Rak prostaty to drugi najczęstszy nowotwór występujący u mężczyzn
Według prognoz ekspertów czeka nas wzrost zachorowań na raka prostaty. W 2025 r. zostanie on wykryty u ponad 22 tys. Polaków. To ponad dwukrotnie więcej niż w 2015 r., kiedy nowotwór prostaty zdiagnozowano u prawie 10 tys. mężczyzn.
W opinii specjalistów większa zapadalność na raka prostaty to kolejna z konsekwencji starzenia się społeczeństwa – zwykle wykrywa się go u mężczyzn po 60 r. życia, a panów w takim wieku przybywa. Częściej rozpoznaje się również łagodny przerost prostaty, który znacząco obniża komfort życia: zmaga się z nim już 2 miliony Polaków, choć w 90 proc. przypadków jest on farmakologiczne wyleczalny. Jego objawy to konieczność częstego oddawania moczu, odczucie parcia na pęcherz i ból podczas korzystania z toalety.

"Oprócz odczuwanych przez mężczyznę trudności w oddawaniu moczu w organizmie zachodzą procesy, których często tragiczne skutki ujawnią się dopiero po wielu latach. Między innymi przez gromadzący się w pęcherzu i zalegający w nerkach mocz, który sprzyja rozwojowi bakterii, a to w konsekwencji prowadzi do zapaleń pęcherza. W kolejnych etapach zastój moczu w pęcherzu może doprowadzić do cofania się moczu do nerek i ich stopniowego uszkadzania" – mówi dr n. med. Tomasz Szopiński.
Rak prostaty może się rozwijać nawet przez kilkanaście lat, nie dając bardzo uciążliwych objawów. Należy jednak pamiętać, że symptomy wskazujące na łagodny przerost prostaty u panów, którzy przekroczyli już 50 rok życia mogą oznaczać nowotwór. Najbardziej zaniepokoić powinny nasilone kłopoty z oddawaniem moczu, krwiomocz oraz bóle kostne.
Najbardziej niepokojące są takie objawy jako mocno nasilone już kłopoty z oddawaniem moczu oraz krwiomocz i bóle kostne.
"Najważniejsze jest wczesne wykrycie raka prostaty, kiedy nie ma jeszcze żadnych poważniejszych dolegliwości i największe są szanse na wyleczenie. Dlatego kluczowe znaczenie ma kształtowanie świadomości u mężczyzn w każdym wieku na temat znaczenia badań profilaktycznych"- przekonuje dr n. med. Tomasz Szopiński.
Wykryty w pierwszym stadium rak prostaty jest w 90 proc. uleczalny. Wczesne wykrycie umożliwia regularne wykonywanie testu PSA. Standardem w leczeniu nowotworu prostaty pozostaje jednak leczenie operacyjne: w Polsce wykonuje się każdego roku około 5 tysięcy operacji radykalnej prostatektomii.
PRZECZYTAJ TAKŻE: UroConti: dostęp do nowoczesnych leków na raka prostaty jest tylko teoretyczny
FDA rozszerza wskazanie dla stosowania octanu abirateronu u chorych na raka prostaty
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: EG/PAP