Specustawa o pomocy Ukraińcom. O zdrowiu tylko jeden artykuł

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez rzecznika rządu Piotra Müllera, w poniedziałek (7 marca) Rada Ministrów ma się zająć projektem ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Kolejnego dnia - na najbliższym posiedzeniu Sejmu - projektem mają zająć się posłowie.

O zdrowiu tylko jeden artykuł ustawy

Projekt ustawy odnosi się do osób, które do Polski przedostały się bezpośrednio z terenów Ukrainy i zostały zarejestrowane przez Straż Graniczną. Jeśli taka rejestracja nie miała miejsca w momencie wyjazdu, to nie później 60 dni od wjazdu do Polski Ukraińcy powinni zarejestrować się we właściwym urzędzie gminy.

W zamyśle projekt ustawy miał kompleksowo regulować kwestie związane z opieką zdrowotną dla Ukraińców, ale zdrowiu nie poświęcono w ustawie dużo miejsca.

W ustawie zapisano, że każdy legalnie przebywający na terenie Polski Ukrainiec ma pełne prawo do opieki zdrowotnej “obejmującej świadczenia opieki zdrowotnej na zasadach i w zakresie, w jakim osobom objętym obowiązkowym lub dobrowolnym ubezpieczeniem zdrowotnym przysługuje prawo do świadczeń”. Wyjątkiem ma tu być leczenie i rehabilitacja uzdrowiskowa.

Za leczenie Ukraińców zapłaci NFZ

Jak zapisano w projekcie ustawy, świadczenia opieki zdrowotnej będą udzielane przez świadczeniodawców na postawie umów zawartych z Narodowym Funduszem Zdrowia. Koszty świadczeń dla Ukraińców ma pokryć Fundusz.

“Koszty świadczeń opieki zdrowotnej (...) są rozliczane ze świadczeniodawcami oraz aptekami przez Narodowy Fundusz Zdrowia, a finansowane z dotacji celowej z budżetu państwa udzielanej z części, której dysponentem jest minister właściwy do spraw zdrowia. Szczegółowy tryb i sposób finansowania kosztów świadczeń (...) zostanie określony w umowie zawartej między ministrem właściwym do spraw zdrowia a Prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia” - czytamy w projekcie ustawy.

https://t.co/6JWTPbbSBa - już po południu 7 marca projekt w sejmie; komisja wtorek, środa głosowanie- niestety z racji ze jest to „przekrojowa regulacja” wynikiem pracy kilku resortów, zakładam liczne poprawki czy dalsze nowelizacje; #dobreprawo #dialog pic.twitter.com/FsXcDs6Ylt

— Arkadiusz Pączka (@ArkadiuszPaczka) March 6, 2022

Niektórzy eksperci zwracają uwagę, że kwestie dostępu do opieki medycznej potraktowano w ustawie po macoszemu, choć są tak samo ważne jak dostęp do rynku pracy czy systemu edukacji. Na łamach “Gazety Wyborczej” tak właśnie projekt ustawy ocenił Wojciech Wiśniewski z Public Policy.

"To w zasadzie zupełnie niepoważne potraktowanie zdrowia. Zapewnienie uchodźcom z Ukrainy opieki na tych samych zasadach jak dla Polaków wymaga wielu zmian w co najmniej kilku ustawach, w tym o dokumentacji medycznej i refundacji leków“ - czytamy.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Prof. Matyja: polscy lekarze czekają na rozwiązania prawne, które pozwolą im leczyć uchodźców z Ukrainy