Prosty wynalazek ratuje dzieci
Nowy rodzaj wacika do wymazów pomaga w diagnozie i leczeniu groźnych biegunek.
Prosty pomysł może ratować życie - twierdzą kanadyjscy naukowcy. Mówią to w świetle szacunków WHO, według których co roku na świecie biegunki zabijają prawie 800 tys. niemowląt i małych dzieci.
Z pomocą rządowego grantu, w McMaster University powstał nowy rodzaj wacika, specjalnie zaprojektowany do zbierania drobnoustrojów towarzyszących biegunce, bez konieczności pobierania i transportowanie próbek kału. Jego budowa pozwala przy tym na łatwe wykorzystanie zebranej próbki. Dzięki tym zaletom wacik pozwala na przeprowadzenie szybszej diagnozy i włączenie odpowiedniego leczenia.
Wacik przypomina trochę szczoteczkę z gęsto upakowanymi włoskami. Jego cena to zaledwie 25 centów.
Pomysł został przetestowany w Botswanie, ponieważ to właśnie w krajach rozwijających się biegunki są najbardziej niebezpieczne. Dzieci diagnozowane ulepszoną metodą i odpowiednio leczone miały o 55 proc. mniejsze ryzyko nawrotu biegunki w porównaniu do diagnozowanych tradycyjnie, a po 60 dniach wykazywały przyrost świadczący o prawidłowym, niezaburzonym rozwoju. Badanie pokazało też, że ponad 1/3 z cierpiących na biegunkę dzieci w tym 17 z 26, które zmarły, była zakażona uleczalnym patogenem.
"Prosty fakt jest taki: diagnoza ratuje życie." - mówi dr Peter A. Singer CEO Grand Challenges Canada, sponsora wynalazku, który niedługo ma być także testowany w Kanadzie.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: MAT