Kraska: odwraca się trend spadkowy, przed nami wysyp zakażeń Omikronem

W poniedziałek Waldemar Kraska był gościem “Sygnałów Dnia” w Programie Pierwszym Polskiego Radia.

- W tej chwili sytuacja jest dość ciekawa. Dzisiejszy wynik, 6422 nowe przypadki zakażeń koronawirusem, jeżeli porównany tydzień do tygodnia, mamy wzrost o prawie 28 procent. Te wzrosty, mimo świąt, przerwy noworocznej, są widoczne od trzech dni. Najpierw było 10 proc., 11 proc., dziś mamy prawie 28 proc. Widzimy, że trend spadkowy zaczyna się odwracać - powiedział wiceszef resortu zdrowia.

Jak mówił Kraska, to być może już efekt zwiększonej mobilności i spotkań w okresie świąt, co - jak ocenił - "musi niestety dać efekt w postaci zwiększenia ilości nowych zakażeń"

Poinformował, że 3 stycznia z powodu COVID-19 zmarło 9 osób.

W Polsce 52 przypadki zakażeń Omikronem

- Jaki jest udział zakażeń spowodowanych przez wariant Omikron w Polsce? - pytała prowadząca “Sygnały Dnia” Katarzyna Gójska.

- Na dzień dzisiejszy mamy potwierdzone i wpisane do rejestru 52 nowe przypadki. To w tej chwili około półtora procent wszystkich (nowo wykrywanych - red.) zakażeń. Zakaźność, szybkość rozprzestrzeniania się nowego wariantu, budzi jednak nasz niepokój. W Polsce prawdopodobnie dość szybko, w ciągu kilku najbliższych tygodni, Omikron zdominuje wariant Delta. Mamy już plany na pojawienie się V fali. Wszystko na to wskazuje, że dość płynnie do niej przejdziemy. Niepokój budzi także niska ilość osób zaszczepionych przeciw COVID-19 w Polsce - odpowiedział Kraska.

Przyznał, że przebieg COVID-19 w przypadku zakażenia mutacją Omikron jest zdecydowanie łagodniejszy niż w przypadku wariantu Delta. - To jest dobra wiadomość. Ale jeśli spojrzymy na skalę zakaźności w Europie Zachodniej, to do szpitali i tak może trafić więcej osób niż w przypadku Delty. Niebezpieczny jest więc tzw. efekt skali - tłumaczył.

Kraska zapowiada “wysyp” zakażeń

– Czy nie obawia się pan, że polski system ochrony zdrowia tego nie wytrzyma? - padło pytanie.

- Mamy już przygotowane plany na pojawienie się dużych ilości zakażeń. Planujemy duże powiększenie buforu łóżkowego. Zawsze to jednak odbywa się kosztem pacjentów, którzy chorują na inne schorzenia. Na dzień dzisiejszy dysponujemy ilością 31 tysięcy łóżek dla pacjentów z COVID-19 - mówił.

Zaznaczył, że choć okres świąteczny nie sprzyja szczepieniom, to ilość osób, które zgłaszały się do punktów szczepień, nie spadła drastycznie.

– Wszystkie osoby, które trafiają do szpitala, a są zaszczepione, zdecydowanie łagodniej przechodzą zakażenie, zdecydowanie rzadziej umierają. Około 75 procent osób, które przegrywają walkę z COVID-19, to osoby niezaszczepione. Te dane są porażające - przypominał.

– Warto zgłosić się do punktu szczepień, szczególnie, że mamy kilka tygodni przed naprawdę dużym wysypem Omikronu w naszym kraju - podkreślił wiceminister.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Niedzielski: 3 stycznia ponad 25 proc. więcej zakażeń niż przed tygodniem, możliwe nowe obostrzenia

Prof. Śliwiński: pojawiła się nowa, nieznana wcześniej choroba płuc - post-COVID-19