Zarzuty wręczenia łapówki za umowę z NFZ
Zarzuty wręczenia łapówki za umowę z NFZ
- Alina Treptow
Przedstawiciele spółki Voxel usłyszeli zarzut wręczenia korzyści majątkowej urzędnikowi NFZ, który — zdaniem prokuratury — miał pomóc firmie w uzyskaniu kontraktu na konkretne świadczenia medyczne.
Na początku lutego Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA) poinformowało, że funkcjonariusze delegatury w Katowicach, działając na zlecenie tamtejszej prokuratury apelacyjnej, zatrzymali trzy osoby. Postawiono im zarzut wręczenia lub przyjmowania łapówki o wartości 515 tys. zł. W komunikacie ogólnie wspomniano o wysokim urzędniku Narodowego Funduszu Zdrowia, przedstawicielu spółki medycznej ze Śląska oraz pośredniku w transakcji. Z naszych informacji wynika, że wśród zatrzymanych był członek rady NFZ oraz przedstawiciele giełdowej spółki diagnostycznej z Krakowa Voxel, która — jak wynika z KRS — ma oddział w Katowicach.

Podejrzany kontrakt
Zarzuty wręczenia korzyści majątkowej zostały już postawione Jackowi Liszce, prezesowi firmy Voxel i Dariuszowi P., wiceprezesowi tej spółki. Grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności. Wobec podejrzanych zastosowano poręczenia majątkowe wysokości od 5 do 100 tys. zł.
W komunikacie wydanym przez spółkę można przeczytać: „W ocenie prezesa, stawiane zarzuty są bezpodstawne, a samo postępowanie może być wynikiem fałszywie złożonego oświadczenia i mieć na celu wywarcie presji na zarząd”. Prezes zarządu oddał się do dyspozycji rady nadzorczej.
Ze strony NFZ usłyszeliśmy tylko, że: „Z uwagi na toczące się postępowanie nie możemy komentować sprawy i udzielać informacji. Ściśle współpracujemy z CBA. Deklarujemy pełną współpracę i na bieżąco przekazujemy służbom wszelkie niezbędne dokumenty” — mówiła Sylwia Wądrzyk, p.o. rzecznika NFZ.
Według informacji CBA i prokuratury, urzędnik NFZ pomógł w uzyskaniu kontraktu na konkretne świadczenia medyczne. „Łapówka miała ułatwić zawarcie umowy na tzw. świadczenia odrębnie kontraktowane” — mówi prokurator Tomasz Tadla z Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach.
Świadczenia odrębnie kontraktowane to dość wąska grupa świadczeń, obejmująca m.in. pozytonową tomografię emisyjną (PET), w której specjalizuje się Voxel. Z akt prokuratury wynika, że urzędnik miał pomóc w uzyskaniu kontraktu na badania PET w placówce Voxela w Białymstoku.
Voxel zainwestował w urządzenie PET na Podlasiu na przełomie lat 2013/2014. Urządzenie działa w pracowni firmy mieszczącej się w Białostockim Centrum Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie. Konkurs został rozstrzygnięty w październiku 2014 r., a umowa obowiązuje od listopada 2014 do czerwca 2016 r.
Dla diagnostycznej spółki sprawa jest kłopotliwa nie tylko ze względu na sam fakt postawienia zarzutów wobec prezesów. Obecnie toczy się proces sprzedaży znaczącego pakietu akcji Voxela. W grę wchodzą niemałe kwoty — rynkowa wartość spółki wynosi około 200 mln zł.
NFZ na celowniku służb
Zdaniem ekspertów, w ostatnim czasie służby antykorupcyjne szczególnie interesują się Narodowym Funduszem Zdrowia, który rząd zamierza zlikwidować. Pod ostrzałem jest zwłaszcza część związana z informatyzacją służby zdrowia, gdzie pojedyncze zlecenia opiewają na grube miliony. Ostatnio prokurator Mariusz Pieczek, zastępujący rzecznika warszawskiej prokuratury apelacyjnej, poinformował, że szkody NFZ związane z niegospodarnością przy kontraktach na obsługę informatyczną w latach 2007-2015 wyniosły co najmniej 43,5 mln zł. Śledztwo prowadzi CBA, które m.in. szuka odpowiedzi na pytanie, dlaczego przez osiem lat dwie firmy miały wyłączność na obsługę publicznego płatnika.
Ze względu na styk pieniędzy prywatnych i publicznych medycyna i farmacja są szczególnie narażone na nielegalne praktyki. Niedawno głośno było o prywatnym katowickim szpitalu EuroMedic Medical Center. Mówiło się o łapówce, ale zarzuty dotyczyły „tylko” nierzetelnych informacji przekazywanych NFZ. Dwa lata temu zarzuty korupcyjne postawiono byłej już urzędniczce NFZ oraz przedstawicielce firmy farmaceutycznej.
Na horyzoncie pojawiają się regulacje prawne, które mają wesprzeć walkę z nadużyciami. Od 2017 r. w Polsce zacznie obowiązywać dyrektywa unijna, która nakazuje firmom, również medycznym, raportowanie danych pozafinansowych, w tym dotyczących przeciwdziałania korupcji. Przepisy obejmą około 300 spółek.
Anna Partyka-Opiela, kancelaria Domański Zakrzewski Palinka:
Przedstawiciele spółki Voxel usłyszeli zarzut wręczenia korzyści majątkowej urzędnikowi NFZ, który — zdaniem prokuratury — miał pomóc firmie w uzyskaniu kontraktu na konkretne świadczenia medyczne.
Na początku lutego Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA) poinformowało, że funkcjonariusze delegatury w Katowicach, działając na zlecenie tamtejszej prokuratury apelacyjnej, zatrzymali trzy osoby. Postawiono im zarzut wręczenia lub przyjmowania łapówki o wartości 515 tys. zł. W komunikacie ogólnie wspomniano o wysokim urzędniku Narodowego Funduszu Zdrowia, przedstawicielu spółki medycznej ze Śląska oraz pośredniku w transakcji. Z naszych informacji wynika, że wśród zatrzymanych był członek rady NFZ oraz przedstawiciele giełdowej spółki diagnostycznej z Krakowa Voxel, która — jak wynika z KRS — ma oddział w Katowicach.
Dostęp do tego i wielu innych artykułów otrzymasz posiadając subskrypcję Pulsu Medycyny
- E-wydanie „Pulsu Medycyny” i „Pulsu Farmacji”
- Nieograniczony dostęp do kilku tysięcy archiwalnych artykułów
- Powiadomienia i newslettery o najważniejszych informacjach
- Papierowe wydanie „Pulsu Medycyny” (co dwa tygodnie) i dodatku „Pulsu Farmacji” (raz w miesiącu)
- E-wydanie „Pulsu Medycyny” i „Pulsu Farmacji”
- Nieograniczony dostęp do kilku tysięcy archiwalnych artykułów
- Powiadomienia i newslettery o najważniejszych informacjach