Specjalizacja z psychoterapii: psychologowie z OZZP na razie bez stanowiska
Ogólnopolski Związek Zawodowy Psychologów (OZZP) jest w trakcie wypracowywania stanowiska w toku konsultacji rozporządzenia ministra zdrowia dotyczącego specjalizacji z psychoterapii w ochronie zdrowia. - Sytuacja dotycząca tej nowej specjalizacji jest złożona, ścierają się różne stanowiska i poglądy, dlatego na ten moment OZZP chce pozostać neutralny - przekazuje Katarzyna Sarnicka, przewodnicząca Związku.

- Ogólnopolski Związek Zawodowy Psychologów przygotowuje stanowisko w toku konsultacji rozporządzenia ministra zdrowia dotyczącego specjalizacji z psychoterapii w ochronie zdrowia. Konsultacje trwają do 15 grudnia.
- Sytuacja dotycząca nowej specjalizacji jest złożona, ścierają się różne stanowiska i poglądy, dlatego na ten moment OZZP chce pozostać neutralny - przekazuje przewodnicząca Związku.
Jak już pisaliśmy w Rządowym Centrum Legislacji ukazał się projekt nowelizacji rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie specjalizacji w dziedzinach mających zastosowanie w ochronie zdrowia, zakładający wprowadzenie nowej dziedziny specjalizacji: psychoterapia.
Projekt przewiduje, że do szkolenia specjalizacyjnego z psychoterapii będą mogły przystąpić osoby, które mają tytuł zawodowy magistra lub magistra inżyniera lub równorzędny uzyskany na kierunku studiów w zakresie: lekarskim, pielęgniarstwa, psychologii, pedagogiki, socjologii, resocjalizacji.
Specjalizacja z psychoterapii: publikacja rozporządzenia wywołała burzę
Wśród psychoterapeutów pojawił się niepokój. W ich ocenie rozporządzenie MZ, które wprowadza do systemu “specjalistę w dziedzinie psychoterapii” może prowadzić do degradacji zawodu, a nawet utraty uprawnień obecnych specjalistów.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Olbrzymi niepokój psychoterapeutów. MZ uspokaja: nie będzie degradacji zawodu
Jak przekazuje nam Katarzyna Sarnicka, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowy Psychologów, jej środowisko jest w trakcie wypracowywania stanowiska w toku konsultacji rozporządzenia ministra zdrowia. - Konsultacje trwają do 15 grudnia, mamy zatem na to czas jeszcze dwa tygodnie. Sytuacja dotycząca tej nowej specjalizacji jest złożona, ścierają się różne stanowiska i poglądy, dlatego na ten moment OZZP chce pozostać neutralny - komentuje.
Dodaje, że projekt rozporządzenia o nowej specjalizacji wzbudza wiele obaw i wątpliwości, a do OZZP jako organizacji związkowej broniącej praw pracowniczych i wynagrodzeń napływają głosy dotyczące kwestii wynagrodzeń psychologów - psychoterapeutów w publicznym sektorze.
– Jak dotąd certyfikat psychoterapeuty nie jest traktowany równoważnie ze specjalizacją, co powoduje, że psychoterapeuta z certyfikatem w publicznych podmiotach leczniczych zarabia tyle samo, co osoba bez tych kwalifikacji - zaznacza.
Sarnicka zwraca uwagę, że psychoterapeuta jest umieszczany w grupie V ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia, co w konsekwencji powoduje odpływ dobrze wyszkolonej kadry do sektora prywatnego.
– Rozumiemy, że w intencji Ministerstwa Zdrowia utworzenie państwowej ścieżki zdobywania specjalizacji ma na celu zmianę tej sytuacji, poprawę wynagrodzeń i wstrzymanie odpływu psychoterapeutów z sektora publicznego. Ponadto państwowa ścieżka daje też możliwość, w perspektywie, dofinansowanie specjalizacji z programu POWER, czyli ze środków unijnych - analogicznie, jak to było w przypadku specjalizacji psychoterapeuta dzieci i młodzieży - podsumowuje.
Przewodnicząca OZZP podkreśla jednak, że do czasu zakończenia konsultacji rozporządzenia Związek wstrzymuje się z zajmowaniem ostatecznego stanowiska w kwestii specjalizacji z psychoterapii.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Ustawa o zawodzie psychologa trafi do Sejmu
Źródło: Puls Medycyny