Sztuczna inteligencja rozpozna czerniaka?
aktualizacja: 21-05-2018, 11:53
Badacze z Uniwersytetu Stanforda udowodnili, że sztuczna inteligencja (AI) potrafi rozpoznawać raka skóry na zdjęciach z taką samą skutecznością jak lekarze. Teraz chcą, by technologię wypróbowano w szpitalach.
Naukowcy z USA są przekonani, że zastosowanie sztucznej inteligencji zrewolucjonizuje medycynę, a już niebawem każdy z nas będzie mógł rozpoznać zmiany nowotworowe na skórze za pomocą własnego smartfona.

Wyszli oni z założenia, że skoro AI nauczyła się odróżniać na zdjęciach psy od kotów, można wykorzystać ją jako narzędzie do diagnostyki chorób skóry. W badaniu użyto ponad 120 tysięcy zdjęć przedstawiających różne schorzenia skórne. Na ich podstawie sztuczna inteligencja nauczyła się rozpoznawać najpowszechniej występujące rodzaje raka skóry, w tym ten o najwyższych statystykach umieralności – czerniaka. Występuje on wprawdzie w jednym na 20 zdiagnozowanych przypadków raka skóry, ale odpowiada aż za trzy czwarte zgonów w tej grupie nowotworów.
W późniejszej fazie eksperymentu testom poddano 21 onkologów – oni także mieli odpowiedzieć na pytanie, na której fotografii przedstawiona zmiana ma charakter nowotworowy. Lekarze osiągnęli podobne wyniki, co sztuczna inteligencja.
Naukowcy zastrzegają jednak, że choć AI może być przydatna, to jednak pozostaje jedynie narzędziem w rękach specjalistów – tylko oni bowiem są w stanie postawić całościową diagnozę, potwierdzoną biopsją.
Źródło: BBC
Więcej o pracy naukowców z Uniwersytetu Stanforda przeczytasz tutaj.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: EG