Zdrowie w programach wyborczych: rynek prywatny i in vitro. PiS nie ma zdania? [CZĘŚĆ 3/3]

opublikowano: 02-02-2023, 14:08

Jeszcze na początku grudnia 2022 r. "Puls Medycyny" zwrócił się do większości ugrupowań reprezentowanych w Sejmie z prośbą o przekazanie założeń programowych w obszarze ochrony zdrowia. Dziś publikujemy ostatnią część cyklu - poświęconą rynkowi prywatnemu oraz in vitro. PiS - mimo próśb telefonicznych i mailowych - nie przesłało żadnych materiałów, KO dostarczyła tekst po publikacji pierwszej części, Porozumienie zadeklarowało, że tekst otrzymamy niebawem. Programy “spóźnialskich” opublikujemy w późniejszym czasie.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
"Puls Medycyny" zapytał ugrupowania reprezentowane w Sejmie o najważniejsze założenia programowe w obszarze ochrony zdrowia.
Fot. Adobe Stock
  • Publikujemy ostatnią z trzech części zestawienia “Zdrowie w programach wyborczych”, obejmującego tym razem kadry prywatną ochronę zdrowia (jej rola w systemie, dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne) oraz finansowanie in vitro. Nie ma w nim dwóch największych ugrupowań w Sejmie, PiS i KO. W przypadku PiS wielokrotne prośby o przesłanie materiałów nie przyniosły rezultatu - być może ochrona zdrowia nie jest na tyle ważna w programie tej partii, by poświęcić jej trochę czasu i przedstawić wyborcom najważniejsze założenia. Po publikacji pierwszej części skontaktowali się z naszą redakcją przedstawiciele dwóch ugrupowań - Koalicji Obywatelskiej oraz Porozumienia. Ich programy opublikujemy w oddzielnym tekście.
  • Jesteśmy za ustawową gwarancją refundacji procedury in vitro jako techniki leczenia niepłodności. Powinniśmy postawić na rozwijanie mieszanego, dwusektorowego systemu ochrony zdrowia, w którym sektor publiczny i prywatny będą ze sobą współpracowały i wzajemnie się uzupełniały. W dalszej perspektywie należy rozpatrzyć możliwość płacenia oddzielnej składki na ubezpieczenie pielęgnacyjne, które współfinansowałoby świadczenia z zakresu opieki długoterminowej - postuluje Polska2050.
  • Odgrywanie misteriów religijnych w gmachu Ministerstwa Zdrowia odejdzie za rządów Lewicy w przeszłość. Celem reformy ochrony zdrowia powinno być stworzenie takiego systemu publicznego, by prywatna ochrona zdrowia przestała pełnić patologiczną rolę dostawcy konstytucyjnych praw za opłatą lub wręcz usankcjonowanego sposobu na wręczanie łapówek. Wprowadzenie dodatkowych ubezpieczeń stworzyłoby mnóstwo problemów - zaznacza Lewica.
  • Procedura in vitro nie powinna być w żadnym wypadku finansowana z publicznych pieniędzy. Prywatna ochrona zdrowia powinna zostać dopuszczona do realnej konkurencji z państwową poprzez stworzenie systemu bonu zdrowotnego, w którym każdy pacjent może zapisać się do prywatnej ubezpieczalni, wykorzystując w tym celu przypisane do niego pieniądze z budżetu państwa. Dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne byłyby obecnie tylko przedłużaniem agonii niewydajnego, monopolistycznego systemu - ocenia Konfederacja.
  • PSL postuluje przywrócenie finansowania in vitro z budżetu państwa metody zapłodnienia in vitro. Jak zauważa, obecnie na taki zabieg mogą sobie pozwolić tylko zamożni ludzie. PSL chce też wprowadzenia 2000 zł odpisu od podatku za leczenie w prywatnych placówkach ochrony zdrowia, a w kontekście dodatkowych ubezpieczeń mówi o ubezpieczeniach personelu medycznego od następstw nieszczęśliwych wypadków w pracy.
  • Finansowanie in vitro powinno być realizowane w całości ze środków publicznych - bez ograniczeń natury ideologicznej, wyłącznie na podstawie kryteriów medycznych. Prywatna ochrona zdrowia nie powinna mieć możliwości wybierania ,,rodzynek z tortu", czyli wysokopłatnych świadczeń, przy braku realizacji świadczeń kosztochłonnych, a dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne powinny dotyczyć tylko tych zakresów świadczeń, których nie będzie obejmował system powszechny - uważa Polska Partia Socjalistyczna.

Wybory parlamentarne w Polsce odbędą się już w roku 2023 i przypadną w jednym z czterech terminów: 15 października, 22 października, 29 października lub 5 listopada. Na stosowne zarządzenie w tym zakresie musimy jednak jeszcze trochę poczekać.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Zdrowie w programach partii to kopalnia pomysłów. Zabrakło jednak PiS i KO [CZĘŚĆ 1/3]

Zdrowie w programach wyborczych: kadry. Jest reakcja KO i Porozumienia [CZĘŚĆ 2/3]

„Puls Medycyny” uznał, że rok wyborczy to dobra okazja, żeby zapytać partie, co mają do zaoferowania Polakom w swoich programach jeśli chodzi o obszar zdrowia. Aby móc porównać propozycje, wyodrębniliśmy osiem kategorii - takich samych dla wszystkich ugrupowań. Niekoniecznie chodziło o twarde dane liczbowe, ale raczej o ogólne założenia, wizję na przyszłość. Czego zatem wyborcy mogą spodziewać się po konkretnych partiach w kwestiach zdrowotnych?

Finansowanie in vitro

Polska 2050: Jesteśmy za ustawową gwarancją refundacji procedury in vitro jako techniki leczenia niepłodności. Powinna być ona realizowana jako element „Programu kompleksowej ochrony zdrowia prokreacyjnego w Polsce” i - jak cały program - finansowana bezpośrednio z budżetu państwa jako zadanie ministra zdrowia. Procedura w ramach programu powinna być dostępna, bezpłatna i bezpieczna oraz przeprowadzana zgodnie z zaleceniami Polskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodu i Embriologii. Również świadczenia realizowane w poradni diagnostyki niepłodności powinny podlegać pełnej refundacji przez płatnika. Należy podjąć działania, których celem będzie zwiększenie liczby lekarzy uprawnionych do wykonywania procedury in vitro.

Lewica: Do finansowania skutecznej metody leczenia niepłodności należy wrócić, a jeżeli ktoś ze względów religijnych nie zechce z tych metod korzystać - należy to uszanować. Odgrywanie misteriów religijnych w gmachu Ministerstwa Zdrowia odejdzie za rządów Lewicy w przeszłość.

Konfederacja: Procedura in vitro nie powinna być w żadnym wypadku finansowana z publicznych pieniędzy.

PSL: Polskie Stronnictwo Ludowe jest za przywróceniem przepisów ustawy z dnia 25.06.2015 r. o leczeniu niepłodności, które pozwalały na finansowanie z budżetu państwa metody zapłodnienia in vitro. Przepisy te zostały w 2016 r. uchylone przez rząd PiS-u, co doprowadziło do tego, że na taki zabieg mogą sobie pozwolić obecnie tylko zamożni ludzie.

Polska Partia Socjalistyczna: Finansowanie in vitro powinno być realizowane w całości ze środków publicznych - bez ograniczeń natury ideologicznej, wyłącznie na podstawie kryteriów medycznych.

Rola prywatnej ochrony zdrowia

Polska 2050: Powinniśmy postawić na rozwijanie mieszanego, dwusektorowego systemu ochrony zdrowia, w którym sektor publiczny i prywatny będą ze sobą współpracowały i wzajemnie się uzupełniały, z zachowaniem zasady kooperacji, a nie konkurencji. Zarówno jednostki publiczne, jak i prywatne powinny mieć prawo do wykonywania świadczeń finansowanych ze środków publicznych, jednak z zachowaniem spełnienia zasady kompleksowości świadczonych usług. Dlatego m.in:

  • Należy umożliwić osobom, które nie otrzymają odpowiednich świadczeń w terminie, ich realizację w systemie prywatnym, ze zwrotem kosztów przez Narodowy Fundusz Zdrowia (standard taki oczywiście musi być wprowadzany stopniowo, wraz z poprawą dostępności świadczeń w systemie publicznym).
  • Trzeba umożliwić świadczenie usług zdrowotnych prywatnym gabinetom psychologicznym i psychiatrycznym na ogólnych warunkach w ramach ubezpieczenia w związku ze zdjęciem limitów z ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS) w ramach Planu Odbudowy Zdrowia Polaków.

Lewica: Postrzegamy cel reformy ochrony zdrowia jako stworzenie takiego systemu publicznego, by prywatna ochrona zdrowia przestała pełnić patologiczną rolę dostawcy konstytucyjnych praw za opłatą lub wręcz usankcjonowanego sposobu na wręczanie łapówek. Celem powinno być również “odbijanie” branż medycznych - dobrym, choć skrajnym przykładem jest stomatologia, w której rachityczne zaangażowanie państwa doprowadziło do powstania olbrzymich barier w dostępności cenowej świadczeń. Bo tak trzeba to rozpatrywać - rozwój prywatnej ochrony zdrowia jest obrazem kapitulacji państwa z wypełniania obowiązków wobec obywateli. Przy wydolnym systemie publicznym prywatna medycyna pełni bardzo ograniczoną rolę, i do takiego stanu będziemy dążyć.

Konfederacja: Prywatna ochrona zdrowia powinna zostać dopuszczona do realnej konkurencji z państwową - poprzez stworzenie systemu bonu zdrowotnego, w którym każdy pacjent może zapisać się do prywatnej ubezpieczalni, wykorzystując w tym celu przypisane do niego pieniądze z budżetu państwa. Konieczność konkurowania o pacjentów wymusi systematyczne podnoszenie jakości zarówno publicznej, jak i prywatnej ochrony zdrowia - przy zachowaniu gwarancji dostępu do świadczeń dla wszystkich pacjentów.

PSL: Zdaniem Polskiego Stronnictwa Ludowego prywatna ochrona zdrowia powinna zostać niejako wkomponowana w system publicznej ochrony zdrowia - tak, aby miała szansę wypełnić i uzupełnić pojawiające się w systemie luki, np. związane z długimi kolejkami do lekarzy specjalistów. Temu celowi ma służyć wprowadzenie 2000 zł odpisu od podatku za leczenie w prywatnych placówkach ochrony zdrowia.

Wskutek zaniedbań polityków obecnej władzy coraz więcej osób, nie mogąc skorzystać z publicznej służby zdrowia, idzie na prywatne wizyty i płaci dodatkowe pieniądze - państwo, przynajmniej w części, musi zrekompensować te wydatki.

Polska Partia Socjalistyczna: Prywatna służba zdrowia powinna działać na identycznych zasadach jak publiczna - jeśli jest finansowana z środków publicznych, nie powinna pobierać opłat za świadczenia i musi podlegać tym samym zakresom działalności (SOR-y, izby przyjęć, całodobowe świadczenia itd.). Nie powinno być możliwości wybierania ,,rodzynek z tortu", czyli wysokopłatnych świadczeń, przy braku realizacji świadczeń kosztochłonnych. Pracownicy muszą być chronieni tymi samymi układami zbiorowymi pracy co w sektorze publicznym.

Dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne

Polska 2050: Nie jest celowe wprowadzanie dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych w najbliższej przyszłości. W dalszej perspektywie należy rozpatrzyć możliwość płacenia oddzielnej składki na ubezpieczenie pielęgnacyjne, które współfinansowałoby świadczenia z zakresu opieki długoterminowej w związku ze zmianami demograficznymi. Tego typu rozwiązanie proponujemy ewentualnie wprowadzić po przeprowadzeniu dialogu społecznego. Jednocześnie należy sprzyjać rozwojowi świadomości społecznej w zakresie dobrowolnych ubezpieczeń zdrowotnych.

Lewica: Wprowadzenie dodatkowych ubezpieczeń jest często powtarzanym pomysłem, ale trzeba zaznaczyć, że pomógłby on krótkofalowo głównie tym, których na nie stać, czyli osobom już dobrze sytuowanym. A projektując reformy ochrony zdrowia powinniśmy przyjmować jednak perspektywę szerszą niż „dogodzenie” dobrze sytuowanym mieszkańcom wielkich miast. Wprowadzenie dodatkowych ubezpieczeń stworzyłoby mnóstwo problemów, poczynając od zaburzenia konstytucyjnej równości obywateli w dostępie do ochrony zdrowia, a na umożliwieniu nakręcania przez prywatne korporacje spirali marżowych i kosztowych w ochronie zdrowia kończąc.

Ważne jest też to, że prywatne ubezpieczenia ze względu na skalę i zakres oferowanych świadczeń oraz charakter for-profit nigdy nie dorównają kompleksowości i efektywności kosztowej powszechnego, działającego non-profit systemu publicznego. Dlatego ten sposób dofinansowania ochrony zdrowia powinien pozostać w sferze niespełnionych marzeń lobbystów.

Konfederacja: Dodatkowe ubezpieczenia w dzisiejszej sytuacji byłyby tylko przedłużaniem agonii niewydajnego, monopolistycznego systemu. Oznaczałyby też wysokie koszty społeczne poprzez wywołanie poczucia podziału na "lepszych" i "gorszych" pacjentów w państwowym systemie. Realna zmiana sytuacji wymaga odważnej, systemowej i całościowej reformy ochrony zdrowia, a nie sięgania do kieszeni pacjentów dla podtrzymania istniejących, patologicznych rozwiązań.

PSL: Polskie Stronnictwo Ludowe proponuje przyjęcie kompleksowej Ustawy o bezpieczeństwie zawodowym pracowników ochrony zdrowia (zapewne nastąpiło niezrozumienie hasła „dodatkowe ubezpieczenia”, które w domyśle dotyczyło pacjentów, ale publikujemy pomysł PSL dotyczący kadr medycznych - red.).

Leczenie pacjenta w sytuacji braku środków ochrony indywidualnej, konieczność zapewnienia ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków w pracy, obniżenie wysokości wynagrodzenia w czasie kwarantanny, brak dodatków epidemiologicznych za pracę w warunkach wysoce zakaźnych - to tylko niektóre z problemów z bezpieczeństwem i ochroną w pracy pracowników medycznych. Nie będzie bezpieczeństwa pacjentów bez zapewnienia bezpiecznych warunków medykom. W jednym akcie prawnym rangi ustawowej zagwarantujemy najważniejsze prawa medyków do pracy w bezpiecznych warunkach.

W czasie pandemii zobaczyliśmy, że praca w wielu miejscach to dla medyka nie tylko obciążenie psychiczne i fizyczne, ale także czynnik ryzyka w przenoszeniu chorób zakaźnych pomiędzy placówkami medycznymi. Dzięki realnemu wzrostowi płac personelu medycznego musimy zatrzymać zjawisko wieloetatowości. Godne zarobki w jednym miejscu bez konieczności ciężkiej pracy w wielu miejscach to jedno z najważniejszych wyzwań dla ochrony zdrowia.

Polska Partia Socjalistyczna: Dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne powinny dotyczyć tylko tych zakresów świadczeń, których nie będzie obejmował system powszechny (medycyna estetyczna, szczególne formy rehabilitacji czy leczenia uzdrowiskowego itd).

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.