Konflikt o Szpital Południowy. Sąd unieważnił decyzję MZ, resort będzie się odwoływał

Pod koniec lipca Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie unieważnił decyzję Ministerstwa Zdrowia, które na wniosek wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła powołało rządowego pełnomocnika w Szpitalu Południowym. Na konferencji prasowej 24 sierpnia prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i wiceprezydent Renata Kaznowska poinformowali o przekazaniu przez WSA uzasadnienia tego wyroku. WSA przyznał rację władzom miasta, które od początku sporu wskazywały, że decyzja ministra zdrowia jest bezprawna.

Koniec rządów pełnomocnika w Szpitalu Południowym?

Jak poinformowała wiceprezydent Kaznowska, od 25 sierpnia zaczynają działać wszystkie zawieszone organy spółki Szpitala Solec, zarządzającej Szpitalem Południowym. Władze miasta spodziewają się, że rządowa pełnomocnik dr Ewa Więckowska tego samego dnia zakończy swoją pracę na tym stanowisku.

– Jeżeli pani pełnomocnik uzna inaczej i będzie kwestionowała wyrok sądu, to niewątpliwie skorzystamy z naszego prawa zawiadomienia prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zaboru mienia wielkiej wartości. To grozi pani pełnomocnik - zapowiedziała wiceprezydent.

Taki obrót spraw jest możliwy, ponieważ Adam Niedzielski odmawia wydania władzom miasta Szpitala Południowego dopóki sprawy nie rozstrzygnie Naczelny Sąd Administracyjny.

Adam Niedzielski zapowiedział odwołanie do NSA.

– Panu ministrowi przysługuje odwołanie, ale chcę wyraźnie podkreślić: sąd stwierdził nieważność decyzji pana ministra. Nieważność - to znaczy, że decyzji nie ma w obrocie prawnym od 26 marca - mówiła. Jak wskazała, oznacza to, że szef MZ jest zobowiązany wydać miastu szpital.

– Dzisiaj pani pełnomocnik otrzymała wezwanie pana prezydenta do wydania nam w dniu jutrzejszym szpitala - dodała Kaznowska.

Jej zdaniem szef MZ myli jednak "dwa byty prawne".

– Pan minister może się odwoływać, ale decyzja jest nieważna i mam nadzieję, że pan minister nie będzie mieszkańcom naszego miasta fundował reasumpcji wyroku sądu i po prostu w dniu jutrzejszym ten szpital wyda - powiedziała.

Rząd bezprawnie odebrał @warszawa Szpital Południowy. WSA podzielił wszystkie nasze wątpliwości i zarzuty. Przez bezprawną decyzję ministra straciliśmy długie miesiące - i to w dobie pandemii! Domagamy się natychmiastowego wydania placówki miastu. Czas przywrócić ją pacjentom! pic.twitter.com/84IE5v9dQd

— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) August 24, 2021

Niedzielski: będziemy się odwoływać, drugi raz podjąłbym tę samą decyzję

Adam Niedzielski odniósł się do sprawy podczas konferencji prasowej 24 sierpnia. Jego zdaniem dopóki wyroku nie wyda NSA, dyskusja jest bezprzedmiotowa. Szef MZ zapowiedział odwołanie się.

– Niezależnie od treści tego wyroku, ja bym podjął tę samą decyzję - przekonywał.

Przypomniał też o okolicznościach wydania decyzji: w marcu na Mazowszu brakowało wówczas miejsc dla pacjentów z COVID-19.

– Brak możliwości komunikacji z władzami Warszawy i dogadania się na temat zwiększenia liczby łóżek, tak aby zapewnić to bezpieczeństwo, był priorytetem w tamtej sytuacji - powiedział

– Za każdym razem, kiedy będziemy mieli do czynienia z taką sytuacją kryzysową, kiedy będzie zagrożone życie naszych obywateli, ja będę podejmował takie same decyzje - dodał.

Od 15 lutego w Szpitalu Południowym w Warszawie działa szpital tymczasowy dla pacjentów z COVID-19. Polecenie utworzenia go wydał wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł.

Pod koniec marca, na wniosek wojewody, minister zdrowia Adam Niedzielski wydał decyzję o wprowadzeniu pełnomocnika do zarządzającej Szpitalem Południowym spółki Szpital Solec. Została nim dr Ewa Więckowska, była prezes tej spółki, która pod koniec lutego - po ponad siedmiu latach - zrezygnowała ze swojego stanowiska. Władze Warszawy konsekwentnie domagają się, by szpital wrócił do miasta. Pisma w tej sprawie trafiły do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego oraz premiera Mateusza Morawieckiego.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Władze Warszawy: Szpital Południowy może zostać ostatecznie przejęty przez rząd