Wzrasta liczba zachorowań na krztusiec
Mimo że od wielu lat na świecie prowadzi się powszechne programy szczepień ochronnych przeciwko krztućcowi, obserwuje się systematyczny wzrost zachorowań. Dotyczy to również krajów o wysokim stopniu wyszczepialności.
"Alarmujące są dane dotyczące zachorowań i zgonów w grupie niemowląt, które są najbardziej narażone na powikłania związane z zakażeniem" - podkreślali uczestnicy XVI Zjazdu Polskiego Towarzystwa Immunologii Doświadczalnej i Klinicznej, który rozpoczął się dzisiaj w Warszawie.

Przyczyną wzrostu zachorowań jest, jak wykazali m.in. polscy naukowcy (Polak m., Lutyńska A., Post. Hig Med Dosw, 2017 May 9; 71(0): 367-379) zmienność właściwości pałeczki krztuśca, odpowiedzialnej za rozwój objawów tej choroby. Zmienność ta pozwala jej skutecznie zakażać nawet w pełni zaszczepioną populację zarówno dzieci, jak i osób dorosłych.
Jak można temu zapobiec? Jedna z hipotez mówi, że rozwiązaniem jest zastąpienie szczepionki komórkowej (DTP) szczepionkami bezkomórkowymi, którymi szczepionych jest w Polsce ponad 50 proc. dzieci.
"Systematyczny wzrost zakażeń inspiruje badaczy do dalszych poszukiwań" - podkreślano podczas dzisiejszej sesji zatytułowanej "Szczepionki i szczepienia", której przewodniczyła prof. dr hab. n. med. Ewa Bernatowska, kierownik Kliniki Immunologii Instytutu Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Oprac. MMD