NIL ostrzega: w wyniku przekształcenia szpitala MSWiA powstanie “hybryda”
Przekształcenie szpitala MSWiA w Państwowy Instytut Medyczny nie powinno odbywać się w drodze specustawy, a funkcjonujących już ustaw: o działalności leczniczej i instytutach badawczych, uważa samorząd lekarski i podkreśla, że jeśli ustawa wejdzie w życie, nowa placówka będzie podlegała kilku różnym ustawom.

- Sejm uchwalił ustawę, zgodnie z którą w wyniku przekształcenia Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie powstanie Państwowy Instytut Medyczny.
- Dzięki przekształceniu lecznica ma się stać placówką badawczą.
- Zastrzeżenia do ustawy zgłosiła Naczelna Rada Lekarska.
- W uzasadnieniu do projektu znajduje się m.in. wzmianka, że obszar medycyny interwencyjnej związanej z zabezpieczeniem osób zajmujących najwyższe stanowiska państwowe nie był dotychczas dostatecznie rozwijany.
- Samorząd lekarski wskazuje, że nie są mu znane przypadki, aby osoby zajmujące najwyższe stanowiska w państwie miały problem z dostępnością do opieki zdrowotnej.
Jak wskazuje samorząd lekarski, po uchwaleniu specustawy Państwowy Instytut Medyczny Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji będzie tworem hybrydowym, czyli instytutem badawczym, który tylko w części będzie podlegał przepisom ustawy o instytutach badawczych, a w części przepisom specjalnej ustawy o utworzeniu tego Instytutu.
Instytut badawczy zamiast szpitala MSWiA. NIL o ogromnych wyzwaniach
Zdaniem NRL zmiana będzie też rodziła ogromne wyzwania organizacyjne, formalnoprawne, księgowo-podatkowe, kadrowe oraz generowała znaczne koszty transformacji. Samorząd zaznacza, że ustawodawca, decydując się na taki zabieg, powinien wskazać szczególnie ważne powody stojące za taką decyzją, a w szczególności uargumentować, czy jest ona w interesie społecznym oraz czy będzie prowadziła do znaczącej poprawy jakości czy dostępności do świadczeń opieki zdrowotnej.
Naczelna Rada Lekarska podkreśla, że przedstawione w trakcie prac w Sejmie uzasadnienie nie jest satysfakcjonujące.
W uzasadnieniu do projektu znajduje się wzmianka, że konieczność utworzenia Instytutu wynika między innymi z faktu, iż obszar medycyny dotyczący specyfiki służby i potrzeb zdrowotnych funkcjonariuszy, jak również medycyny interwencyjnej związanej z zabezpieczeniem osób zajmujących najwyższe stanowiska państwowe nie był dotychczas dostatecznie rozwijany. Samorząd lekarski wskazuje, że nie są mu znane przypadki, aby osoby zajmujące najwyższe stanowiska w państwie miały problem z dostępnością do opieki zdrowotnej lub że jakość tej opieki była niewystarczająca.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Sejm uchwalił ustawę o Państwowym Instytucie Medycznym MSWiA
Źródło: Puls Medycyny