Rzecznik MZ potwierdza: rozważamy obowiązkowe szczepienia dla medyków

JW/PAP
opublikowano: 03-12-2021, 12:47

Wśród lekarzy nie mamy problemu z przyjęciem pierwszej, drugiej dawki i dawki przypominającej. Większe problemy są w pozostałych grupach. Cały czas rozważana jest możliwość wprowadzenia obowiązkowych szczepień wśród medyków - powiedział w piątek (3 grudnia) rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Rzecznik resortu zdrowia potwierdził, że MZ rozważa wprowadzenie obowiązku szczepień dla medyków.
Fot. iStock

Rzecznik MZ, pytany o obecny poziom wyszczepienia personelu medycznego, podkreślił, że zależy on "od grupy tego personelu".

- Najbardziej wyszczepioną grupą na pewno są lekarze. Mniej wyszczepioną grupą są pielęgniarki i pozostałe zawody - już poniżej progu często 80 proc. (...) I rzeczywiście cały czas rozważana jest możliwość, by te obowiązkowe szczepienia wśród medyków wprowadzić - przyznał.

Projekt ustawy o weryfikacji szczepień ma niebawem trafić do laski marszałkowskiej

Andrusiewicz przypomniał również, że minister zdrowia Adam Niedzielski mówił w środę o poselskim projekcie ustawy, "dotyczącym certyfikatów szczepień i możliwości ochrony miejsc pracy poprzez możliwość oczekiwania przez pracodawcę ukazania certyfikatu covidowego przez pracownika".

- Prezentował stanowisko Ministerstwa Zdrowia, m.in. na kierownictwie klubu. W niedługim czasie - z tych informacji, którymi dysponuję - ten projekt ma trafić do laski marszałkowskiej - poinformował.

Do szpitali codziennie trafia 1,5-1,8 tys. chorych z COVID-19

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia odniósł się także do kwestii zajętości karetek pogotowia ratunkowego. Zwrócił uwagę, że "takie sytuacje występują nie tylko w sytuacji epidemii".

- Nie odnotowujemy obecnie wydłużonych czasów dojazdu. Nadal oscylujemy w granicach 15 minut. Zeszliśmy z poziomu 11 tys. interwencji zespołów ratownictwa medycznego na dobę w całym kraju do poziomu mniej więcej 10,5 tys. - podkreślił.

Dodał, że "w granicach 1,5-1,8 tys. pacjentów covidowych codziennie jest zabieranych do szpitala".

- Zdarzają się sytuacje, gdzie ratownictwo medyczne w danym regionie, zespoły ratownictwa medycznego dysponowane są do innych chorych, nie tylko pacjentów covidowych. Wówczas niczym nadzwyczajnym jest to, że mamy również ratowników medycznych w zapasie w innych służbach, w tym w straży pożarnej - stwierdził Andrusiewicz.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Adam Niedzielski: powoli myślimy o obowiązku szczepień

Niemcy wprowadzą obostrzenia dla niezaszczepionych. Rząd chce obowiązku szczepień

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.