Test z krwi wykryje niealkoholową stłuszczeniową chorobę wątroby
Wyniki badania opublikowane na łamach „Nature Medicine” wykazały związek między wczesną fazą niealkoholowej stłuszczeniowej choroby wątroby (NAFLD) a bakteriami żyjącymi w naszym przewodzie pokarmowych, których obecność można sprawdzić testem z krwi.
Do podstawowych czynników ryzyka wystąpienia niealkoholowej stłuszczeniowej choroby wątroby (NAFLD) należą otyłość i cukrzyca typu 2, natomiast zachorowanie na NAFLD znacząco podwyższa prawdopodobieństwo zapadnięcia na choroby układu krążenia.

Naukowcy z Imperial Collage London zidentyfikowali jeden ze związków chemicznych produkowany przez żyjące w naszych drogach pokarmowych bakterie - kwas fenylooctowy (PAA), którego poziom można oznaczyć testem z krwi.
Badania prowadzone były w grupie 100 otyłych kobiet ze zdiagnozowaną niealkoholową stłuszczeniową chorobą wątroby. Analizie poddano krew, mocz, kał oraz próbki pobrane podczas biopsji wątroby. Zebrane informacje porównywano z danymi dotyczącymi zdrowych kobiet. Stwierdzono, że w pierwszej grupie poziom kwasu fenylooctowego był wyraźnie wyższy oraz miał związek z kumulowaniem się tłuszczu w wątrobie.
Naukowcy twierdzą, że kwas fenylooctowy może być stosowany jako biologiczny marker – na podstawie prostego badania krwi będzie można stwierdzić jak wysokie jest u danej osoby ryzyko rozwinięcia się zaawansowanej postaci niealkoholowej stłuszczeniowej choroby wątroby.
Źródło: The Spectator
Więcej o badaniu tutaj.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Odkryto związek między mikrobiomem jelitowym a rakiem wątroby
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: EG/PAP