkich” standardów i wytycznych. Bardzo istotną rolę odgrywa zespół ds. opieki farmaceutycznej przy ministrze zdrowia, jednak zdaniem ekspertów DZP, należy zmodyfikować jego skład, w szczególności uzupełniając o przedstawicieli organizacji pacjenckich, lekarzy, rzecznika praw pacjenta oraz organizacji przedsiębiorców aptecznych. To może zagwarantować, że zostaną przygotowane praktyczne rozwiązania, które przełożą się na zwiększenie skuteczności opieki farmaceutycznej dla polskich pacjentów.
Materiał powstał na podstawie konferencji „Projekt opieki farmaceutycznej w Polsce. Jak skutecznie wdrożyć ją do polskiego systemu ochrony zdrowia?”, która odbyła się 1.10.2020 r.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Oprac. Katarzyna Matusewicz