Reaktor Maria wciąż nie pracuje. Co z leczeniem chorych na raka?

Reaktor Maria pierwotnie miał zostać wyłączony na okres od września 2022 r. do lutego 2023 r. z uwagi na konserwację. Ale przerwa remontowa została przedłużona do końca czerwca 2023 r. Oznacza to, że dostępność radionuklidów, w tym kluczowego izotopu używanego w procedurach medycyny nuklearnej, jakim jest I-131, będzie możliwa nie wcześniej niż w drugiej połowie lipca 2023 r.

Reaktor Maria a dostęp do radiofarmaceutyków. Ministerstwo Zdrowia wyjaśnia

„Obrót produktami leczniczymi odbywa się w dużej mierze na zasadach gospodarki wolnorynkowej, ograniczonej jedynie w obszarze dopuszczania do obrotu i refundacji. Okresowa konserwacja reaktora zaplanowana jest przez polskiego producenta i dystrybutora preparatów izotopowych - POLATOM. Zapewnienie nieprzerwanych dostaw produktów leży zatem po stronie wytwórcy” – wyjaśnia wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski w odpowiedzi na interpelację poselską.

Zgodnie z informacjami uzyskanymi przez resort zdrowia POLATOM podjął działania, które mają na celu zminimalizowanie ryzyka ograniczenia dostępności w odniesieniu do I-131 - kapsułek terapeutycznych lodoPol.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Braki radiofarmaceutyków, nie pracuje polski reaktor Maria. Co z chorymi?

Jak czytamy w odpowiedzi na interpelację, jednym z narzędzi umożliwiającym utrzymanie ciągłości dystrybucji w sytuacji ewentualnych problemów produkcyjnych na terenie Polski jest możliwość pozyskiwania produktów z nowych miejsc wytwarzania poprzez przeprowadzanie zmian porejestracyjnych. “Prace dotyczą zapewnienia dostaw API pochodzących z innych, alternatywnych źródeł: Firma NTP z Republiki Południowej Afryki i z Firmy Izotop z Węgier” - napisano.

Jak podkreśla MZ, z uwagi na krótki okres życia izotopu I-131 (8 dni) nie ma możliwości produkowania go “na zapas”. Miesięczne zużycie leku w Polsce to około 1 500 sztuk kapsułek. Reaktor Maria zaopatruje w I-131 ponad 40 szpitali w całej Polsce.