Uwaga na pragnienie
Łagodne odwodnienie zaburza pracę naczyń krwionośnych podobnie jak wypalenie papierosa. Szkodzi już niedobór wody na granicy uczucia pragnienia.
Uczeni z University of Arkansas i ich koledzy z międzynarodowego zespołu przeprowadzili badanie z udziałem zdrowych, młodych mężczyzn, w wieku średnio 24 lat. Badacze mierzyli zdolność ich naczyń do kurczenia się i rozszerzania przy normalnym nawodnieniu organizmu oraz po utracie wody w ilości odpowiadającej około 2 proc. masy ciała.
Taka utrata wody okazała się wywoływać spore niekorzystne skutki. Dochodziło do wyraźnego upośledzenia zdolności ścian naczyń do rozszerzania się i kurczenia. Jak wiadomo, zaburzenie tej zdolności jest jednym z głównym objawów miażdżycy.
"Można być łagodnie odwodnionym i o tym nie wiedzieć, podczas gdy dochodzi wtedy do zaburzeń pracy nabłonka naczyń podobnego do skutków wypalenia papierosa" - mówi autor badania prof. Stavros Kavouras. "Aby doszło do tych zmian, wystarczy już stopień odwodnienia mniejszy niż 2 proc., co odpowiada progowi, przy którym pojawia się pragnienie" - wyjaśnia naukowiec.
Uczeni planują dalsze badania z udziałem osób z uszkodzonym już układem krwionośnym, np. w wyniku cukrzycy czy chorób sercowo-naczyniowych. Tymczasem informacja dla wszystkich jest taka, aby zadbać o właściwe nawodnienie organizmu.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: MAT