Szczepionki przeciw Covid będą niebawem płatne? Mamy odpowiedź MZ

– Myślę, że zmierzamy do tego, aby szczepionka przeciw COVID-19 była podawana raz w roku, jak w przypadku szczepionki przeciw grypie. Firmy farmaceutyczne również się do tego przygotowują - przyznał 21 marca br. w Radio Plus wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Szczepionki przeciw COVID-19 mają być płatne. Są już pierwsze wyceny

– Rozważaliśmy i cały czas rozważamy, by szczepienia na pewnym etapie były już płatne, natomiast na ten moment, do końca września deklarowaliśmy, że będą bezpłatne. Myślę, że dłużej będą bezpłatne, ale w pewnym momencie mogą pojawić się w kalendarzu szczepień jako odpłatne - mówił już na początku września 2021 r. rzecznik rządu Piotr Müller w Radiu Zet.

Zapowiadał wówczas, że odpłatność miałaby zostać wprowadzona “od przyszłego roku albo może trochę wcześniej, ale wszystko zależy od tego, jak będzie wyglądała epidemia".

Ministerstwo Zdrowia: nie prowadzimy prac w kierunku odpłatności za szczepionki przeciw Covid

Czy MZ prowadzi prace w kierunku odpłatności za szczepionki przeciw Covid? Jeśli tak - kiedy zostaną zakończone? Ile może wynosić taka odpłatność? Czy pacjent zapłaci 100 proc. ceny? - m.in. takie pytania zadaliśmy resortowi zdrowia.

“Aktualnie nie prowadzimy prac nad wprowadzeniem odpłatności za szczepionki przeciwko COVID-19” - odpowiedziało MZ.

Resort dodał, że zgodnie z założeniami Narodowego Programu Szczepień (NPS) szczepienie przeciwko COVID-19 jest bezpłatne. “Zabezpieczyliśmy odpowiednią liczbę szczepionek, aby zapewnić bezpłatną możliwość ochrony przed wirusem w ramach NPS” - napisano.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Szczepienie przeciwko COVID-19: potrzebne będą dwie dawki w roku?

MZ przypomniało, że zasady realizacji szczepień, w tym liczba podawanych dawek i terminy ich podawania, są zgodne z wytycznymi Europejskiej Agencji Leków (EMA), a komunikaty ministra zdrowia określające zasady przyjmowania szczepionek w ramach NPS wydawane są właśnie na podstawie rekomendacji EMA.

Resort zaznaczył, że w pełni zaszczepionych jest 58,3 proc. polskiego społeczeństwa, a 90 proc. obywateli ma przeciwciała.

To właśnie ze względu na zwiększoną odporność populacyjną, ale i na zgromadzone zapasy, w tym roku popyt na szczepionki gwałtownie spadł - nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie.