Dorota Korycińska: organizacje pacjenckie nie rozpatrywały ostatecznej wersji projektu ustawy o jakości
W tej ustawie nie ma jakości. To jest ustawa o systemie kar i kompensacji - stwierdziła prezes OFO Dorota Korycińska podczas posiedzenia senackiej Komisji Zdrowia, dopytując, które z postulatów zgłaszanych przez organizacje pacjentów zostały uznane w obecnym kształcie ustawy o jakości i bezpieczeństwie pacjenta.

16 marca senacka Komisja Zdrowia opowiedziała się za odrzuceniem w całości projektu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta. Podczas posiedzenia komisji swoje zastrzeżenia do ustawy przedstawili senatorowie, Biuro Legislacyjne Senatu oraz organizacje lekarskie oraz pacjenckie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Ustawa o jakości w senackiej Komisji Zdrowia. Druzgocące uwagi Biura Legislacyjnego
Te ostatnie reprezentowała Dorota Korycińska, prezes zarządu Ogólnopolskiej Federacji Onkologicznej oraz członek Rady Organizacji Pacjentów przy ministrze zdrowia i Rzeczniku Praw Pacjenta.
– Wiele razy usłyszałam, że projekt ustawy o jakości i bezpieczeństwie pacjenta jest zaakceptowany przez organizacje pacjentów. Chciałabym zapytać, który projekt mają państwo na myśli, ponieważ stanowisko Ogólnopolskiej Federacji Onkologicznej do projektu jest z sierpnia 2022 roku, a stanowisko Rady Organizacji Pacjentów przy ministrze zdrowia - z czerwca 2022 roku. Żadna z tych organizacji nie rozpatrywała ostatecznej wersji projektu ustawy jakości – podkreśliła Dorota Korycińska.
50 mln zł na krzewienie kultury fizycznej
– Podejrzewam, że rzadko która organizacja ma świadomość, że w projekcie jest dopisany artykuł o przeznaczeniu 50 milionów złotych z Funduszu Zapasowego Narodowego Funduszu Zdrowia na rozwój kultury fizycznej – zauważyła prezes OFO.
– Chciałabym usłyszeć odpowiedź na pytanie, co ma wspólnego rozwój kultury fizycznej z jakością i bezpieczeństwem pacjenta. Byłam na posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia, gdzie również była dyskusja na ten temat. Na jakiej podstawie ktoś uznał, że w czasie obozów wakacyjnych czy też półkolonii będzie możliwe rozkrzewienie kultury fizycznej? Jeżeli to jest rzecz, którą należy realizować przez długie lata, to tego się nie da zrobić przy trzech, tak jak usłyszałam, konsultacjach z trenerem czy z dietetykiem. Nie w ten sposób się buduje edukację zdrowotną i krzewienie kultury fizycznej. To jest proces, a nie jednorazowe akcje - podkreśliła.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Dorota Korycińska: zaniedbaliśmy fundamenty opieki zdrowotnej
Jakie uwagi do projektu ustawy o jakości zgłaszały organizacje pacjenckie?
Dorota Korycińska przypomniała na posiedzeniu komisji najważniejsze uwagi do projektu ustawy o jakości, zgłoszone przez organizacje pacjenckie latem ubiegłego roku. - Nie są to już w tej chwili aktualne stanowiska w stosunku do obecnego projektu ustawy – zastrzegła prezes OFO. - Chciałabym usłyszeć odpowiedź, które z tych stanowisk zostało przez Ministerstwo Zdrowia rzeczywiście zaakceptowane i uznane.
Po pierwsze, zdaniem ROP, ustawa zawęża kryteria jakościowe oraz bezpieczeństwo pacjenta do leczenia szpitalnego. - Postulowaliśmy w radzie, żeby systemem monitorowania jakości i bezpieczeństwa był objęty cały system opieki zdrowotnej w Polsce, a nie tylko leczenie szpitalne. Czy ten punkt został uznany przez Ministerstwo Zdrowia? - dopytywała.
– Prosiliśmy o to, żeby wniosek o kompensacyjny tryb odwoławczy był zmniejszony, jeżeli chodzi o osoby w trudnej sytuacji życiowej. Proponowaliśmy również, żeby wnioskodawca miał do dyspozycji profesjonalnego pełnomocnika. To są chorzy ludzie, którzy są często słabo wykształceni, przerażeni, że muszą w ogóle napisać jakiś wniosek - tłumaczyła Korycińska.
Przywołując stanowisko Ogólnopolskiej Federacji Onkologicznej, wskazała, że połączenie obu funkcji płatnika oraz podmiotu udzielającego akredytacji stanowi ryzyko powstania konfliktu interesów. Zdaniem OFO, obie instytucje powinny być od siebie rozdzielone zgodnie ze standardami europejskimi.
– Wnioskowaliśmy o publikację standardów w postaci rozporządzeń do konsultacji publicznych, o udział przedstawicieli pacjentów w radzie akredytacyjnej w roli obserwatorów oraz o monitorowanie zdarzeń niepożądanych przez wszystkie podmioty realizujące świadczenia zdrowotne - przypomniała. - Prosiliśmy o to, żeby rozważyć inne źródła finansowania funduszu kompensacyjnego bez uszczuplania składek Narodowego Funduszu Zdrowia. Zasoby funduszu są coraz bardziej, według nas, uszczuplane - stwierdziła.
OFO wnioskowała także o powołanie do uczestnictwa w radzie do spraw rejestrów medycznych przedstawicieli organizacji pacjentów w charakterze obserwatorów, a także - podobnie jak ROP - o dopuszczenie do postępowania kompensacyjnego profesjonalnego pełnomocnika wskazanego przez wnioskodawcę.
– Proszę uwierzyć, że pacjent, który jest chory, który może być gorzej wykształcony, może nie mieć zwyczajnie siły na to, żeby siebie samego reprezentować przed gremium, którego może się po prostu obawiać - podkreślała Korycińska.
– Zgadzam się z panią senator - w tej ustawie nie ma jakości. To jest ustawa o systemie kar, kompensacji, zwolnienia z kar i tak dalej - podsumowała.
ZOBACZ TAKŻE: NRL krytycznie o projekcie ustawy o jakości. “Wiele rozwiązań nie było poddanych konsultacjom”
Ustawa o jakości w opiece zdrowotnej: jest raport po konsultacjach publicznych
Źródło: Puls Medycyny