W szpitalu w Sanoku wstrzymano planowe przyjęcia z powodu głodówki pielęgniarek
Szpital powiatowy w Sanoku w województwie podkarpackim wstrzymał przyjęcia planowe. Powodem jest trwający od tygodnia protest głodowy pielęgniarek, które domagają się m.in. podwyżki wynagrodzeń o 500 złotych.
Protest głodowy personelu pielęgniarskiego trwa od 17 października. Od dziś (25 października) w placówce będą wykonywane jedynie zabiegi w trybie nagłym, planowe zostały wstrzymane z powodu braku możliwości zapewnienia pacjentom odpowiedniej opieki podczas hospitalizacji. Placówka zatrudnia 350 pielęgniarek.

W proteście głodowym w Sanoku uczestniczy 35 pielęgniarek. Działający w szpitalu Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych zapewnia, że pielęgniarki protestują po pracy, a nocują na materacach i łóżkach polowych w pustych pomieszczeniach zlikwidowanego oddziału.
Pielęgniarki domagają się m.in. podwyżek pensji o 500 złotych, waloryzacji wynagrodzeń, zwrotów kosztów szkoleń i kursów, przywrócenia pełnego funduszu socjalnego, zakazu prowadzenia jednoosobowych dyżurów. Sprzeciw protestujących wzbudza również w ich opinii nadmierne obciążanie ich obowiązkami, które wykraczają poza obszar ich zadań.
Spór zbiorowy w szpitalu w Sanoku trwa już od 2014 r. W obliczu zaostrzenia sytuacji dyrekcja złożyła pielęgniarkom kilka propozycji, ale szpitalne związki zawodowe nie ujawniły ich szczegółów.
PRZECZYTAJ TAKŻE: NIPiP o porozumieniu z MZ: Od września 2018 r. wzrośnie podstawowe wynagrodzenie zasadnicze pielęgniarek i położnych
Pielęgniarki: „Solidarność” nie reprezentuje naszych interesów
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: EG/PAP