Witamina D przedłuża sprawność seniorów

Maja Marklowska-Dzierżak
opublikowano: 02-11-2017, 09:34

Nie ma najmniejszych wątpliwości, że niedobory witaminy D zwiększają ryzyko upadków i złamań osteoporotycznych kości, będących główną przyczyną niepełnosprawności osób w podeszłym wieku. W Polsce zbyt niski poziom tej witaminy ma aż dziewięć na dziesięć osób powyżej 65. roku życia.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna

„Witamina D na pewno jest korzystna dla układu mięśniowo-szkieletowego. Zwiększa gęstość kości oraz zmniejsza ryzyko upadków i złamań osteoporotycznych. A skoro coś jest dobre dla zdrowia kości, to z pewnością jest też dobre dla mięśni” — potwierdza prof. Harjit Pal Bhattoa z Uniwersytetu w Debreczynie (Węgry).

Synteza witaminy D przez skórę mniej efektywna u seniorów

W opinii ekspertów, największą wartość ma naturalna witamina D wytwarzana w skórze pod wpływem słońca. Według prof. Michaela F. Holicka z Boston University School of Medicine, tak pozyskana witamina utrzymuje się dwa, a nawet trzy razy dłużej w organizmie niż przyjmowana w postaci suplementów diety. Dlatego radzi, by osoby w podeszłym wieku, nawet te poruszające się na wózku inwalidzkim, przebywały przynajmniej 30 minut dziennie na słońcu. „Półgodzinna ekspozycja na słońcu zapewnia im zalecaną dobową dawkę” — mówi prof. Holick, autorytet w dziedzinie badań nad wpływem witaminy D na organizm.

Tyle że w krajach o podobnym położeniu geograficznym jak Polska, czyli o słabym nasłonecznieniu, witamina D syntetyzowana jest przez skórę praktycznie tylko przez cztery miesiące w roku — od maja do sierpnia. „Poza tym u osób w podeszłym wieku jest ona mniej efektywna w porównaniu z osobami młodymi — zwraca uwagę prof. dr hab. n. med. Ewa Marcinowska-Suchowierska z Kliniki Geriatrii, Chorób Wewnętrznych i Chorób Metabolicznych Kości CMKP w Warszawie. — A dostarczenie jej w odpowiedniej ilości z pożywieniem jest właściwie niemożliwe”. Dlatego dobrym rozwiązaniem jest w tym przypadku suplementacja.

U osób po 65. roku życia suplementacja witaminą D przez cały rok

Do 65. roku życia, przy prawidłowej masie ciała, dzienna zalecana dawka witaminy D3 w okresie gorszego nasłonecznienia wynosi 800-2000 jednostek. U osób starszych suplementację należy prowadzić przez cały rok. W przypadku osób z grup ryzyka deficytów tej witaminy, pracujących w nocy, osób o ciemnej karnacji, otyłych zalecana dawka dobowa powinna być dwukrotnie wyższa. 

U osób starzejących się w sposób fizjologiczny, bez dodatkowych obciążeń, suplementacja nie wymaga oznaczania stężenia 25(OH)D w surowicy. Jeśli natomiast u pacjenta zostanie rozpoznana jakaś choroba lub wiele chorób, suplementację należy prowadzić pod kontrolą oznaczeń 25(OH)D — radzą eksperci. W populacji osób starszych dominują choroby układu krążenia i narządu ruchu, jednak z czasem dołączają do nich inne schorzenia. „Wielochorobowość i niekorzystne zmiany zachodzące w organizmie są przyczyną tzw. wielkich zespołów geriatrycznych, które ograniczają sprawność. Z upływem lat coraz mniej jest fizjologii, a coraz więcej patologii. Dotyczy to również witaminy D” — podkreśla prof. Ewa Marcinowska-Suchowierska.

Według Amerykańskiego Towarzystwa Geriatrycznego, 92 proc. osób starszych, żeby osiągnąć optymalne stężenie 25(OH)D we krwi, powinno przyjmować 4000 jednostek witaminy D dziennie. Prof. Marcinowska-Suchowierska uważa, że taką dawkę powinno się stosować u osób po 70. roku życia, które starzeją się fizjologicznie, aby zapobiec ich upadkom. W przypadku osób z jakąś patologią, przyjmujących leki, które wiążą witaminę D w jelicie lub przyspieszają jej rozkład, dawka witaminy D powinna zostać dobrana indywidualnie. Bardzo ważną rolę odgrywa w takiej sytuacji wywiad chorobowy, koncentrujący się wokół obniżonej biodostępności lub syntezy, zwiększonego katabolizmu, utraty witaminy D z moczem czy przewlekłej niewydolności nerek.

„Zawsze zwracamy uwagę na choroby przewlekłe przewodu pokarmowego, zaburzające wchłanianie witaminy D. Jawna klinicznie marskość wątroby, niezależnie od jej przyczyny, prowadzi do zaburzeń hydroksylacji witaminy D. Z kolei przyspieszony katabolizm tej witaminy jest najczęściej spotykany u osób w trakcie terapii przeciwpadaczkowej i przeciwdrgawkowej oraz leczonych z powodu różnych rodzajów neuralgii. Postępująca z wiekiem niewydolność nerek, poprzez zmniejszenie filtracji kłębuszkowej, powoduje zaburzenia syntezy witaminy D, prowadząc do jej niedoborów. Ich przyczyną może być również zespół nerczycowy” — zauważa prof. Ewa Marcinowska-Suchowierska. 

Niedobór witaminy D to większe ryzyko chorób przewlekłych

Niedobór witaminy D u osób w podeszłym wieku jest bardzo niekorzystny, ponieważ wpływa na rozwój i progresję różnych chorób przewlekłych. „I nie chodzi tu tylko o choroby kości, z osteoporozą i osteomalacją na czele, ale również układu krążenia, neurodegeneracyjne, nowotwory i choroby autoimmunizacyjne” — wyróżnia prof. Marcinowska-Suchowierska. 

Za optymalną wartość stężenia 25(OH)D we krwi uznano 30-50 ng/ml. Wśród osób starszych w Polsce takim poziomem może pochwalić się tylko co dziesiąta, 90 proc. ma mniejsze lub większe niedobory tej witaminy. „Najczęstsze dotyczą przedziału 10-20 ng/ml. Jednak porównując to ze średnią, która wynosi 18 ng/ml, nasi seniorzy wcale nie odbiegają od osób młodszych” — mówi prof. Marcinowska-Suchowierska. 

Ocena poziomu witaminy D u osób dorosłych w Polsce była przedmiotem badania, w którym uczestniczyło 5775 osób w wieku 15-90 lat — mieszkańców 22 polskich miast. Jego wyniki opublikowano niedawno w „Polskim Archiwum Medycyny Wewnętrznej”. Jak się okazało, najniższe średnie stężenie 25(OH)D w surowicy miały osoby w przedziale wiekowym 15-20 lat, wyniosło ono zaledwie 15,9 ng/ml. W grupie osób starszych średnie stężenie 25-hydroksywitaminy D kształtowało się na poziomie od 18,1 ng/ml (osoby w wieku 60-70 lat) do 19,2 ng/ml (osoby w wieku 80-90 lat).

Ciężki niedobór witaminy D o 90 proc. zwiększa zagrożenie śmiercią 

Deficyt witaminy D ma niekorzystny wpływ na długość życia. Potwierdziło to ponad 10-letnie badanie obserwacyjne „Vitamin D and mortality: Individual participant data meta-analysis of standardized 25-hydroxyvitamin D in 26 916 individuals from a European consortiumo”, którego wyniki opublikowało w lutym konsorcjum naukowe ODIN w czasopiśmie „PLoS ONE” (http://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0170791). 

Przez 10,5 roku obserwowano 26 916 osób (średnia wieku 61,6 lat, 58 proc. badanych stanowiły kobiety) ze średnim stężeniem 25(OH)D w wysokości 21 ng/ml. Celem badania była ocena ryzyka ich śmierci niezależnie od przyczyny.

„Ryzyko to było o 90 proc. wyższe u osób z ciężkim deficytem witaminy D (poniżej 10 ng/dl 25(OH)D — przyp. red.) w porównaniu z osobami z optymalnym stężeniem 25(OH)D” — komentuje wyniki tego badania prof. nadzw. dr hab. n. med. Paweł Płudowski z Zakładu Biochemii, Radioimmunologii i Medycyny Doświadczalnej Instytutu „Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie.

Wskazania: kiedy należy oznaczać stężenia 25(OH)D w surowicy 

  • Krzywica, osteomalacja, bóle stawowo-mięśniowe, idiopatyczna lub wtórna osteoporoza, złamania niskoenergetyczne.
  • Zaburzenia gospodarki wapniowo-fosforanowej (niezależnie od etiologii).
  • Niedoczynność przytarczyc.
  • Przewlekła steroidoterapia (dawka prednizonu równa lub większa niż 7 mg/dobę).
  • Terapia ketokonazolem.
  • Terapia lekami przeciwdrgawkowymi.
  • Terapia lekami antyretrowirusowymi.
  • Zespoły upośledzonego trawienia i/lub wchłaniania, w tym mukowiscydoza.
  • Długotrwała dieta eliminacyjna, zaburzenia odżywiania, żywienie pozajelitowe.
  • Przewlekła choroba nerek (stadium III-V), stan po przeszczepieniu nerki.
  • Przewlekła niewydolność wątroby, cholestaza.
  • Choroba ziarniniakowa.
  • Choroby nowotworowe.
  • Choroby układu krążenia, szczególnie nadciśnienie tętnicze.
  • Choroby autoimmunizacyjne.
  • Niektóre infekcje (m.in. wzw typu C, nawracające ostre infekcje dróg oddechowych).
  • Choroby alergiczne (m.in. astma, atopowe zapalenie skóry).

Źródło: Witamina D: Rekomendacje dawkowania w populacji osób zdrowych oraz w grupach ryzyka deficytów — wytyczne dla Europy Środkowej 2013 r.

PRZECZYTAJ TAKŻE inne artykuły przedstawiające najnowsze wyniki badań nad witaminą D, zaprezentowane w czasie wykładów wygłoszonych na III Międzynarodowej Konferencji "Witamina D - minimum, maksimum, optimum":

>> Największy niedobór witaminy D jest w populacji nastolatków

>> Witamina D wpływa na płodność kobiet i mężczyzn

>> Zamiast opalania w solarium - suplementacja witaminą D

>> Przedawkowanie witaminy D - czy jest się czego obawiać?

>> Niedobory witaminy D a choroby autoimmunologiczne

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Maja Marklowska-Dzierżak

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.