Senatorowie o „skoku na kasę NFZ”. “Czy minister zdrowia dba o społeczeństwo?”
Nie zgodzimy się, by zwiększano liczbę zadań NFZ bez zwiększania jego budżetu. Wzywamy ministra zdrowia, by wycofał się z tego pomysłu - mówiła w poniedziałek (17 października) przewodnicząca senackiej Komisji Zdrowia Beata Małecka-Libera.

- Przesunięcia finansowania niektórych zadań z budżetu ministra zdrowia do Narodowego Funduszu Zdrowia to w opinii senatorów KO “skok na zdrowie Polaków”.
- Przewodnicząca senackiej Komisji Zdrowia na konferencji 17 października zapowiedziała, że nie zgodzi się na dokładanie zadań NFZ bez zapewnienia dodatkowego finansowania na ten cel.
– To jest nie tylko skok na kasę NFZ, to jest skok na zdrowie Polaków - tak komentowała propozycję zmian w finansowaniu części świadczeń zdrowotnych senator Beata Małecka-Libera, przewodnicząca senackiej Komisji Zdrowia na poniedziałkowej (17 października) konferencji w Senacie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Wielkie zmiany w finansowaniu ochrony zdrowia. Z budżetu państwa nie będzie opłacana część świadczeń
Alarmowała: - Pieniądze, które dodatkowo spływały z budżetu Ministerstwa Zdrowia, zostaną zabrane, za to dokłada się zadania, za które zapłaci NFZ. Brak dodatkowych nakładów na ten cel oznacza, że uszczuplony zostanie budżet Funduszu na inne świadczenia. To zagraża bezpieczeństwu zdrowotnemu społeczeństwa.
Nowe zadania NFZ bez finansowania
Jak podkreślała senator, z budżetu resortu zdrowia dotychczas finansowane były m.in.: ratownictwo, procedury wysokospecjalistyczne, hemofilia, leczenie HIV/AIDS, ale i sztandarowy program rządu leki 75 plus.
- Te leki miały mieć dodatkowe finansowanie, a teraz przechodzą do budżetu NFZ. To jest niewyobrażalne, że projekt z takimi zmianami wyszedł z resortu zdrowia. Pozostaje zapytać, czy minister zdrowia dba o społeczeństwo - komentowała.
Małecka-Libera zaznaczyła, że dziś olbrzymim wyzwaniem pozostaje odbudowa zdrowia Polaków po pandemii i potrzeba na to dużych środków. W jej ocenie nie uda się to, jeżeli NFZ będzie miał więcej zadań, za którymi nie idą pieniądze. To - jak przewiduje - tylko pogłębi dostępność do świadczeń i zły stan zdrowia społeczeństwa.
Senator zaznaczyła, że przyzwolenie na palenie miałem i węglem brunatnym dodatkowo negatywnie odbije się na zdrowiu Polaków. Jak mówiła, już teraz z powodu zanieczyszczeń powietrza umiera rocznie ok. 50 tys. osób.
Senatorowie pytają o cel zmian w finansowaniu ochrony zdrowia
- Dziś chcemy w imieniu pacjentów zapytać resort zdrowia, jak będą dalej leczeni, co ze świadczeniami, które wiadomo, że nie zostaną sfinansowane ze środków NFZ, bo tych po prostu zabraknie - podsumowała senator.
Przypomnijmy. W wykazie prac legislacyjnych pojawiły się założenia do projektu nowelizacji ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz niektórych innych ustaw, a w nich spore zmiany w finansowaniu części świadczeń. Z budżetu państwa nie będzie już opłacane m.in. leczenie HIV i leczenie osób chorych na hemofilię. Zapłacić za nie ma NFZ, podobnie jak za leki dla seniorów czy funkcjonowanie zespołów ratownictwa medycznego.
Jakie rozwiązania przewidziano w projekcie:
- umożliwienie włączenia do finansowania przez NFZ nabycia szczepionek wykorzystywanych do szczepień obowiązkowych w ramach programu szczepień ochronnych;
- rezygnację z opłacania składki na ubezpieczenie zdrowotne finansowanej obecnie z budżetu państwa w ramach działu 851 – Ochrona zdrowia.
Jak szacują eksperci, uszczuplenie środków pozostających w dyspozycji NFZ w przeciągu trzech lat wyniesienie od 21,4 mld zł do 37,4 mld zł.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Wojciech Wiśniewski o skutkach kreatywnej księgowości: 27,4 mld zł mniej dla NFZ i pacjentów
Źródło: Puls Medycyny