Znamy odpowiedź GIS ws. kontroli zanieczyszczenia świetlnego
W Polsce nie prowadzono badań na temat skutków zdrowotnych stosowania technologii LED, natomiast problematyką oświetlenia stanowisk pracy z uwzględnieniem nowych źródeł światła zajmuje się Centralny Instytut Ochrony Pracy - poinformował zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego Krzysztof Saczka.

Nieograniczona, nadmierna emisja sztucznego światła w przestrzeni publicznej godzi w konstytucyjne prawa obywateli do ochrony zdrowia oraz do czystego środowiska - uważa Rzecznik Praw Obywatelskich, który jest zaniepokojony powiększaniem się zjawiska zanieczyszczenia świetlnego, w tym m.in. oświetlenia LED.
W jego ocenie tzw. zanieczyszczenie świetlne zakłóca naturalny biorytm człowieka i powoduje m.in. bezsenność; obniża też komfort życia mieszkańców nie tylko miast ale i wsi, co przekłada się na pogorszenie zdrowia. “Problem wynika m.in. z braku kompleksowych regulacji w zakresie oświetlenia zewnętrznego” - pisał w lutym Rzecznik Praw Obywatelskich i wystąpił w tej sprawie do Ministerstwa Zdrowia, GIF oraz Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
PRZECZYTAJ TAKŻE: RPO o zanieczyszczeniu świetlnym, zdrowiu i promocji oszczędzania energii na elektronicznych bilboardach
Odpowiedź GIS: podejmujemy działania edukacyjne dot. wpływu sztucznego światła
W odpowiedzi na wystąpienie RPO zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego Krzysztof Saczka poinformował, że Organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej przeprowadzają m.in. badania i pomiary czynników uciążliwych w środowisku pracy (m.in. oświetlenie w miejscu pracy). Kontrolują też przestrzeganie przepisów określających wymagania higieniczne i zdrowotne w pomieszczeniach przeznaczonych na pobyt ludzi m.in. w odniesieniu do zapewnienia właściwego natężenia oświetlenia światłem sztucznym.
Podczas sprawowania bieżącego nadzoru nad placówkami nauczania i wychowania weryfikowane jest zapewnienie prawidłowych warunków i odpowiedniej organizacji pracy ucznia, w tym m.in. organy prowadzą bieżący monitoring w zakresie posiadania przez placówkę pomiarów natężenia oświetlenia sztucznego.
Jak wskazał Saczka, jednostki terenowe Państwowej Inspekcji Sanitarnej podejmowały działania promocyjno-edukacyjne w placówkach nauczania, w ramach których zwracano m.in. uwagę na zagadnienie negatywnego oddziaływania światła sztucznego emitowanego przez ekrany smartfonów i tabletów, w tym emisji światła niebieskiego przez diody LED, na jakość i efektywność snu oraz wypoczynku.
Kontrola reklam świetlnych poza kompetencjami sanepidu
Krzysztof Saczka zwrócił uwagę, że kwestie związane z procedurami dotyczącymi montażu tablic/urządzeń reklam świetlnych na elewacjach budynków, a także w pasach dróg publicznych oraz na terenach przyległych, wykraczają poza obszar działalności organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej.
Zaznaczył też, że co do zasady kwestie związane z analizą i oceną wpływu sztucznego światła na zdrowie ludzkie pozostają w gestii zajmujących się tą problematyką instytutów naukowo-badawczych.
Wyniki z przeprowadzonych badań naukowych stanowiące wiarygodne źródło informacji np. w zakresie wpływu negatywnego oddziaływania zanieczyszczenia świetlnego na zdrowie ludzi mogłyby posłużyć przede wszystkim do podjęcia działań edukacyjno-informacyjnych przez różne organy, w tym również m.in. przez organy administracji samorządowej, w efekcie których byłoby możliwe uregulowanie na poziomie lokalnym, np. w uchwałach rady gminy kwestii związanych z lokalizowaniem tablic lub urządzeń reklam świetlnych w tzw. zewnętrznej przestrzeni publicznej.
Poinformował też, że kwestie związane z prowadzeniem badań, analizą oraz oceną w zakresie szkodliwością światła emitowanego z wykorzystaniem technologii LED wykraczają poza kompetencje organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej i pozostają w gestii np. instytutów naukowo-badawczych zajmujących się przedmiotową problematyką np. Instytutu Medycyny Pracy im. prof. J. Nofera w Łodzi.
W Polsce nie prowadzono badań na temat skutków zdrowotnych stosowania technologii LED
Główny Inspektor Sanitarny zwrócił się do Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego oraz Instytutu Medycyny Pracy im. prof. J. Nofera w Łodzi z prośbą o opinię w aspekcie potencjalnych zagrożeń dla zdrowia i życia ludzi narażonych na emisję światłem opartym na technologii LED zarówno w przestrzeni publicznej, jak i w pomieszczeniach zamkniętych.
Krzysztof Saczka przedstawił najważniejsze wnioski z pozyskanych opinii i zwrócił uwagę, że wynika z nich, że w Polsce nie prowadzono badań na temat skutków zdrowotnych stosowania technologii LED, natomiast problematyką oświetlenia stanowisk pracy z uwzględnieniem nowych źródeł światła zajmuje się Centralny Instytut Ochrony Pracy.
Główny Inspektor Sanitarny zapowiedział, że podejmie działania zmierzające do pozyskania informacji z Centralnego Instytutu Ochrony Pracy w zakresie problematyki dotyczącej oświetlenia stanowisk pracy z uwzględnieniem nowych źródeł światła, w celu ich upowszechnienia.
ZOBACZ TAKŻE: Sanepid nie może interweniować w przypadku zagrożeń chemicznych w budynkach. Jest interwencja RPO
Źródło: Puls Medycyny