To już fakt: przychodnie płacą rachunki za gaz wyższe o kilkaset procent. PPOZ apeluje o wsparcie
20 tys. zamiast 4 tys. - z takim wzrostem cen za gaz muszą zmierzyć się niektóre placówki podstawowej opieki zdrowotnej. To szokujące podwyżki - komentuje Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia, i apeluje o pilne wsparcie dla lecznic.

W liście skierowanym do premiera Mateusza Morawieckiego prezes PPOZ stwierdza, że rachunek matematyczny jest prosty. Rachunki, jakie już otrzymują przychodnie, są o kilkaset proc. wyższe.
Działalność przychodni jest zagrożona
- Wszechobecne podwyżki przy braku wsparcia dla placówek POZ spowodują zamykanie się kolejnych z nich. Jeśli rząd natychmiast nie podejmie w tym kierunku działań interwencyjnych, dostępność do świadczeń medycznych dla pacjentów POZ będzie poważnie zagrożona – wskazuje w piśmie dr Janicka.
Prezes PPOZ zwraca uwagę, że w Sejmie został złożony rządowy projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców paliw gazowych w związku z sytuacją na rynku gazu. Przewiduje on objęcie ochroną taryfową do 31 grudnia 2023 r. m.in. odbiorców paliw gazowych będących „podmiotami udzielającymi świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, w zakresie w jakim zużywają paliwo gazowe na potrzeby udzielania tych świadczeń. W obecnym kształcie projekt okazuje się więc obejmować także świadczeniodawców innych niż szpitale, w zakresie w jakim udzielają świadczeń finansowanych ze środków publicznych“.
Wsparcie przychodni potrzebne już teraz
Warunkiem objęcia taryfą ochronną ma być złożenie oświadczenia o spełnieniu warunków pozwalających na uznanie podmiotu za odbiorcę uprawnionego do obniżonej taryfy, zawierającego określenie szacowanej części paliwa gazowego, które będzie zużywane na potrzeby objęte stawkami preferencyjnymi oraz na potrzeby nimi nieobjęte, a także wskazanie danych służących określeniu tych szacunkowych części paliwa.
“Porozumienie Pracodawców Ochrony Zdrowia popiera objęcie ochroną taryfową wszystkich odbiorców gazu będących „podmiotami udzielającymi świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych” - czytamy w piśmie - ale jednocześnie zwraca się o uregulowanie i uproszczenie wzoru wymaganego oświadczenia.
Zdaniem lekarzy PPOZ – konieczne jest szybkie wprowadzenie tego prawnego wsparcia i opracowanie poradnika, który w przejrzysty sposób wskazywałby podmiotom składającym oświadczenie, jakimi metodami powinny oszacować część paliwa gazowego, która będzie zużywana na potrzeby objęte ochroną taryfową. Zawarte w art. 62bb ust. 2 uregulowanie tej kwestii może bowiem okazać się niewystarczające.
- W związku z napływającymi już rachunkami za zużycie paliw gazowych przez podmioty podstawowej opieki zdrowotnej, informuję, iż kwoty tych rachunków są druzgocące dla każdego podmiotu. Wszechobecne podwyżki są zagrożeniem dostępności świadczeń - usług medycznych POZ dla pacjentów. Brak szybkiej interwencji i pozostawienie podmiotów leczniczych z tak olbrzymimi rachunkami spowoduje zamknięcie kolejnych placówek POZ, gdyż jako podmioty niepubliczne nie mamy możliwości zadłużania się i oczekiwania na spłatę i oddłużanie – podkreśla w piśmie do premiera Bożena Janicka.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Struzik: drożyzna pogrąża szpitale, a rząd myśli o ich nacjonalizacji
Podwyżki cen gazu i prądu uderzają w POZ. Zniknie część przychodni?
Źródło: Puls Medycyny