Szczepionkę przeciw grypie i COVID-19 można przyjąć podczas jednej wizyty
Szczepionkę przeciwko grypie można podawać na tej samej wizycie, co inne szczepienia ochronne, np. przeciw COVID-19 czy przeciw pneumokokom - przekonuje dr hab. Ewa Augustynowicz z NIZIP-PZH.

Zgodnie z nowymi przepisami od 23 listopada osoby pełnoletnie mogą bezpłatnie zaszczepić się przeciw grypie.
Szczepienia będą podawane w już funkcjonujących punktach szczepień w całej Polsce, których jest ok. 3 tysiące. W poniedziałek (22 listopada) w Dzienniku Ustaw opublikowano stosowne przepisy.
Szczepienia będą wykonywane do 31 marca 2022 roku lub do wyczerpania zapasów z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.
Lista punktów szczepień znajduje się tutaj.
Dotychczas refundowano szczepionkę 13 grupom osób z racji narażenia w sposób szczególny na zakażenie wirusem tej choroby w wyniku wykonywanych obowiązków zawodowych (m.in. osobom zatrudnionym w podmiotach leczniczych, żłobkach, placówkach oświatowych), z powodu miejsca ich pobytu (domy pomocy społecznej, zakłady opiekuńczo-lecznicze, hospicja, oddziały opieki długoterminowej) lub wieku (osoby powyżej 75 lat).
Szczepienia przeciwko COVID-19 i grypie na tej samej wizycie
Dr hab. Ewa Augustynowicz z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH podkreśla, że "szczepienie przeciw grypie zmniejsza częstość zakażeń i ciężkość przebiegu choroby". - Co najważniejsze, chronią przed powikłaniami w przebiegu grypa - zaznacza.
Wyjaśnia też, że "osoby, które szczepiły się przeciw COVID-19, w dowolnym odstępie czasu mogą zaszczepić się przeciw grypie".
– Nie wymaga się żadnych odstępów. Eksperci wręcz wskazują, że szczepienie przeciw grypie można podawać na tej samej wizycie szczepiennej co inne szczepienia, np. szczepienie przeciw COVID-19, czy szczepienie przeciw pneumokokom - przekonuje dr Augustynowicz.
Czy niski odsetek szczepiących się przeciw grypie przekłada się na ilość osób, które chorują w Polsce na grypę? Szczepienia zapobiegają zachorowaniom w grupie 40-70 proc. zdrowych osób. Skuteczność szczepionki zależy od sezonu grypowego.
– Szczepienia są jednak najskuteczniejszą i najtańszą strategią zapobiegania tej chorobie - wskazuje dr Augustynowicz.
Powikłania pogrypowe mogą pozostawić zdrowotne konsekwencje do końca życia w postaci np. konieczności przejścia na rentę inwalidzką, a nawet zakończyć się zgonem z powodu zaostrzenia istniejących lub pojawienia się nowych chorób przewlekłych.
Grypa: komu grożą najcięższe powikłania?
Co sezon epidemiczny odnotowuje się kilka milionów przypadków zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. Towarzyszy temu kilka tysięcy hospitalizacji.
Grypa niesie ryzyko groźnych powikłań, szczególnie dla osób z grup ryzyka obejmujących: kobiety ciężarne, dzieci do końca 5. roku życia, osoby w wieku 65 lat i więcej oraz pacjenci z chorobami przewlekłymi układu oddechowego, układu krążenia, układu nerwowego, nerek, z cukrzycą, chorobami nowotworowymi, niedoborem odporności.
– Ciężki przebieg grypy związany jest z zaostrzeniem chorób przewlekłych już istniejących lub wystąpienie nowej choroby. Wielonarządowe powikłania pogrypowe mogą prowadzić do stałego inwalidztwa lub zakończyć się zgonem - podkreśla dr Ewa Augustynowicz.
Zwraca też uwagę, że oprócz dróg oddechowych grypa atakuje wiele innych narządów i tkanek. Najczęstsze powikłania to: zapalenie płuc i oskrzeli, ostra niewydolność oddechowa, posocznica, zapalenie mięśnia sercowego, niewydolność wielonarządowa (niewydolność oddechowa, niewydolność nerek, wstrząs), zaostrzenie przewlekłych schorzeń, obejmujących płuca, serce, układ nerwowy, cukrzycy), wtórnych infekcji bakteryjnych, poronienia, jak również zakończyć się zgonem ciężarnej kobiety.
– Powikłania pogrypowe mogą wystąpić u każdego, niezależnie od wieku i stanu zdrowia. Ryzyko powikłań jest jednak szczególnie wysokie w grupach: osób po przeszczepach, starszych, chorych na astmę i inne przewlekłe schorzenia układu oddechowego, z chorobami serca i układu krążenia, z chorobami nerek, z obniżoną odpornością, u małych dzieci - wskazuje ekspertka.
Grypa a przeziębienie
Grypa w przeciwieństwie do przeziębienia jest ostrą infekcją górnych dróg oddechowych wywoływaną przez wirusy grypy.
– Charakterystyczne dla grypy jest nagłe pojawianie się choroby, wysoka zakaźność oraz towarzyszące jej objawy ze strony układu oddechowego w postaci: kaszlu, bólu gardła, kataru - wyjaśnia eksperta.
Warto też pamiętać o objawach ogólnoustrojowych takich jak: wysoka gorączka powyżej 38 st. C, dreszcze, ból/sztywność mięśni, ból głowy, ból w klatce piersiowej, złe samopoczucie, brak łaknienia, nudności, wymioty. Gorączka i pozostałe objawy ogólne ustępują na ogół w ciągu tygodnia, kaszel utrzymuje się zwykle dłużej (2 tygodnie lub więcej).
W celu diagnozy zalecany jest wymaz z nosogardła na badanie RT-PCR lub szybki test antygenowy. Natomiast w przypadku przeziębienia wśród objawów są: ból gardła, katar, kaszel, kichanie, rzadko bóle głowy, bóle mięśniowe, rzadko niewysoka gorączka. Narastają one stopniowo i w większości przypadków w ciągu 7-10 dni następuje powrót do zdrowia.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Potwierdza się prognoza lekarzy: grypa w tym roku atakuje ze zdwojoną siłą
COVID-19, grypa, przeziębienie: porównanie objawów [praktyczne wskazówki dla lekarzy]
Źródło: Puls Medycyny