W najbliższych miesiącach szczepionka na COVID-19 nie będzie produkowana w Polsce
“Nie łudźmy się, w najbliższych miesiącach żadna szczepionka na koronawirusa nie będzie produkowana w Polsce” - oznajmił szef KPRM Michał Dworczyk. Jednocześnie zadeklarował gotowość wsparcia rządu dla firm, które mają ku temu zaplecze oraz kompetencje.
Podczas posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia padło pytanie o możliwość produkcji szczepionki na koronawirusa w Polsce.
"W Polsce nie ma firmy, która byłaby w stanie z miejsca zacząć produkować szczepionki" - odpowiedział Michał Dworczyk, szef KPRM.
"Jest kilka firm, które się tym interesują. O jednej z nich wiemy, że prowadzi zaawansowane rozmowy, ale mówimy o licencji" - poinformował.
Potwierdził, że jest to polska firma i podkreślił, że prowadzone rozmowy to tajemnica biznesowa tej firmy.
Szczepionka na COVID-19 nie będzie produkowana w Polsce
"Nie łudźmy się i utnijmy dyskusję: w najbliższych miesiącach żadna szczepionka [przeciw COVID-19- przyp. red.] nie będzie produkowana w Polsce" - podkreślił Dworczyk, wskazując przy tym na czas potrzebny do spełnienia wszelkich formalności, czy to związanych z licencją, czy z samodzielną produkcją. Zadeklarował jednocześnie gotowość rządu do wsparcia "każdej firmy, która ma potencjał do tego, żeby rozpocząć produkcję, byle byłaby skuteczna i bezpieczna".
"Wesprzemy każdą taką firmę, która ma kompetencje i zaplecze" - stwierdził.
Szczepienia przeciw COVID-19 w Polsce: obecnie są ograniczenia w możliwościach szczepień
Kontynuując odpowiadanie na pytania posłów, minister Dworczyk wskazywał również na fakt, że obecnie są ograniczenia w możliwościach szczepień, ponieważ nie ma szczepionek.
"Nie ma szczepionek dlatego, że w ramach umowy wynegocjowanej przez Komisję Europejską mamy ograniczone dostawy. Mamy do zaszczepienia 3 mln osób do końca pierwszego kwartału i robimy to" - podkreślił.
"Jak tylko będą nowe szczepionki i nowe terminy, to będzie się można zapisać na kolejne szczepienia, wcześniej to jest po prostu niemożliwe. Problemem jest brak szczepionek, a nie system, bo lekarze, pielęgniarki, pracownicy medyczni w punktach szczepień z zaangażowaniem i poświęceniem pracują i szczepią" - przekonywał szef KPRM.
Wskazał, że "kilkakrotnie, mimo wszystkich ograniczeń, dziennie było szczepionych ponad 140 tys. osób, co daje 4,2 mln osób, które mogłyby być szczepione miesięcznie".
PRZECZYTAJ TAKŻE: Eksperci: priorytetem podanie pierwszej dawki szczepionki przeciw COVID-19 Pfizera jak największej liczbie osób
Źródło: Puls Medycyny