Zakład w Bobrzy stanie się atrakcją turystyczną
440 tys. zł z funduszu UE przeznaczonego na odnowę wsi oraz zachowanie i ochronę dziedzictwa kulturowego otrzyma Miedziana Góra w Świętokrzyskiem. Gmina chce udostępnić i zagospodarować zabytkowy zakład wielkopiecowy w Bobrzy - poinformował w poniedziałek Urząd Marszałkowski w Kielcach
440 tys. zł z funduszu UE przeznaczonego na odnowę wsi oraz zachowanie i ochronę dziedzictwa kulturowego otrzyma Miedziana Góra w Świętokrzyskiem. Gmina chce udostępnić i zagospodarować zabytkowy zakład wielkopiecowy w Bobrzy - poinformował w poniedziałek Urząd Marszałkowski w Kielcach
Projekt przedsięwzięcia zakłada udostępnienie w Bobrzy unikatowego obiektu Staropolskiego Okręgu Przemysłowego - najstarszego i największego rejonu górniczo-hutniczego i obróbki metali na ziemiach polskich - wyjaśnił wójt gminy Maciej Lubecki.
Ze względu na duże koszty realizacji zamierzenia i ograniczone środki finansowe gminy, inwestycja została podzielona na etapy. W pierwszym planuje się m.in. wykupienie terenu o powierzchni 6,5 ha, ogrodzenie jego części, usunięcie z podziemi węgielni drzew zagrażających fundamentom budowli oraz urządzenie trasy dla zwiedzających, w tym ścieżki dydaktycznej.
Następnie - jak założono - przystąpi się do odtworzenia części muru oporowego i zabudowań. W trzecim etapie gmina zamierza wykupić budynki użytkowane przez osoby prywatne i otworzyć je dla turystów. Wójt zapowiada także udostępnienie w sąsiedztwie obiektów rekreacyjno-sportowych.
Budowany na początku XIX wieku zakład wielkopiecowy w Bobrzy nigdy nie uruchomił produkcji. Przeszkodził w tym brak pieniędzy, wybuch powstania listopadowego, lub wielka powódź w okolicy - uważają historycy. Podkreślają, że inwestycję tam właśnie zlokalizowano, ponieważ w Bobrzy stanął pierwszy w kraju wielki piec do wytapiania żelaza.
Zgodnie z planami Miedzianej Góry, Bobrza ma być kolejną miejscowością na świętokrzyskim szlaku staropolskiego górnictwa i hutnictwa, który prowadzi m.in. przez Siepię, Maleniec, Kuźniaki i Samsonów.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Polska Agencja Prasowa SA