Ustawa refundacyjna do poprawki
Krajowi producenci leków chcą usunięcia z projektu ustawy refundacyjnej limitu rocznych wydatków NFZ na leki, 3-procentowego odpisu od przychodów z refundacji na badania kliniczne i analizy farmakoekonomiczne oraz wyłączenia generyków z systemu zwrotów (payback).
Według Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan oraz Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego, długo oczekiwany projekt ustawy refundacyjnej zawiera wiele ważnych dla krajowego przemysłu farmaceutycznego rozwiązań.„Wprowadzenie jednakowych cen w aptekach oraz zakazu niejawnego rabatowania z pewnością będzie sprzyjać przejrzystości i konkurencyjności rynku. Jednak ograniczanie wydatków na leki do niczym nieuzasadnionego poziomu 17 proc. budżetu na świadczenia zdrowotne, zwrot przychodów firm farmaceutycznych w przypadku przekroczenia tego poziomu oraz nowy podatek obrotowy będą miały niekorzystne skutki dla pacjentów oraz krajowej branży farmaceutycznej. Jest to również niezgodne z założeniami rządowej strategii Polska 2030, która zakłada podnoszenie konkurencyjności polskiego przemysłu” – podkreśla Cezary Śledziewski, prezes PZPPF.
Krajowe firmy farmaceutyczne twierdzą, że tzw. zwroty nadwyżek przychodów dotkną głównie producentów generyków oraz leków, na które wygasła ochrona patentowa. „Czyli odwrotnie niż w krajach UE stosujących ten mechanizm, gdzie leki te są wyłączone, ponieważ generują oszczędności, a zwiększenie ich sprzedaży powoduje mniejszą sprzedaż leków drogich” – podkreśla prezes PZPPF. Dlatego krajowy przemysł oczekuje modyfikacji systemu payback poprzez wyłączenie z niego generyków oraz wprowadzenie podziału finansowego ryzyka przekroczenia budżetu między NFZ a producentami leków.
Firmom nie podoba się także zapis o 3-procentowym odpisie od wartości rocznej refundacji liczonej od ceny zbytu netto, przeznaczonym na badania kliniczne i analizy farmakoekonomiczne.
„Nakładanie nowego, niczym nieuzasadnionego podatku w wysokości 3 proc. obrotu lekami refundowanymi na krajowe firmy farmaceutyczne, które dostarczają na rynek 60 proc. dostępnych cenowo leków, zahamuje ich rozwój. Koszty badań leków zleconych przez ministra zdrowia powinien ponosić wnioskujący o ich refundację, a nie wszyscy producenci” – przekonuje Cezary Śledziewski.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Ewa Szarkowska