Seksuologia

Truizmem jest stwierdzenie, że ludzie uprawiają seks z różnych powodów, a chęć posiadania dzieci jest jedynie jednym z nich. Z perspektywy skutecznych starań o dziecko bardzo ważne jest, by aspekt prokreacyjny współżycia powiązać z hedonistycznym.

Pandemia COVID-19 i związane z nią zmiany w codziennym życiu nie wpłynęły jednoznacznie negatywnie na aktywność seksualną Polek i Polaków. 50 proc. z nas ocenia swoje życie seksualne bardzo dobrze lub dobrze. Na drodze do udanego seksu najczęściej staje zmęczenie i stres.

Polskie Towarzystwo Seksuologiczne opracowało nowe standardy postępowania diagnostyczno-terapeutycznego w zakresie opieki nad osobami transpłciowymi. Jakie są szczegóły nowego podejścia?

W obyczajowości seksualnej młodzieży obserwujemy duże zmiany; współżycie rozpoczyna większość młodych ludzi przed 18. rokiem życia; spada natomiast aktywność seksualna Polaków – ocenia seksuolog i doradca rodzinny prof. Zbigniew Izdebski.

W jaki sposób pandemia COVID-19 oraz wymuszone przez nią ograniczenie aktywności zawodowej i społecznej wpłynęły na jakość związków uczuciowych oraz zachowania seksualne Polaków? Nad tym zagadnieniem pochylił się prof. dr hab. n. hum. Zbigniew Izdebski, seksuolog, pedagog, specjalista zdrowia publicznego, przygotowując raport „Zdrowie i życie seksualne Polek i Polaków w czasach pandemii COVID-19”.

Adam Bodnar zwrócił Ministerstwu Zdrowia uwagę na ograniczony dostęp do placówek prowadzących terapię zaburzeń preferencji seksualnych. W odpowiedzi resort poprosił konsultantów wojewódzkich w dziedzinie seksuologii o wskazanie podmiotów, które mogłyby realizować świadczenia z tego zakresu.

Nadal jest nieproporcjonalnie mało badań dotyczących dysfunkcji seksualnych wśród osób homoseksualnych, mają one również swoje ograniczenia metodologiczne. Mimo to można stwierdzić, że istnieją przyczyny zaburzeń w tej sferze specyficzne dla tej grupy, między innymi czynniki psychospołeczne – mówi w najnowszym odcinku programu „Oblicza Medycyny” dr hab. n. med. Michał Lew-Starowicz, prof. nadzw. IPiN.

Zaburzenia w postaci kompulsywnych zachowań seksualnych są już uznawane za jednostkę chorobową w zaproponowanych kryteriach do klasyfikacji ICD 11, która w najbliższych latach zostanie wprowadzona przez Światową Organizację Zdrowia, co jest dużym przełomem – powiedział „Pulsowi Medycyny” dr hab. n. med. Michał Lew-Starowicz, prof. nadzw. IPiN podczas 27. Kongresu Europejskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.

Polki niechętnie sięgają po antykoncepcję – ponad połowa z nich nie stosuje antykoncepcji. Tak wynika z badania przeprowadzone przez agencję SW Research w ramach programu „Zdrowa ONA”. Z kolei ostatni raport „Contraception Atlas 2019” wskazuje na to, że spadła pozycja Polski w rankingu oceniającym dostęp do antykoncepcji oraz wiedzy na jej temat.

Problem zaburzeń w prawidłowym funkcjonowaniu seksualnym może łączyć się z chorobami dotyczącymi układów związanych bezpośrednio z odpowiedzią seksualną. To między innymi schorzenia układu nerwowego, metaboliczne, układowe, onkologiczne czy zaburzenia hormonalne. O ich podłożu, objawach i terapii porozmawiamy w najnowszym odcinku programu „Oblicza Medycyny” z dr. hab. n. med. Michałem Lwem-Starowiczem, prof. nadzw. IPiN.

Jakie zagrożenia wynikają z ryzykownych zachowań seksualnych? Kto powinien robić testy w kierunku HIV? Jak rozmawiać z dzieckiem o HIV i chorobach przenoszonych drogą płciową? Na pytania odpowiada prof. dr hab. n. med. Zbigniew Izdebski, kierownik Katedry Humanizacji Medycyny i Seksuologii Uniwersytetu Zielonogórskiego oraz Katedry Biomedycznych Podstaw Rozwoju i Seksuologii Uniwersytetu Warszawskiego.

Naukowcom udało się zidentyfikować miejsce w genomie odpowiedzialne za większe ryzyko zaburzeń erekcji. Odkrycie to może pomóc w opracowaniu terapii dla mężczyzn, którzy nie reagują na obecnie stosowane metody leczenia zaburzeń wzwodu.

Pomimo postępu, jaki dokonał się w wykrywaniu i leczeniu pacjentów z cukrzycą typu 1 powikłania choroby nadal są istotnym problemem klinicznym. Istnieją dowody naukowe, że zaburzenia funkcji seksualnych mogą być pierwszym objawem rozwijających się powikłań.

Antykoncepcja hormonalna to nowoczesny, bezpieczny i stale udoskonalany sposób zapobiegania ciąży. Jednak przez lata na jej temat powstało wiele mitów, z którymi muszą się zmierzyć lekarze. Jednym z nich jest łączenie spadku libido z faktem przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych. Watpliwości rozwiewa, z mitami rozprawia się prof. dr hab. n. med. Violetta Skrzypulec-Plinta, kierownik Katedry Zdrowia Kobiety Wydziału Nauk o Zdrowiu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, ekspert portalu „Zdrowa ONA”.