Naukowcy z Uniwersytetu Gdańskiego zidentyfikowali związek, który może pomóc w leczeniu choroby Alzheimera
Obecna w soi genisteina usuwa z mózgu szkodliwe dla neuronów białka, które wywołują chorobę Alzheimera i inne schorzenia neurodegeneracyjne - ustalili naukowcy z Uniwersytetu Gdańskiego. Obecnie badacze starają się o rozpoczęcie testów klinicznych.
Wydział Biologii Uniwersytetu Gdańskiego uzyskał właśnie polski patent na wynalazek pt. „Genisteina do zastosowania do leczenia choroby Alzheimera”.
Przyczyna procesów neurodegeneracyjnych może tkwić w akumulacji białek
Wymieniony w tytule patentu związek to obecny w soi flawonoid, który - jak się okazuje - może być bardzo pomocny w terapii choroby Alzheimera i prawdopodobnie innych schorzeń.
„Choroby neurodegeneracyjne wywołują w organizmie szereg ciężkich objawów, stanowiąc poważne wyzwanie medyczne naszych czasów. A to dlatego, że neurony, czyli komórki nerwowe, posiadają bardzo słabe właściwości regeneracyjne. Raz zepsute prawie nie ulegają samonaprawie, tak jak dzieje się w przypadku komórek skóry czy wątroby. Okazuje się, że uszkodzenie oraz śmierć komórek nerwowych może wynikać z akumulacji patologicznych białek w tych komórkach” - wyjaśnia dr Karolina Pierzynowska z Katedry Biologii Molekularnej Wydziału Biologii UG, współautorka pracy.
„Teoretycznie stosunkowo prostym rozwiązaniem wydawałoby się usunięcie takich białek z neuronów, co poprawiłoby ich funkcjonowanie. Podejście to okazało się jednak bardzo trudne w praktyce, gdyż substancja, która by do tego doprowadzała, musiałaby charakteryzować się wieloma właściwościami, nie tylko usuwać patogenne białka, ale także przekraczać barierę krew-mózg i być bezpieczna dla pacjentów” - kontynuuje specjalistka.
Genisteina, jak twierdzą autorzy odkrycia, wykazuje wszystkie pożądane właściwości.

Rozpoczęły się już badania na zwierzętach
Naukowcy prowadzą już badania na dwóch zwierzęcych modelach neurodegeneracyjnych schorzeń - choroby Huntingtona i Alzheimera. Testy wskazują, że podanie genisteiny prowadzi do poprawy stanu zwierząt z tymi zaburzeniami. Spada ilość toksycznych białek w mózgu, a zachowanie zwierząt ulega poprawie. Pod niektórymi względami chore osobniki stają się nawet nieodróżnialne od zdrowych - podają naukowcy.
Przed wprowadzeniem substancji do klinik potrzebne jest jeszcze spełnienie szeregu wymagań, w tym przeprowadzenie odpowiednich testów. Naukowcy są jednak optymistyczni.
„Nasze badania wzbudziły już szerokie zainteresowanie, zarówno wśród naukowców jak i firm farmaceutycznych. Oczywiście przed ewentualnym wprowadzeniem tej metody leczenia do praktyki konieczne jest przeprowadzenie jeszcze licznych badań, zarówno eksperymentów na modelach zwierzęcych jak i wszystkich faz badań klinicznych. Niemniej uzyskanie patentu znacznie ułatwia staranie się zarówno o fundusze jak i o partnerów do dalszych prac" - mówi prof. dr hab. Grzegorz Węgrzyn.
Badacze rozpoczęli już współpracę z jednym z uniwersyteckich ośrodków medycznych oraz instytutem Polskiej Akademii Nauk. Planują teraz starania o rozpoczęcie badań klinicznych.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Dyżur eksperta. Prof. Tadeusz Parnowski o chorobie Alzheimera [WIDEO]
Źródło: Puls Medycyny