Narodowy problem z chorobami zapalnymi dróg oddechowych

  • Katarzyna Lisowska
opublikowano: 04-11-2022, 14:51

„Alergia, astma, POChP chorobami narodowymi. Czas działać!” - alarmowało hasło VII Klinicznego Forum Ekspertów Polskiego Towarzystwa Alergologicznego, które odbyło się 29 września-1 października w Warszawie. Jego uczestnicy rozmawiali m.in. o najnowszych możliwościach diagnostycznych i terapeutycznych w dziedzinie chorób alergicznych i układu oddechowego.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
W ocenie prof. Kuny, niewątpliwym postępem w leczeniu chorób alergicznych było pojawienie się leków biologicznych.
W ocenie prof. Kuny, niewątpliwym postępem w leczeniu chorób alergicznych było pojawienie się leków biologicznych.
Fot. Adobe Stock
  • Organizatorzy spotkania przekonywali, że alarmistyczny ton jego hasła jest w pełni uzasadniony. Przemawiają za nim dane epidemiologiczne, bowiem odsetek osób cierpiących z powodu chorób alergicznych wzrósł w ciągu stu lat z 1 proc. do 40 proc. w populacji.
  • tegoroczne obrady ekspertów skupiały się na tym, by nie zwlekać, lecz działać na rzecz wczesnej diagnostyki, leczenia i holistycznego podejścia do osób cierpiących na choroby alergiczne, astmę i POChP, szczególnie w czasie pandemii COVID-19.
  • W Polsce mamy 20 mln osób z jakąś postacią alergii - przypomniał prof. dr hab. n. med. Piotr Kuna, kierownik naukowy forum.

Cykliczne spotkania ekspertów 
Polskiego Towarzystwa Alergologicznego (PTA) są organizowane od 2010 r. Uczestniczą w nich specjaliści w dziedzinie alergologii, immunologii klinicznej i pulmonologii. Jest to platforma dyskusji i wymiany myśli, z której wnioski służyć będą praktyce medycznej, ale również trafią do decydentów, mających wpływ na system ochrony zdrowia w Polsce.

Klinicznego Forum Ekspertów PTA - okazja do poszerzenia wiedzy

– Forum to okazja do spotkania osób, które pracują naukowo i dokonują przełomów w medycynie. W trakcie tego spotkania łączymy ich z wchodzącymi do zawodu specjalistami, młodymi alergologami, by ci mogli poszerzać swoją wiedzę. Liczymy, że dzięki takim spotkaniom rozbudzona zostanie w młodych kadrach pasja do badań naukowych, tworzenia własnych projektów badawczych przez kolejne pokolenia specjalistów — zaakcentował alergolog prof. dr hab. n. med. Piotr Kuna, kierownik naukowy forum.

Tegoroczne forum zgromadziło ok. 300 uczestników. W jego trakcie koncentrowano się na postępie w leczeniu chorób alergicznych, wynikach najnowszych badań. A tematów było sporo, bo spotkanie odbywało się tuż po kongresie Europejskiego Towarzystwa Chorób Układu Oddechowego (European Respiratory Society, ERS). - To bardzo ważne, żeby śledzić najnowsze doniesienia światowe i to, jak zmienia się postępowanie w leczeniu chorych — dodał prof. Kuna.

Organizatorzy spotkania przekonywali, że alarmistyczny ton jego hasła jest w pełni uzasadniony. Przemawiają za nim dane epidemiologiczne, bowiem odsetek osób cierpiących z powodu chorób alergicznych wzrósł w ciągu stu lat z 1 proc. do 40 proc. w populacji. Jeden na 250 wszystkich zgonów na świecie jest następstwem astmy.

20 mln osób w Polsce 
ma objawy alergii

Eksperci PTA wskazali m.in. na znaczący w Polsce problem skali występowania POChP. Choroba dotyczy od 10 proc. do nawet 26 proc. osób po 40. roku życia.

– Są to ogromne liczby, za którymi kryje się często dramat walki naszych pacjentów o każdy dzień bez bólu czy też bez paraliżujących duszności. Dodatkowo zasmuca fakt, że ta rzesza chorych nie jest objęta żadnym narodowym programem leczenia. Skierowanie uwagi na COVID-19 
może powodować zaniedbanie diagnostyki i terapii innych schorzeń, które bez wątpienia uderzą w nasze zdrowie i cały system w najbliższym czasie — nie pozostawiają złudzeń eksperci Polskiego Towarzystwa Alergologicznego.

Najnowsze wyniki badań, opublikowane w prestiżowym czasopiśmie naukowym „Nature”, pokazują, że po przechorowaniu COVID-19 w ciągu kolejnych 6 miesięcy ryzyko zgonu rośnie aż o 60 proc. A główną przyczyną są znów choroby układu oddechowego. Dlatego tegoroczne obrady ekspertów skupiały się na tym, by nie zwlekać, lecz działać na rzecz wczesnej diagnostyki, leczenia i holistycznego podejścia do osób cierpiących na choroby alergiczne, astmę i POChP, szczególnie w czasie pandemii COVID-19.

– Trzeba pamiętać, że w kraju mamy 20 mln osób z jakąś postacią alergii — przypomniał prof. Kuna. — Oczywiście, są to różnorodne zespoły chorobowe, ale łączy je wspólny mechanizm. Same objawy zaś mogą dotyczyć skóry, układu oddechowego, przewodu pokarmowego czy układu krążenia.

Choroby alergiczne są niezwykle powszechne, często zaczynają się we wczesnym dzieciństwie i trwają całe życie. - Są szczególnie dokuczliwe w przypadku osób w wieku produkcyjnym. Wymuszają konieczność brania zwolnień, a niezdolność do pracy w ich wyniku generuje olbrzymie koszty dla budżetu państwa. Dlatego skuteczne leczenie tej grupy pacjentów ma także istotne znaczenie ekonomiczne. I o tym też wciąż przypominamy decydentom — zaznacza prof. Kuna.

ZOBACZ TAKŻE: Skutki COVID-19 ozdrowieńcy mogą odczuwać miesiącami. Jest pomysł, jak im pomóc

Cenne leki biologiczne, 
niedoceniana immunoterapia

W ocenie prof. Kuny, niewątpliwym postępem w leczeniu chorób alergicznych było pojawienie się leków biologicznych. - Obecnie mamy pięć takich terapii, zarejestrowanych w odniesieniu do chorób alergicznych. Są one dedykowane nie tylko do leczenia takich chorób, jak: astma, atopowe zapalenia skóry, polipy nosa czy pokrzywka. W ten sposób możemy dziś leczyć też rzadkie zespoły chorobowe, jak np. eozynofilową ziarniniakowatość z zapaleniem naczyń (EGPA) czy zespół hipereozynofilowy (HES) — zauważył specjalista.

Ekspert podkreślił znaczenie profilaktyki pierwotnej i wtórnej w alergologii. Bardzo cenną metodą, choć w kraju zbyt mało docenianą, jest immunoterapia. - Wszyscy teraz zachwycają się nią w odniesieniu do chorób nowotworowych, a mało kto wie, że została ona rozwinięta właśnie przez alergologów i z wielkim sukcesem od lat jest stosowana w leczeniu chorób o podłożu immunologicznym — wyjaśnia prof. Kuna

Jak dodał, decydenci niestety chyba nie rozumieją znaczenia tej terapii w odniesieniu do pacjentów z alergiami. - W efekcie mamy w Polsce olbrzymie wahania w dostępie do szczepionek antyalergicznych, co frustruje pacjentów. O tym problemie także rozmawialiśmy w czasie forum. Tak samo jak rozmawiamy o tym z Ministerstwem Zdrowia i NFZ. Mamy nadzieję, że uda nam się wspólnie znaleźć wyjście z tej sytuacji — zaznacza alergolog.

Koalicja na rzecz poprawy leczenia astmy w Polsce

W trakcie spotkania prezentowana była inicjatywa Polskiego Towarzystwa Alergologicznego — Koalicja na rzecz Leczenia Astmy. Jest to niezależne zrzeszenie, złożone z przedstawicieli organizacji pacjentów, Ministerstwa Zdrowia, NFZ, Uczelni Łazarskiego oraz licznych partnerów. W jego ramach podejmowane są aktywności na rzecz poprawy status quo w zakresie diagnostyki i leczenia astmy w Polsce.

W trakcie sesji organizowanej w ramach koalicji akcentowano wagę wczesnej interwencji, rozpoznania i wdrożenia odpowiedniego leczenia, które w przypadku astmy — tak jak i innych chorób przewlekłych — jest kluczem do sukcesu terapeutycznego.

Prof. dr hab. n. med. Maciej Kupczyk, prezes Polskiego Towarzystwa Alergologicznego, przypominał, że nieleczona astma z czasem zaostrza się i może nawet prowadzić do rozwoju POChP. Z kolei astma dobrze kontrolowana daje pacjentowi optymalną jakość życia. Chory może żyć aktywnie do późnej starości, praktycznie nie odczuwając objawów astmy. Taki status można osiągnąć dzięki nowoczesnym terapiom. Uczestnicy spotkania zwracali jednak uwagę, że chociaż polscy pacjenci mogą już być leczeni nowymi lekami, to ich szersza dostępność nadal pozostaje wyzwaniem.

W trakcie sesji eksperci alarmowali, że mamy w Polsce coraz więcej przypadków ciężkich postaci alergii, np. anafilaksji, która stanowi zagrożenie dla życia pacjentów.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Nowy model dążenia do poprawy diagnostyki i leczenia astmy w Polsce

Farmaceuta — ważny sojusznik alergologa

W tym roku do udziału w forum zaproszono także farmaceutów. Jak wyjaśnia prof. Kuna, w związku z wdrażaniem w kraju opieki farmaceutycznej, alergolodzy chcą wymieniać się wiedzą z przedstawicielami tego zawodu.

– Powód jest prosty: pacjent na początku swojej choroby często szuka pomocy właśnie u farmaceuty. To do apteki trafia, zanim uda się do lekarza. Dlatego chcemy pokazywać farmaceutom, które leki są bezpieczne i można je bez ryzyka polecać chorym, zgodnie z zasadą: leki skuteczne i bardzo bezpieczne — podsumowuje.

POLECAMY: Farmaceuci w Polsce wciąż są niedoceniani [PODCAST]

Zapobieganie alergiom 
jest w naszych rękach

W trakcie spotkania mówiono także o tym, jak sami Polacy mogą zminimalizować ryzyko występowania alergii. Zwracano uwagę, że oprócz uwarunkowań genetycznych, na które nie mamy większego wpływu, część problemów zdrowotnych jest związanych z obecnym stylem życia. Chodzi o zbyt rzadkie kontakty z naturalnym środowiskiem czy nadużywanie antybiotyków, co przestawia funkcjonowanie układu immunologicznego i zwiększa prawdopodobieństwo rozwoju zapalenia alergicznego.

Eksperci akcentowali też, że na rozwój alergii istotnie wpływa zanieczyszczenie środowiska.

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.