30-letni pacjent zgłosił się do proktologa z powodu zmiany zlokalizowanej na odbycie. Specjalista wykluczył tło nowotworowe. Uznał, że najprawdopodobniej ma do czynienia z alergią. Zalecił choremu czopki i maści z GKS. Po ich odstawieniu zmiany nawróciły.
Mężczyzna zgłosił się do alergologa, który wykonał testy płatkowe. Badania jednak nic nie wykazały.
Pacjent wrócił do POZ, gdzie został przeleczony w kierunku grzybicy. Terapia była poprzedzona wymazem, w którym ujawniono obecność drożdżaków.
Kolejny lekarz, do którego zgłosił się mężczyzna, rozpoznał owsicę. Wdrożył leczenie i postępowanie niefarmakologiczne.
Interwencja dermatologa
Po wielu nieudanych próbach leczenia pacjent zgłosił się do mnie. Moją uwagę zwrócił łupież na skórze owłosionej głowy oraz łuszczące się zmiany w uszach pacjenta. Wywiad rodzinny w kierunku łuszczycy był dodatni.
W badaniu przedmiotowym: zajęta chorobowo skóra była lśniąca, dobrze odgraniczona od zdrowej skóry. Zmiany były zlokalizowane w trzech typowych miejscach dla tej postaci łuszczycy: skóra owłosiona głowy, uszy i odbyt.
Sam pacjent na początku wizyty poinformował mnie, że ma dwa odrębne problemy kliniczne, których nie powiązał żaden z wcześniej konsultujących go lekarzy.
Poinformowałem mężczyznę, że choruje na łuszczycę, która zajmuje skórę owłosioną głowy, uszy i okolice odbytu, czasami całe krocze. Ta postać łuszczycy rzadko rozsiewa się na całe ciało. Wytłumaczyłem, że choroba ma charakter nawrotowy.
Wdrożyłem odpowiednie leczenie. Jako lek I rzutu zaleciłem ogólne GKS. Po kilku tygodniach dołączyłem takrolimus. Lek stosujemy co 2.-3. dzień, a nawet raz na tydzień w terapii proaktywnej.
Dyskusja
Pacjenci bardzo często wstydzą się swoich objawów. W związku z tym, zgłaszają się po pomoc dość późno. W sytuacji, gdy choroba, która wydaje się oczywista, nie odpowiada na standardowe leczenie, warto skierować pacjenta do specjalisty.
Nie zawsze problem zlokalizowany w odbycie ma tło proktologiczne. Nie zawsze też obecność drożdżaków w wymazie wyjaśnia problem kliniczny. Czasem warto pomyśleć o mniej typowych manifestacjach różnych chorób.
Wcześniej popełnione błędy
- Pacjent powinien być wcześniej skierowany do dermatologa.
- Niepotrzebnie wykonane badania opóźniły postawienie prawidłowej diagnozy.
- Nikt nie powiązał objawów pacjenta z łuszczycą.
Podsumowanie
Często lekarze nie rozpoznają dość prostych chorób, ponieważ szukając poważniejszych przyczyn zgłaszanych przez pacjenta dolegliwości, po prostu nie biorą ich pod uwagę. Najprostsze rozpoznania czasem okazują się najtrudniejsze.
POLECAMY TAKŻE:
Zapalenie żołędzi i napletka - przypadek kliniczny
Prof. Leszek Czupryniak o przypadkach pacjentów z cukrzycą, u których diagnoza mogła być postawiona szybciej