Szpitalom powiatowym brakuje nawet na ZUS, zapowiadają “czarną jesień”
Związek Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego po raz kolejny alarmuje o krytycznej sytuacji finansowej placówek. Aby zwrócić uwagę na problem, rusza z akcją „Czarna polska jesień”. W jej ramach na drzwiach i oknach szpitali zawieszono czarne plakaty. Rusza także zbieranie podpisów pod petycją do ministra zdrowia.

- „Czarna polska jesień” – to hasło przewodnie akcji, w której szpitale powiatowe zrzeszone w Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego zwracają uwagę na krytyczną sytuację finansową placówek.
- Brak dodatkowego wsparcia dla lecznic może przełożyć się na zmniejszenie liczby łóżek szpitalnych, ograniczenie dostępności świadczeń, a nawet zamknięcie szpitali.
“W szpitalach powiatowych trwa CZARNA POLSKA JESIEŃ. Wkrótce Twój szpital może zostać zamknięty. Gdzie wtedy pójdziesz po pomoc? Dla siebie? Dla swojej rodziny?” – pisze w apelu skierowanym do pacjentów Związek Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego.
Szpitalom brakuje pieniędzy na rachunki i wypłaty
Związek zaznacza, że wprowadzone ostatnio zmiany przepisów (w szczególności dotyczące wzrostu wynagrodzeń) oraz inflacja i większe koszty prowadzenia placówek doprowadziły do gwałtownego wzrostu zadłużenia szpitali powiatowych. Brakuje pieniędzy na opłacanie podstawowych rachunków, wypłaty dla pracowników i składki ZUS.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Perchaluk: szpitale powiatowe nadal w słabej kondycji. Z końcem roku części z nich grozi zapaść
Jak wyjaśnia Związek, czarne plakaty na drzwiach i oknach szpitali to wołanie o pomoc do pacjentów, których kierownictwo i zespoły tych lecznic proszą o podpisanie petycji do ministra zdrowia.
O co postulują szpitale powiatowe?
Związek Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego postuluje o:
- pokrycie przez NFZ kosztów wzrostu wynagrodzeń wszystkich pracowników ochrony zdrowia, niezależnie od formy zatrudnienia przy jednoczesnym określeniu akceptowalnej minimalnej i maksymalnej stawki wynagrodzenia;
- umożliwienie kierownictwu szpitali kształtowania oferty świadczonych usług zdrowotnych poprzez tworzenie nowych oddziałów i poradni czy dopasowywanie liczby łóżek do potrzeb pacjentów i możliwości lokalowych, technicznych i personalnych danego szpitala.
"Rozwiązanie powyższych problemów jest kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania szpitali i realizacji ich celu jakim jest ratowanie zdrowia i życia pacjentów“ – oceniają członkowie Związku.
Władysław Perchaluk, prezes Związku, podkreśla, że mimo obietnic Ministerstwa Zdrowia koszt podwyżek dla pracowników ochrony zdrowia w dalszym ciągu obciąża budżety szpitali. Te zrzeszone w Związku Szpitali Powiatowym Województwa Śląskiego odnotowały wzrost wyceny świadczeń na poziomie 4-8 proc., podczas gdy Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji wyliczyła, że aby sfinansować podwyżki płac, trzeba zwiększyć wyceny o 22,4 proc.
– W efekcie system ochrony zdrowia rozpada się, a szpitalom powiatowym brakuje pieniędzy nawet na opłacanie składek ZUS – mówi Władysław Perchaluk, prezes Związku.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Szpitale powiatowe na skraju bankructwa. Apelują o pomoc
Źródło: Puls Medycyny